Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Ja do lutowania do szyn używam stopu z zawartością srebra dużo twardszy, niestety wymaga trochę wyższej temperatury ale jest mocniejszy.
Jeżeli tory zasilasz w kilku punkatch spokojnie starczy 0,5 mm, do magistrali ioptymalny jest 1,5 mm i staraj sie by nie był łączony od gniazda do gniazda, zrób odejście na kostkę zasilającą.
Zgadzam się w 1000000% jakość elektryki to podstawa, nie raz leżałem pod makieta lutując kolegą tory , wtyczki, gniazda, kable a cała impreza stała...
Niestety u nas w Toruniu kwestie elektryki są dalej głównymi problemami z niektórymi modułami.
Dziś kolejne prace nad naszą makietą. Tym razem na wyjeździe. Dziś kompletujmy naszą dokumentację techniczną.
Wycieczkę do Jastarni na wizję lokalną czas zacząć!
PS. Co do elektryki. Przewody nie będą połączone od razu z toru do gniazda, tylko właśnie przez kostkę, jak tu kolega LUKASZdiy wspomniał.
Facebok, zaje fajne fotki (nie mam tam konta i nigdy nie będę miał)
Na tej wizji to byliście przed czy po remoncie ?
stacja będzie miała stan na jaki dzień , miesiąc ,rok ?
Długość będzie 100% w H0 czy środek skrócony ?
Pozdrawiam
Na wizji byliśmy podczas remontu. Tak jak widać na zdjęciach, toru nr 1 i peronu 2. nie ma. Co do rozmiarów i koncepcji budowy makiety to wszystko jest opisane w pierwszym poście tego tematu
Na wizji byliśmy podczas remontu. Tak jak widać na zdjęciach, toru nr 1 i peronu 2. nie ma. Co do rozmiarów i koncepcji budowy makiety to wszystko jest opisane w pierwszym poście tego tematu
Właśnie tak myślałem że podczas remontu (fotek nie widziałem bo na fejsa nie wchodze) kiedy nic tam nie było.
Czytałem całość więc zapytałem o koncepcję ponieważ plany a rzeczywistość to w tym przypadku dwie różne rzeczy i myślałem że koncepcja się zmieniła.
No to teraz zostaje wam poszukiwanie fotek z przed remontu
Pozdrawiam i powodzenia z makietą
edit:
widzę że w bazie kolejowej fotki są więc nie będzie problemu .
Tylko nie róbcie na peronach tych PLK-owskich lamp -ochyda niesamowita
Co do zdjęć na facebook'u. Podany jest link, tak aby osoby nieposiadające fb, mogły je oglądać.
Koncepcja nadal zostaje taka sama:
"W planie Jastarnia – Projekt H0 jest jak najlepsze odwzorowanie stacji Jastarnia. Układ torowy będzie odwzorowany z lat 80-tych, XX wieku. Natomiast sam budynek dworca, wraz z częścią magazynową, będzie ukazany z lat jego świetności, tj. lata 30-te, XX wieku. Całe otoczenie infrastruktury kolejowej będzie przedstawiać normalne życie mieszkańców Jastarnii z lat 80-tych, XX wieku." ~źródło: dokumentacja techniczna
Przeglądam sobie tak wasz wątek i myślę...poprawcie te kabelki do torów, bo będzie potem problem. Nie chce bawić się w proroka, ale żeby nie było tak, że bedziecie potem wszystko pruć.
Zazwyczaj makiety są fikcją, ale oczywiście opartą na zasadach panujących na realnej kolei, nie mam nic przeciwko takim makietom i sam robię "wymyślone" moduły, bo tak wygodniej. Ale próba modelowania rzeczywistej stacji zasługuje ze wszech miar na aplauz.
Ale w takiej sytuacji "noblesse oblige" - jeśli zmyślone stacje działają jak prawdziwe,
to te prawdziwe tym bardziej powinny działać jak prawdziwe!
