Piszę tu bo to co chcę pokazać nie bardzo pasuje do wątku "Tabor WKD" mimo iż jest z nią związany.
Kolega w papierach pozostałych po śmierci ojca, znalazł kilka dokumentów i nie wyrzucił, ale przyniósł do mnie i bardzo dobrze bo wyrzucenie ich byłoby barbarzyństwem.
Dokumenty te nie są związane z jego rodziną.
Pan Jan Graczyk i jego żona Genowefa.
Bilet miesięczny Pani Graczykowej
Fragment kwitu, nieszczególnie interesujący, na rewersie kwitu, ciekawszy tekst, ale to jutro bo dziś zapomnieliśmy zeskanować
.
Kolega w papierach pozostałych po śmierci ojca, znalazł kilka dokumentów i nie wyrzucił, ale przyniósł do mnie i bardzo dobrze bo wyrzucenie ich byłoby barbarzyństwem.
Dokumenty te nie są związane z jego rodziną.
Pan Jan Graczyk i jego żona Genowefa.
Bilet miesięczny Pani Graczykowej
Fragment kwitu, nieszczególnie interesujący, na rewersie kwitu, ciekawszy tekst, ale to jutro bo dziś zapomnieliśmy zeskanować
.
- 1
- 5
- 1
- Pokaż wszystkie