Modele IV Trybunały Modelarstwa Kolejowego - Piotrków 2017

[Kpt. Nemo]

Trudno, moim zdaniem warsztaty byłyby ciekawsze od giełdy, która może okazać się z różnych względów niewypałem.

 

[Arti2811]

Może poczekajmy z oceną do zakończenia takowej giełdy.

 

[pilu35]

Warsztaty są na pewno ciekawe ale nie każdy odwiedzający Trybunały ma czas na to by spędzić kilka godzin na imprezie a w 30 minut czy godzinę i tak zbyt wiele się nie nauczy. Jest to jak dla mnie propozycja skierowana do tej części odwiedzających których określę jako wtajemniczonych - zaangażowanych natomiast giełda może trafić w gust tych którzy przyszli i po prostu coś im się spodobało i chcą wyjść z czymś, zresztą było już o tym. Nie wiem skąd te obawy o nie wypalenie giełdy. Jeśli sprzedający dopiszą to jedyni którym może nie wypalić aż w takim stopniu to sklepy przy których jak dotąd i tak zawsze są największe tłumy, ludzie chcą kupować.

 

[Pd5]

Jedno nie wyklucza drugiego, ale takie warsztaty miałyby sens gdyby np organizowały je firmy sprzedające artykuły modelarskie, które przy okazji każdy zainteresowany mógłby sobie kupic. Pamietam z roznych imprez u naszych sąsiadów, ze to działa i daje podwójna korzyść, bo zadowoleni są i kupujący i sprzedający.

 

[pilu35]

Pd5 ale to w tych sklepach musieli by być ludzie którzy coś potrafią robić mam nadzieję , że tacy są ale hmm chyba w mniejszości no chyba, że wynajmowali by ludzi utalentowanych i doświadczonych by oni zwabili do nich ludzi

 

[Kpt. Nemo]

Poddaję się, nie było propozycji.

 

[Misiek]

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jakaś grupa, np. ŁKMK zrobiła stoisko z warsztatem. Nawet jako dodatek do makiety.
Krakusy w ten weekend miały takiego osobnika, który coś tam dłubał przy module. Z tego co widziałem, podczas swej krótkiej obecności, to pusto koło niego nie było. Tzw kontakt z publicznością też był.

 

[Dominik]

Potwierdzam, pokaz Tomka nieprzerwanie przez 3 dni cieszył się niesłabnącą popularnością.

 

[Salsa]

Mnie się wydaje, że propozycja Pawła to dobry pomysł, tylko trzeba ją zrealizować tak jak na warsztatach w Poznaniu, a więc:
1. Organizator imprezy musi wyrazić zgodę na warsztaty, wyznaczyć odpowiednie miejsce itp.
Musi być ktoś, kto będzie koordynował całość, w tym poniższe:

2. Osoby, które chcą przeprowadzić warsztaty, i które chcą wziąć w nich udział, zgłaszają się do koordynatora warsztatów.

3. Koordynator warsztatów ustala grafik i ogłasza to na forum, np.
Sobota od 10 do 14 patynowanie taboru - kolega X
Sobota od 15 do 19 zazielenianie modułów - kolega Y
W razie dostępności miejsca mogą być równolegle organizowane różne warsztaty.

4. Prowadzący warsztaty (bezpośrednio lub poprzez koordynatora) podają na forum uczestnikom, co powinni mieć ze sobą, chcąc uczestniczyć w zajęciach, ustalane jest
mniej więcej, ile osób może wziąć udział w zajęciach.

5. Na powyższe zajęcia zapisują się uczestnicy, osobno na każde.

6. Wyznaczany jest termin zgłoszeń.

7. W zależności od tego, czy zgłoszą się chętni, poszczególne zajęcia są organizowane lub nie.

Oprócz tego można zorganizować warsztaty dla zainteresowanych zwiedzających targi, tak jak to robił kol. Tomek podczas ostatniej imprezy w Krakowie.
Ale to jest raczej dla zupełnie początkujących i chyba nie łączyłbym tego z warsztatami dla osób bardziej zaangażowanych.
Pzdr, Piotr

 

[Rubikus]

Nie wiem w czym problem? Od zeszłego roku macie nauczyciela w postaci Pana LL, będzie pluł na pędzel i waloryzował wagony, żona jego ukręci druta (czyt. drzewa), a Zvolack będzie kierował ruchem na makiecie "Lewin Leski".

