Krzysztof Koj napisał(a):
[. I może właśnie dlatego nie mieści się już nikomu w głowie, że parowóz PKP mógł być (i kiedyś był !) ciemnozielono- oliwkowy :!: .
W większości oczywiście czarne, ciemnozielonooliwkowe i jeden wpadający w turkus...
Nie znam oczywiście typu maszyny, ale kolorek był tak oryginalny, że niesposób zapomniec. Moim zdaniem takie efekty mogły byc związane z fatalnym zaopatrzeniem w farby, a remont przecież trzeba było skończyc w terminie, albo z nieprzewidzianym efektem płowienia koloru, który początkowo może i przypominał ciemnozielony, ale po latach eksploatacji i nie wiadomo jak długim postoju, stał się taki bardzo jasny i zupełnie nie parowozowy...