• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Lokomotywa

Wojtek_Kraków

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 1 0
#21
Szkoda trochę kasy a i przeróbka jest sporoą ingerencją. Nie poprawi to właściwości kultury pracy bo głównym źródłem hałasu jest przekładnia (wiem bo zrobilem kilka takich przeróbek). Nie mówiąc o tym że kupienie mashimy też jest teraz mało realne.
To badziewie z NRD dawało rade przez wiele wiele lat.
Na dekoderze też potrafi płynnie jeździć.
Jeżeli Dominik rozpoczyna zabawę z kolejkami to proponowałbym mu iść w tym kierunku. Założyć najprostszy dekoder jazdy.
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
451 9 0
#24
Ludzie kochani od pana z adbis cośtam nie polecam zakupów. Widziałem jego stragan w Chabówce i generalnie to jest szmelc. Części generalnie ma używane i widać czasem na foto jak są już zużyte. Kupiłem kiedyś kontenerki, przez sklep, na zdjęciu normalnie, a po rozpakowaniu okazało się że druga strona jest wypłowiała, czarne napisy prawie znikły.
Lepiej odłożyć i kupić normalną, skalową ludmiłę od piko.
 

Gekom

Aktywny użytkownik
Reakcje
549 11 3
#26
Jest taki kawal, o tym, jak madry Rabin doradzal Bacy co zrobic zeby mu owce nie zdyczaly.....a jaka woda poi, a jakim jedzeniem karmi, ....i tak Rabin moglby radzic Bacy dzien caly !!! A jak owce nadal zdychaly, wtedy Rabin tak powiedzial !....Moge radzic dalej, tylko czy ci owiec do rana wystarczy?

Wracajac do tematu problematycznej lokomotywy, to zgadzam sie z przedmowca, ktory odradza dokonywac jakichs nieekonomicznych przerobek. Ponizej wkleilem zdjecia silniczkow Zeuke nr. 5021/00 oraz BTTB, nr. 8390 ( 9V ), 8310 , 8311(z wyjsciem na dwa walki napedzajace) ktore albo sa nowe, albo bardzo malo uzywane. Silniczki takie mozna kupic na Ebay lub Allegro, nawet w nowym stanie, oile chetny zakupu takiego silniczka uzbroi sie w cierpliwosc. Ale nadal jest tu brak informacji o tym, w jakim stanie jest ten oryginalny silnik w modelu. Zdjecia sa mile widziane. Poz. Jerzy

IMG_8852.JPG
IMG_8853.JPG
IMG_8854.JPG
IMG_8855.JPG
IMG_8856.JPG
 
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#27
Jest taki kawal, o tym, jak madry Rabin doradzal Bacy co zrobic zeby mu owce nie zdyczaly.....a jaka woda poi, a jakim jedzeniem karmi, ....i tak Rabin moglby radzic Bacy dzien caly !!! A jak owce nadal zdychaly, wtedy Rabin tak powiedzial !....Moge radzic dalej, tylko czy ci owiec do rana wystarczy?

Wracajac do tematu problematycznej lokomotywy, to zgadzam sie z przedmowca, ktory odradza dokonywac jakichs nieekonomicznych przerobek. Ponizej wkleilem zdjecia silniczkow Zeuke nr. 5021/00 oraz BTTB, nr. 8390 ( 9V ), 8310 , 8311(z wyjsciem na dwa walki napedzajace) ktore albo sa nowe, albo bardzo malo uzywane. Silniczki takie mozna kupic na Ebay lub Allegro, nawet w nowym stanie, oile chetny zakupu takiego silniczka uzbroi sie w cierpliwosc. Ale nadal jest tu brak informacji o tym, w jakim stanie jest ten oryginalny silnik w modelu. Zdjecia sa mile widziane. Poz. Jerzy

Zobacz załącznik 832771 Zobacz załącznik 832772 Zobacz załącznik 832773 Zobacz załącznik 832774 Zobacz załącznik 832775
Witaj czy nadal są te silniczki dostępne ??
 

