-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Fotografie Kolej na ziemi łódzkiej
- Inicjator wątku maniek2820
- Data rozpoczęcia
Dziś na stacji Łódź Widzew można zobaczyć wszystkie nowoczesne obłości i już, prawdziwej kolei tak niewiele, a kiedyś bywało zupełnie inaczej.
11.1998 Stacja Widzew , zmierzch lub świt zdjęcie Piotr Chorąży.
Maj 1996 ET21-324 Lok. Legnica, Dolnośląska DOKP, ET22-483 Lok. Łódź, Centralna DOKP
Autor zdjęć, niezastąpiony Piotr Chorąży.
11.1998 Stacja Widzew , zmierzch lub świt zdjęcie Piotr Chorąży.
Maj 1996 ET21-324 Lok. Legnica, Dolnośląska DOKP, ET22-483 Lok. Łódź, Centralna DOKP
Autor zdjęć, niezastąpiony Piotr Chorąży.
-
7
-
1
-
4
- Pokaż wszystkie
15.03.2019r Szadek. ET22-954 w oczekiwaniu na wolną drogę w stronę Inowrocławia na czele składu z kontenerami. Po kilku minutach, po torze głównym zasadniczym przejechała... drezyna. Po kilku następnych, zaczął padać intensywny deszcz. Komu naprawdę "byczek" zrobił wolną drogę? Nie dowiedziałem się.
Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić coś na kształt fotorelacji, która po części może stać się niebawem tematem kilku makiet.
Opowieść rozpoczyna się 24. 10. 2005 r na stacji Łódź Widzew, zaś jej bohaterem będzie wagon. Konkretnie to cały skład, kilkunastu wagonów typu 413S. Na wspomnianą stację przybył zwarty skład, złożony z w/w wagonów.
Na czele ET22-762, a na popychu SM42-510, pełniąca tego dnia służbę jako "pierwsza manewrowa".
Obok "naszego" składu stoi SM42-682, z żurawiem EDK80-3 nr fabr. 506, należącym do Zakładu Taboru w Łodzi.
Po wykonanych manewrach i pozostawieniu składu wagonów kubłowych, obie lokomotywy odjechały wspólnie do macierzystej lokomotywowni.
Następnego dnia 25. 10. 2005 r. ujawniwszy brak składu "kubłowców" w torach Widzewa, udałem się do celu jego podróży, czyli stacji Andrzejów, gdzie znajduje się plac ładunkowy z bocznicą i sprzętem do rozładunku. Po drodze ówczesna nowość z pociągiem z Warszawy.
Niebawem napotkałem SM42-381, powracającą z rozładowaną częścią składu.
Po dotarciu w okolice ładowni, wyszło słonko i korzystając z istniejącej wówczas kładki, popełniłem kilka fotek. Oto nieistniejąca już kładka i strażnica przejazdowa. ( pociągu nie zapisałem )
Teraz już do brzegu i zasadniczy temat mojego wpisu. Rozładunek wagonów kubłowych typu 413S, serii Fas.
Teraz z innej perspektywy.
Teraz tylko należy zbudować makietę, np. portu rzecznego i poczekać na wydanie modeli tych wagonów, co wcale nie jest takie nieprawdopodobne.
Pozdrawiam.
Opowieść rozpoczyna się 24. 10. 2005 r na stacji Łódź Widzew, zaś jej bohaterem będzie wagon. Konkretnie to cały skład, kilkunastu wagonów typu 413S. Na wspomnianą stację przybył zwarty skład, złożony z w/w wagonów.
Na czele ET22-762, a na popychu SM42-510, pełniąca tego dnia służbę jako "pierwsza manewrowa".
Obok "naszego" składu stoi SM42-682, z żurawiem EDK80-3 nr fabr. 506, należącym do Zakładu Taboru w Łodzi.
Po wykonanych manewrach i pozostawieniu składu wagonów kubłowych, obie lokomotywy odjechały wspólnie do macierzystej lokomotywowni.