A tymczasem widzę dziwny pulpit niby kostkowy z przełącznikami, z tego co zrozumiałem, bez jakichkolwiek uzależnień między obrazem semafora świetlnego i położeniem rozjazdów
- nie spotkałem się z czymś takim w rzeczywistości, ale jeśli jest tak w prawdziwej Jastarni to proszę mnie poprawić.
Jednal zazwyczaj zarówno rozjazdy jak i sygnalizatory uruchamia się jednym przyciskiem monostabilnym:
(zdjęcie ze strony http://www.ksc.rail.pl/015/index.html )
a nie baterią przełączników dwustabilnych.
Te przełączniki to ani realistyczne, ani wygodne, no chyba że do przetestowania stacji w trakcie budowy.
Zrobienie uzależnień obrazu sygnalizatora od ustawienia rozjazdów to banał, do tego nie trzeba żadnej elektroniki,
wystarczą styki krańcowe rozjazdu i/lub przekaźnik.
Z uzależnieniem od zajętości toru jest już wyższa szkoła jazdy ze względu na niuanse wykrywania tejże zajętości.
Oczywiście, że masz rację Ciekma. Zgadzam się z Tobą w 100%. Jednak myśląć o odwzorowaniu Jastarni mieliśmy na myśli tylko samą makietę, a pulpit sterowniczy chcieliśmy zrobić tak jak go sobie wymyśliliśmy.
Dzięki dyskusji, która wybuchła na drugim forum, zdecydowaliśmy, że na potrzeby makiety zmienimy oznaczenia semafora F2 na F1/2. Mamy nadzieję, że pozwolicie nam kontynuować spokojnie budowę makiety, a nie czepiać się o słówka (tak jak na sąsiednim forum).
Tak jak wspomniałem post wcześniej, wzieliśmy pod uwagę wasze uwagi i rozpoczeliśmy zamiane przewodów na grubsze.
Oczywiście, że masz rację Ciekma. Zgadzam się z Tobą w 100%. Jednak myśląć o odwzorowaniu Jastarni mieliśmy na myśli tylko samą makietę, a pulpit sterowniczy chcieliśmy zrobić tak jak go sobie wymyśliliśmy.
No to jeśli go sobie wymyśliliście, to moim zdaniem wymyśliliście sobie źle.
Gdyby takie pulpity były w rzeczywistości, to katastrofy byłyby codziennością.
Tak przy okazji - widzę podświetlane listwy torów, czy to tylko do ułożenia drogi przebiegu, czy będzie detekcja zajętości torów (w jaki sposób?)
Taki jak widać system sterowania semaforami jest co najmniej karkołomny. Pomysł opisu wyświetlanego sygnału poprzez symbol używany w przepisach Ie-1(E-1) jest w ogóle nieczytelny. Ja 38 lat zawodowo zajmuję się sygnalizacją kolejową i nadal nie pamiętam jaki sygnał ma jakie oznaczenie, to co mówić o innych. Takie oznaczenia to pierwszy krok do wyświetlania nieprawidłowych sygnałów i nie ma żadnego przełożenia na rzeczywistość. Wyświetlenie sygnału zezwalającego powinno następować w wyniku obsługi tylko jednego przycisku. Co ostatecznie się wyświetli powinno zależeć od tego jak są ustawione rozjazdy za semaforem i co pokazuje semafor następny. Inaczej będą błędy w wyświetlonych obrazach i cały efekt "diabli wezmą".
Czy możecie odpowiedzieć na to pytanie?
Bo nie bardzo rozumiem sens tych 3 przełączników "tor zajęty"...
I nie obrażajcie się, że ktoś o coś konkretnego pyta lub konstruktywnie krytykuje, a nie tylko bezrefleksyjnie "łapkuje", bo chyba nie robicie tego wszystkiego tylko dla "lajków", tylko żeby dobrze działało?