Gekom

Aktywny użytkownik
Reakcje
549 11 3
#28
Witaj czy nadal są te silniczki dostępne ??
Witam Kolege.
Mieszkam w Australi, i z tego wzgledu nie bylaby to ekonomicznie korzystna dla Kolegi tranzakcja. Silniczki takie sa latwo dostepne na Allegro.pl lub na ebay.de. Na tym ostatnim, silniczki sa w roznych cenach za sztuke, oraz w roznych cenach wysylki, i na to trzeba uwazac zeby sie nie wykosztowac. Prosze uzbroic sie w cierpliwosc, bo z doswiadczenia wiem, ze wczesniej czy pozniej nadarzy sie odpowiednia okazja na zakup odpowiedniego silniczka, w nowym lub malo uzywanym stanie, jak te widoczne na zdjeciach powyzej. Poz Jurek
 
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#29
Witam Kolege.
Mieszkam w Australi, i z tego wzgledu nie bylaby to ekonomicznie korzystna dla Kolegi tranzakcja. Silniczki takie sa latwo dostepne na Allegro.pl lub na ebay.de. Na tym ostatnim, silniczki sa w roznych cenach za sztuke, oraz w roznych cenach wysylki, i na to trzeba uwazac zeby sie nie wykosztowac. Prosze uzbroic sie w cierpliwosc, bo z doswiadczenia wiem, ze wczesniej czy pozniej nadarzy sie odpowiednia okazja na zakup odpowiedniego silniczka, w nowym lub malo uzywanym stanie, jak te widoczne na zdjeciach powyzej. Poz Jurek
No tak czasami warto zastanowić się czy szybko coś kupić by nie wtopić zakupu za daleko by kupować inna strona świata ale ciekawapozdrawiam
 

Wojtek_Kraków

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 1 0
#30
Tak jak pisałem, za kilka dni będę w domu. Na 99% mam taki silnik jak potrzebujesz. Sprawdzę i dam Ci znać.
Mam też zupełnie nowe, nieużywane wózki do tego modelu. One po latach użytkownika też czasem wymagaja wymiany.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.831 65 3
#32
Jak znam życie i stare modele w skali TT firmy Zeuke późniejsze BTTB lokomotywa będzie potrzebować gruntownego czyszczenia mechanizmów napędowych bo stosowany w tamtych czasach smar zamieniał się w klajster co się objawiało zwiększonym oporem dla silnika co powoduje jego znaczne nagrzewanie się. Te silniki trudno zamordować ale długa jazda z "klejem" w przekładni może do tego doprowadzić. Co być może się stało w tej lokomotywie skoro buchnęła dymem. Koniecznie trzeba zdjąć obudowę (cztery zatrzaski pod drzwiami). Nie mam już od 35 lat BR130 w TT ale posłużę się Nohabem o identycznej konstrukcji podwozia.
Po zdjęciu obudowy pewnie zobaczysz podobny widok.
20210827_012639(1).jpg

Na środku widać silnik i wałek z przekładnią tu mozna sprawdzić czy silnik się obraca i z jakim oporem. Do wymiany lub czyszczenia trzeba odlutowac przewody oraz rozprostować zawleczkę mocującą silnik i ją wyjąć (jest trochę poniżej szczotek. Dla ułatwienia załączam starą instrukcję z łopatologicznymi schematami obsługi lokomotywy. Przydatny będzie widok w przekroju.
20210827_012759(1).jpg
20210827_012823(1).jpg