Następnego dnia 25. 10. 2005 r. ujawniwszy brak składu "kubłowców" w torach Widzewa, udałem się do celu jego podróży, czyli stacji Andrzejów, gdzie znajduje się plac ładunkowy z bocznicą i sprzętem do rozładunku. Po drodze ówczesna nowość z pociągiem z Warszawy.
Niebawem napotkałem SM42-381, powracającą z rozładowaną częścią składu.
Po dotarciu w okolice ładowni, wyszło słonko i korzystając z istniejącej wówczas kładki, popełniłem kilka fotek. Oto nieistniejąca już kładka i strażnica przejazdowa. ( pociągu nie zapisałem )
Teraz już do brzegu i zasadniczy temat mojego wpisu. Rozładunek wagonów kubłowych typu 413S, serii Fas.
Teraz z innej perspektywy.
Teraz tylko należy zbudować makietę, np. portu rzecznego i poczekać na wydanie modeli tych wagonów, co wcale nie jest takie nieprawdopodobne.
Pozdrawiam.
-
6
-
1
-
7
- Pokaż wszystkie
Koluszki 6.04.2019r. ET41-196 na czele składu węglarek szykuje się do odjazdu w stronę Tomaszowa. Po prawej stronie kadru widać budynek dawnej Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Wymieniona stolarka okienna, czy "ozdobniki" w postaci anten satelitarnych, na pewno go nie zdobią, jednak nadal posiada swój urok. Pomimo nieubłaganie upływającego czasu w Koluszkach nadal można się natknąć na infrastrukturę sięgającą początków kolei.
Zdezelowana teerka, zdezelowany kawałek florisdorfa, zdezelowana parowozownia... Tylko wieża wydaje się być nieśmiertelna...
Fotka Hansa Petera Bärtschi i "metryczka" ze strony ETH-Bibliothek Zürich wydatowana na 1981 rok. Ktoś potwierdzi?
Fotka Hansa Petera Bärtschi i "metryczka" ze strony ETH-Bibliothek Zürich wydatowana na 1981 rok. Ktoś potwierdzi?
-
1
-
4
-
3
- Pokaż wszystkie
Na wstępie przedstawię moją propozycję, ten wątek winien mieć nazwę "Koleje na ziemi łódzkiej"bo czy wszystkie są kolejami ziemi łódzkiej.
I do rzeczy, kochanie w nagrodę za moje poświęcenie zabrało mnie dziś do Karsznic, i po raz pierwszy widziałem Griffina na własne ślipka.
4DCUd-004
A obok Skoda 183 040-5
Za nią to coś.
E 186 146-7
I "Byczek" 201Eo-011
To w peronach, dalej pod nastawnią w stronę skansenu, podjechała piękna zielona SU42-536.
Jedna Skoda stała ze składem cystern.
182 001-8
A druga przyjechała z węglarkami pełnymi węgla.
131 036-6
Potem z małego deszczyku zrobiła się ulewa, a jeszcze został magazyn do obejrzenia, trzeba było się zabierać do domu.
I do rzeczy, kochanie w nagrodę za moje poświęcenie zabrało mnie dziś do Karsznic, i po raz pierwszy widziałem Griffina na własne ślipka.
4DCUd-004
A obok Skoda 183 040-5
Za nią to coś.
E 186 146-7
I "Byczek" 201Eo-011
To w peronach, dalej pod nastawnią w stronę skansenu, podjechała piękna zielona SU42-536.
Jedna Skoda stała ze składem cystern.
182 001-8
A druga przyjechała z węglarkami pełnymi węgla.
131 036-6
Potem z małego deszczyku zrobiła się ulewa, a jeszcze został magazyn do obejrzenia, trzeba było się zabierać do domu.
