"Aluzju paniał" , bijąc się w piersi i utyskując samokrytycznie nad swoim całkowicie niespołecznym lenistwem, tudzież w związku z moim niewielkim wyrobieniem politycznym ( do prześmiewców : tak wyrobieniem politycznym niczym innym co może się kojarzyć z niewielkimi rozmiarami
) postanowiłem się nieco zrehabilitować i pokazać co nowego w trawie piszczy...wróć , co nowego zakupili towarzysze z transportu na naszej bazie. A więc pojawiły się dwa Stary 29 do szkolenia młodego narybku szoferaków. Niedawno pożegnaliśmy nestora, kochanego Mariana "absolutnie" Szygułę oraz paru innych kolegów. tak więc kierowców do utrzymania nerwu transportowego naszej ukochanej socjalistycznej Ojczyzny potrzeba. Ponieważ tonokilometr znacznie podrożał dlatego aktyw naszego przedsiębiorstwa postawił na duży tonaż. Dzięki temu pojawił się na bazie wielki zestaw ciągnik Jelcz wraz z naczepą D-18 produkcji naszego rodzimego wytwórcy z Sewerynowa.
Na koniec z powodu stałego braku importowanych przewodów gumowych wysokiego ciśnienia oraz braku importowanego oleju hydraulicznego postanowiono zakupić Stara 660 z bezawaryjną koparką linową Waryński KS- 251 starszej konstrukcji. Na razie towarzysze , tyle z frontu walki i lepsze jutro socjalizmu.