Do czyszczenia mechanizmów trzeba wymontować wózki co wymaga wyprostowania i wyjęcia zawleczki. A od spodu wózka trzeba wykręcić śrubę. W BR 130 dostęp do centralnej przekładni jest możliwy po zdjęciu środkowego balastu który jest mocowany na zatrzask i trzeba go delikatnie podważyć. Z wózków i centralnej przekładni warto wysunąć blaszki w których są łożyskowane wałki przekładni i je umyć w benzynie ekstrakcyjnej. Podobnie jak zestawy kołowe. Plastikowe części dobrze jest myć niezbyt długo bo nie wiadomo jak długie moczenie w benzynie wpłynie na stary plastik. Po wysuszeniu teraz można wszystko zmontować z powrotem i oczywiście nasmarować kola zębate i ślimaki smarem (wazelina techniczna lub smar silikonowo teflonowy).
Stary silnik warto też wyczyścić i sprawdzić czy może jednak ożyje. Tutaj chyba warto go rozebrać czyli odgiąć te cztery blaszki metalowej obudowy magnesu i wyczyścić wirnik a szczególnie komutator. Ponowny montaż wymaga mocnego zagięcia tych czterech blaszek.
Powodzenia.
 
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#33
Jak znam życie i stare modele w skali TT firmy Zeuke późniejsze BTTB lokomotywa będzie potrzebować gruntownego czyszczenia mechanizmów napędowych bo stosowany w tamtych czasach smar zamieniał się w klajster co się objawiało zwiększonym oporem dla silnika co powoduje jego znaczne nagrzewanie się. Te silniki trudno zamordować ale długa jazda z "klejem" w przekładni może do tego doprowadzić. Co być może się stało w tej lokomotywie skoro buchnęła dymem. Koniecznie trzeba zdjąć obudowę (cztery zatrzaski pod drzwiami). Nie mam już od 35 lat BR130 w TT ale posłużę się Nohabem o identycznej konstrukcji podwozia.
Po zdjęciu obudowy pewnie zobaczysz podobny widok. Zobacz załącznik 834306
Na środku widać silnik i wałek z przekładnią tu mozna sprawdzić czy silnik się obraca i z jakim oporem. Do wymiany lub czyszczenia trzeba odlutowac przewody oraz rozprostować zawleczkę mocującą silnik i ją wyjąć (jest trochę poniżej szczotek. Dla ułatwienia załączam starą instrukcję z łopatologicznymi schematami obsługi lokomotywy. Przydatny będzie widok w przekroju. Zobacz załącznik 834307 Zobacz załącznik 834308
Do czyszczenia mechanizmów trzeba wymontować wózki co wymaga wyprostowania i wyjęcia zawleczki. A od spodu wózka trzeba wykręcić śrubę. W BR 130 dostęp do centralnej przekładni jest możliwy po zdjęciu środkowego balastu który jest mocowany na zatrzask i trzeba go delikatnie podważyć. Z wózków i centralnej przekładni warto wysunąć blaszki w których są łożyskowane wałki przekładni i je umyć w benzynie ekstrakcyjnej. Podobnie jak zestawy kołowe. Plastikowe części dobrze jest myć niezbyt długo bo nie wiadomo jak długie moczenie w benzynie wpłynie na stary plastik. Po wysuszeniu teraz można wszystko zmontować z powrotem i oczywiście nasmarować kola zębate i ślimaki smarem (wazelina techniczna lub smar silikonowo teflonowy).
Stary silnik warto też wyczyścić i sprawdzić czy może jednak ożyje. Tutaj chyba warto go rozebrać czyli odgiąć te cztery blaszki metalowej obudowy magnesu i wyczyścić wirnik a szczególnie komutator. Ponowny montaż wymaga mocnego zagięcia tych czterech blaszek.
Powodzenia.
Dziękuję ci bardzo za wszystko i za tak szczegółowe opisanie sprawy nawet nie miałem pojęcia że tyle zejdzie z tym sprawdzeniem pojazdu mam nadzieję że ożyje i będę miał porostu frajdę z zaopatrzenia się w naukę i praktykę w naprawie tej maszyny dziękuję za obrazki taki ze mnie laik że jak zobaczę jakoś w tedy igraniam temat dziś dotarł do mnie silnik który zakupiłem ale bardziej zastanowię się najpierw na rozebranie mojej maszynki i czyszczenie mam pytanie zakupiłem do czyszczenia i mycia denaturat czy będzie odpowiedni pozdrawiam i dziękuję za wszystkie informacje
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.831 65 3
#34
Denaturat owszem też się nadaje do czyszczenia mechanizmów. Jest mniej agresywny dla plastiku. Jednak należy uważać z obudową i elementami malowanymi bo farby używane w tamtych latach czasami się zmywały w kontakcie z alkoholem szczególnie napisy. Najlepiej czyścić w niedużym naczyniu przy użyciu twardego pędzelka lub szczoteczki do zębów. Szczególnie starannie trzeba wyczyścić koła zębate i zestawy kołowe. Warto też przy okazji dokładnie przejrzeć wszystkie koła zębate czy wszystkie zęby są proste i nie połamane lub skrzywione.
Przy rozbiórce też warto zwrócić uwagę czy i gdzie ewentualnie są podkładki dystansowe (nie zawsze są) i je założyć na swoje miejsce przy montażu. Dobrze też zweryfikować stan zużycia wałków przegubowych (łączących wózki z przekładnią centralną). Zwykle bardziej się zużywają od strony wózków i wtedy bardziej zużyty koniec wałka założyć od strony przekładni centralnej (posłuży jeszcze wiele lat). Po zmontowaniu wózka warto sprawdzić czy mechanizm się obraca bez problemu. I jeszcze raz odkręcić dolną część i nasmarować przekladnię smarem a łożyskowanie wałków i osi najlepiej olejem. Jak nie masz oleju do modeli możesz użyć oleju silnikowego (do samochodów). Ważne aby nie dozować więcej niż bardzo małą kroplę na punkt smarny. Dla ułatwienia można do tego użyć małej strzykawki z igłą. Absolutnie nie należy stosować oleju wazelinowego (do maszyn do szycia). Ma dobre właściwości smarne ale ma jedną wadę po jakimś czasie kropla oleju rozpełznie się na cały model i będzie też w tych miejscach gdzie być nie powinien.
 