-
5
-
3
- Pokaż wszystkie
Ja po raz pierwszy (i na razie ostatni) zobaczyłem Griffina zupełnie przypadkowo jadąc rano do pracy. Dzień mi się zaczął pechowo bo spóźniłem się na swój autobus więc wsiadłem na Tragówku w zapchaną "500-tkę". Wysiadłem na Żabie chcąc się przesiąść na tramwaj i gdy szedłem na przystanek, na wiadukcie nad rondem pojawił się Griffin z pociągiem pasażerskim. I w ten sposób poranny "wkurw" przeszedł w zadowolenie fajnym widokiem.
.. i to samo miejsce trzy lata póżniej i ta sama Teerka
![]()
Kmid 1/2005
Kmid 1/2005
Ostatnio edytowane:
-
2
-
2
- Pokaż wszystkie
Chodzi o numer 1 Kmid, ale z 2001 roku (opowieść T. Roszka "Sylwester w parowozowni").
Dziękuję za przypomnienie i wspomnianego tekstu i łódzkich obrazów. Swoją drogą szkoda że te i być może inne zdjęcia nie znalazły się w opracowaniach "Szlakiem łódzkiej kolei" Roszaka i Jerczyńskiego czy w cyklu "Koleją przez Łódź" Jerczyńskiego - "Łódzkie stacje kolejowe" . Drugiego wydawnictwa "Historia łódzkiej kolei" nie przeglądałem - więc nie wiem jak wygląda tam opis parowozowni Łódź Kaliska.
Mam jeszcze pytanie dotyczące numeru "teerki" z prezentowanych przez nas zdjęć - w podpisie pod zdjęciem Roszaka jest nr 431, na Jego zdjęciu na czołownicy lokomotywy widać 43 (jedynka może być zasłonięta) natomiast we wspomnianej sylwestrowej opowieści autor pisze cyt: "Na jednym z torów stał wycofany Tr203-43". Gdzie jest błąd?
Dziękuję za przypomnienie i wspomnianego tekstu i łódzkich obrazów. Swoją drogą szkoda że te i być może inne zdjęcia nie znalazły się w opracowaniach "Szlakiem łódzkiej kolei" Roszaka i Jerczyńskiego czy w cyklu "Koleją przez Łódź" Jerczyńskiego - "Łódzkie stacje kolejowe" . Drugiego wydawnictwa "Historia łódzkiej kolei" nie przeglądałem - więc nie wiem jak wygląda tam opis parowozowni Łódź Kaliska.
Mam jeszcze pytanie dotyczące numeru "teerki" z prezentowanych przez nas zdjęć - w podpisie pod zdjęciem Roszaka jest nr 431, na Jego zdjęciu na czołownicy lokomotywy widać 43 (jedynka może być zasłonięta) natomiast we wspomnianej sylwestrowej opowieści autor pisze cyt: "Na jednym z torów stał wycofany Tr203-43". Gdzie jest błąd?
- ostateczny -prawidłowy numer zeszytu "Kmid" -to 1/2002
- co do numeru Teerki ,to wg mnie prawidłowy brzmi "czterdzieści trzy", ten numer służył w Łodzi Kaliskiej od 1975 do 1977 i ostatnia służba przypadła do Skierniewic od 1977 do 1979 (skreślenie ze służby).Pojawienie się z powrotem tego numeru w Łodzi Kaliskiej po skreśleniu ze służby , myślę ,że było spowodowane pracą grzewczą , może gdzieś na terenie łódzkiego węzła i wizyta w lokomotywowni już jako tylko grzejki była potrzebą np płukania kotła i w między czasie coś się zmieniło i tak już została szwendając się po terenie szopy ,
albo pracą grzewczą w obrębie samej MD Łódż Kaliska, na zdjęciu Hansa (1981) widać odcięte rury parowe łącznie z odciętą rurką "co" , a na zdjęciu Tomasza (1984) widać wg mnie fizyczną powolną likwidację .