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#36
Denaturat owszem też się nadaje do czyszczenia mechanizmów. Jest mniej agresywny dla plastiku. Jednak należy uważać z obudową i elementami malowanymi bo farby używane w tamtych latach czasami się zmywały w kontakcie z alkoholem szczególnie napisy. Najlepiej czyścić w niedużym naczyniu przy użyciu twardego pędzelka lub szczoteczki do zębów. Szczególnie starannie trzeba wyczyścić koła zębate i zestawy kołowe. Warto też przy okazji dokładnie przejrzeć wszystkie koła zębate czy wszystkie zęby są proste i nie połamane lub skrzywione.
Przy rozbiórce też warto zwrócić uwagę czy i gdzie ewentualnie są podkładki dystansowe (nie zawsze są) i je założyć na swoje miejsce przy montażu. Dobrze też zweryfikować stan zużycia wałków przegubowych (łączących wózki z przekładnią centralną). Zwykle bardziej się zużywają od strony wózków i wtedy bardziej zużyty koniec wałka założyć od strony przekładni centralnej (posłuży jeszcze wiele lat). Po zmontowaniu wózka warto sprawdzić czy mechanizm się obraca bez problemu. I jeszcze raz odkręcić dolną część i nasmarować przekladnię smarem a łożyskowanie wałków i osi najlepiej olejem. Jak nie masz oleju do modeli możesz użyć oleju silnikowego (do samochodów). Ważne aby nie dozować więcej niż bardzo małą kroplę na punkt smarny. Dla ułatwienia można do tego użyć małej strzykawki z igłą. Absolutnie nie należy stosować oleju wazelinowego (do maszyn do szycia). Ma dobre właściwości smarne ale ma jedną wadę po jakimś czasie kropla oleju rozpełznie się na cały model i będzie też w tych miejscach gdzie być nie powinien.
A więc rozebrałem silnik ale po namoczeniu w denaturacie nie ruszył Choć nadal nie będę go wyrzucał jeszcze spędzę nad nim trochę czasu nowy silnik zdał egzamin i lokoltywa jedzie aż miło choć w nowym musiałem zamienić plastikowy wał na którym wcześniej jeździł ponieważ nowy był za gruby ..ale mam pytanie masz może u siebie jeszcze jeden silnik 9 v..0.12A do małej lokomotywy te mi się jakoś popsuł pozdrawiam za podpowiedź dziękuję pozdrawiam
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.831 65 3
#37
Cieszę się że udało Ci się wyczyścić i uruchomić lokomotywę.
Akurat na 9V mam takie silniki 8390 i 8391. Gorzej z 12V bo mam tylko po jednym w zapasie 8310 i 8311.
20210827_164217(1).jpg