Numer "431" nie miał z Łodzią nic wspólnego przez całą służbę trakcyjną
- co do numeru Teerki ,to wg mnie prawidłowy brzmi "czterdzieści trzy", ten numer służył w Łodzi Kaliskiej od 1975 do 1977 i ostatnia służba przypadła do Skierniewic od 1977 do 1979 (skreślenie ze służby).Pojawienie się z powrotem tego numeru w Łodzi Kaliskiej po skreśleniu ze służby , myślę ,że było spowodowane pracą grzewczą , może gdzieś na terenie łódzkiego węzła i wizyta w lokomotywowni już jako tylko grzejki była potrzebą np płukania kotła i w między czasie coś się zmieniło i tak już została szwendając się po terenie szopy ,
albo pracą grzewczą w obrębie samej MD Łódż Kaliska, na zdjęciu Hansa (1981) widać odcięte rury parowe łącznie z odciętą rurką "co" , a na zdjęciu Tomasza (1984) widać wg mnie fizyczną powolną likwidację .
Numer "431" nie miał z Łodzią nic wspólnego przez całą służbę trakcyjną
Film "Parowozownia Karsznice 1960 r" (PKF)
Krótka relacja z codzienności prac w tej parowozowni.
Widz, a szczególnie MK, oczekuje być może jakiś nowych informacji. Tu, patrząc z dzisiejszej perspektywy, nowinek historycznych.
Niestety, podawane z ówczesnym propagandowym entuzjazmem informacje są, podobnie jak i w dzisiejszych czasach, nacechowane wieloma błędami i wręcz kłamstwami. Uczulam na to szczególnie początkujących MK, by nie ufali we wszystko to, co podają tzw. media.
Znany narrator opowiada różne bajki, a analizując je, to :
- "w samym środku linii łączącej Śląsk z Gdynią"
= od Karsznic do Gdyni, to jest jeszcze dwa razy tyle kilometrów, co ze Śląska do Karsznic, więc nie w połowie tej linii,
- "do karsznickiej parowozowni trafia choć na chwilę każdy parowóz mijający Karsznice"
= no nie każdy, a jak już to nie na chwilę,
- film pokazuje obtaczanie obręczy o małej średnicy i zaraz jest widok na zestawy napędowe parowozu,
= można by pomyśleć, że taką obręcz założono właśnie na ten zestaw, więc to porównanie nie pasuje,
- "szybko ogólny przegląd i naprawa drobnych uszkodzeń"
= szybko, to można i wskazane jest "łapanie pcheł", przegląd ma swój czas i nawet drobnych napraw nie da się niekiedy wykonać w krótkim czasie,
- film pokazuje przy tym przegląd okresowy zimnego parowozu,
= taki przegląd z reguły trwał co najmniej kilka dni,
Narrator nie ma pojęcia o czym akurat mówi. Zresztą po latach sam stwierdził w wywiadzie, że " nie zastanawiałem się i nie analizowałem treści
tego co z tekstu czytałem . . . pytany o ideowość swej narracji,
- "dla maszynistów kilka minut przerwy"
= tjjjaaa, wpadli se na papieroska i pogaduszki. Taka sielanka w pracy. Kilka minut, to nie zawracali by se 4-rech.
No chyba że ci na warsztacie by ten przegląd w kilka minut . . . chyba, że same dojście z warsztatu do parowozu i z powrotem jest liczone,
- "90 maszyn na dobę"
= tyle to może i zjeżdżało dobowo do parowozowni, co wcale nie oznacza automatycznie, że wszystkie one miały "przegląd i drobne naprawy",
- "z warsztatów wyjadą czyste i silne",
= nie każdy parowóz po zjeździe do warsztatów był zaraz myty. Silny ?? - to co, zjeżdżając były słabe ?
- "100 wagonów rudy, kierunek Tarnowskie Góry, Chorzów"
= Tarnowskie Góry ? chyba tylko do rozrządu na dalszą drogę.
Jak więc sami widzicie, niemal każde wypowiedziane zdanie , mija się z rzeczywistością, a spodziewaliśmy się dowiedzieć czegoś nowego.
Krótka relacja z codzienności prac w tej parowozowni.
Widz, a szczególnie MK, oczekuje być może jakiś nowych informacji. Tu, patrząc z dzisiejszej perspektywy, nowinek historycznych.
Niestety, podawane z ówczesnym propagandowym entuzjazmem informacje są, podobnie jak i w dzisiejszych czasach, nacechowane wieloma błędami i wręcz kłamstwami. Uczulam na to szczególnie początkujących MK, by nie ufali we wszystko to, co podają tzw. media.
Znany narrator opowiada różne bajki, a analizując je, to :
- "w samym środku linii łączącej Śląsk z Gdynią"
= od Karsznic do Gdyni, to jest jeszcze dwa razy tyle kilometrów, co ze Śląska do Karsznic, więc nie w połowie tej linii,
- "do karsznickiej parowozowni trafia choć na chwilę każdy parowóz mijający Karsznice"
= no nie każdy, a jak już to nie na chwilę,
- film pokazuje obtaczanie obręczy o małej średnicy i zaraz jest widok na zestawy napędowe parowozu,
= można by pomyśleć, że taką obręcz założono właśnie na ten zestaw, więc to porównanie nie pasuje,
- "szybko ogólny przegląd i naprawa drobnych uszkodzeń"
= szybko, to można i wskazane jest "łapanie pcheł", przegląd ma swój czas i nawet drobnych napraw nie da się niekiedy wykonać w krótkim czasie,
- film pokazuje przy tym przegląd okresowy zimnego parowozu,
= taki przegląd z reguły trwał co najmniej kilka dni,
Narrator nie ma pojęcia o czym akurat mówi. Zresztą po latach sam stwierdził w wywiadzie, że " nie zastanawiałem się i nie analizowałem treści
tego co z tekstu czytałem . . . pytany o ideowość swej narracji,
- "dla maszynistów kilka minut przerwy"
= tjjjaaa, wpadli se na papieroska i pogaduszki. Taka sielanka w pracy. Kilka minut, to nie zawracali by se 4-rech.
No chyba że ci na warsztacie by ten przegląd w kilka minut . . . chyba, że same dojście z warsztatu do parowozu i z powrotem jest liczone,
- "90 maszyn na dobę"
= tyle to może i zjeżdżało dobowo do parowozowni, co wcale nie oznacza automatycznie, że wszystkie one miały "przegląd i drobne naprawy",
- "z warsztatów wyjadą czyste i silne",
= nie każdy parowóz po zjeździe do warsztatów był zaraz myty. Silny ?? - to co, zjeżdżając były słabe ?
- "100 wagonów rudy, kierunek Tarnowskie Góry, Chorzów"
= Tarnowskie Góry ? chyba tylko do rozrządu na dalszą drogę.
Jak więc sami widzicie, niemal każde wypowiedziane zdanie , mija się z rzeczywistością, a spodziewaliśmy się dowiedzieć czegoś nowego.
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
| Koleje na ziemiach polskich w pierwszej epoce | Koleje w Polsce | 23 | ||
| Autostrada na torach - kolej regionalna w GOP | Koleje w Polsce | 14 | ||
| Kolejowe kamery | Koleje w Polsce | 2 | ||
| Skansen Kolejki Wąskotorowej w Rudach Raciborskich | Koleje w Polsce | 3 | ||
| Przygoda z koleją | Koleje w Polsce | 1 |
Podobne wątki
-
A
-
Autostrada na torach - kolej regionalna w GOP
- Rozpoczęte przez Patryk.K
- Odpowiedzi: 14
-
-
Skansen Kolejki Wąskotorowej w Rudach Raciborskich
- Rozpoczęte przez Marcin L
- Odpowiedzi: 3
-