8390 wygląda na nowy i nieużywany ma tylko trochę startą farbę z metalowej obudowy. Natomiast 8391 dwustronny to używany ale sprawny.
 
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#38
Cieszę się że udało Ci się wyczyścić i uruchomić lokomotywę.
Akurat na 9V mam takie silniki 8390 i 8391. Gorzej z 12V bo mam tylko po jednym w zapasie 8310 i 8311. Zobacz załącznik 834386
8390 wygląda na nowy i nieużywany ma tylko trochę startą farbę z metalowej obudowy. Natomiast 8391 dwustronny to używany ale sprawny.
Ok dziękuję że się odezwałeś akurat po czyszczeniu silnik ożył i ma się dobrze ale problem pozostał z układem jezdnym bo nadal nie chce ruszyć no nic a nic lokomotywka ma zerwane sprzęgi na kołach staram się jakoś je połączyć może jakimś nitem ale nie idzie myślę że przez to nie chce ruszyć muszę jakoś pomyśleć o naprawie zostawię do ciebie sobie namiar i zachowam zdjęcie że posiadasz takie silniki dziękuję za informację pozdrawiam
 
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#39
Denaturat owszem też się nadaje do czyszczenia mechanizmów. Jest mniej agresywny dla plastiku. Jednak należy uważać z obudową i elementami malowanymi bo farby używane w tamtych latach czasami się zmywały w kontakcie z alkoholem szczególnie napisy. Najlepiej czyścić w niedużym naczyniu przy użyciu twardego pędzelka lub szczoteczki do zębów. Szczególnie starannie trzeba wyczyścić koła zębate i zestawy kołowe. Warto też przy okazji dokładnie przejrzeć wszystkie koła zębate czy wszystkie zęby są proste i nie połamane lub skrzywione.
Przy rozbiórce też warto zwrócić uwagę czy i gdzie ewentualnie są podkładki dystansowe (nie zawsze są) i je założyć na swoje miejsce przy montażu. Dobrze też zweryfikować stan zużycia wałków przegubowych (łączących wózki z przekładnią centralną). Zwykle bardziej się zużywają od strony wózków i wtedy bardziej zużyty koniec wałka założyć od strony przekładni centralnej (posłuży jeszcze wiele lat). Po zmontowaniu wózka warto sprawdzić czy mechanizm się obraca bez problemu. I jeszcze raz odkręcić dolną część i nasmarować przekladnię smarem a łożyskowanie wałków i osi najlepiej olejem. Jak nie masz oleju do modeli możesz użyć oleju silnikowego (do samochodów). Ważne aby nie dozować więcej niż bardzo małą kroplę na punkt smarny. Dla ułatwienia można do tego użyć małej strzykawki z igłą. Absolutnie nie należy stosować oleju wazelinowego (do maszyn do szycia). Ma dobre właściwości smarne ale ma jedną wadę po jakimś czasie kropla oleju rozpełznie się na cały model i będzie też w tych miejscach gdzie być nie powinien.
Dziękuję bardzo za a informacje użyje oleju do maszyn krawieckich powinny dać podobny efekt pozdrawiam