 

[Kpt. Nemo]

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jakaś grupa, np. ŁKMK zrobiła stoisko z warsztatem.

 

[Marek Klimczyk]

Zgodnie z formułą Trybunałów wydaje się że 'warsztaty' należy potraktować tak jak zwykłe stoisko. Każda tematyka powinna mieć swoje własne stanowisko na którym przez całą imprezę jest ktoś to prezentuje i odpowiada na pytania. Trudno oczekiwać od osoby zainteresowanej patynowaniem, aby przyszła na imprezę między 15 a 19 w sobotę, bo wtedy są warsztaty z patynowania.

W naszym gronie są osoby, które świadczą różne 'usługi' związane z modelarstwem (patynowanie, DCC, konwersje, budowa makiet, etc....) w ich interesie powinno być zaprezentować się szerszemu gronu osób, i to one powinny poprowadzić ten aspekt Trybunałów.

 

[Arti2811]

W naszym gronie są osoby, które świadczą różne 'usługi' związane z modelarstwem (patynowanie, DCC, konwersje, budowa makiet, etc....) w ich interesie powinno być zaprezentować się szerszemu gronu osób, i to one powinny poprowadzić ten aspekt Trybunałów.

Myślę że te osoby (nie wszystkie) raczej średnio będą zainteresowane prezentacją swoich umiejętności ze względu na finanse.

 

[hugwa]

Trudno oczekiwać od osoby zainteresowanej patynowaniem, aby przyszła na imprezę między 15 a 19 w sobotę, bo wtedy są warsztaty z patynowania.

To znaczy że ta osoba nie jest zainteresowana warsztatami z patynowania.
To jest ogólnoświatowy i wszechdyscyplinarny zwyczaj na targach. Obojętne czy to Intermodellbau czy Eroticon. Jest program prelekcji, pokazów i wykładów. Co więcej - trzeba je tak ułożyć żeby każdego kto jest zainteresowany uwięzić na targach jak najdłużej. Niech z nudów kupuje, niech żre hot dogi, pali i pije.
Nie dość, że zostawi całą przywiezioną kasę to jeszcze będzie z tego zadowolony.

 

[Kpt. Nemo]

Nie wiem w czym problem? Od zeszłego roku macie nauczyciela w postaci Pana LL, będzie pluł na pędzel i waloryzował wagony, żona jego ukręci druta (czyt. drzewa), a Zvolack będzie kierował ruchem na makiecie "Lewin Leski".

Tak nie do końca rozumiem celu powstania Twojego wpisu, może miałem ciężki dzień, możesz to rozwinąć.

 

[Zv]

@Paweł R może lepiej niech nie rozwija...

 

[Marek Klimczyk]

To znaczy że ta osoba nie jest zainteresowana warsztatami z patynowania.
To jest ogólnoświatowy i wszechdyscyplinarny zwyczaj na targach. Obojętne czy to Intermodellbau czy Eroticon. Jest program prelekcji, pokazów i wykładów. Co więcej - trzeba je tak ułożyć żeby każdego kto jest zainteresowany uwięzić na targach jak najdłużej. Niech z nudów kupuje, niech żre hot dogi, pali i pije.
Nie dość, że zostawi całą przywiezioną kasę to jeszcze będzie z tego zadowolony.

Targi których celem jest głównie zysk finansowy dla organizatora - kierują się dokładnie tymi zasadami które opisałeś. Wystawcy płacą czasem bardzo słono za uczestnictwo, organizator ze swojej strony zapewnia dużą ilość odwiedzających zainteresowanych prezentowaną tematyką. Targi zwykle odbywają się w tygodniu a odbiorcami są osoby, które w ramach obowiązków służbowych zajmują się poruszaną tematyką i mają znaczący wpływ na podejmowane decyzje. Tak jak wskazałeś ten model funkcjonuje na całym świecie.

Mnie wydawało się, że Trybunały są organizowane dla celów propagowania modelarstwa kolejowego, wymiany wiedzy i doświadczeń oraz prezentacji nowinek wśród społeczności modelarskiej. Odnoszę też wrażenie, że bez sponsorów impreza nie spięłaby się finansowo, a co za tym idzie szybko zniknęła z rynku. Jeśli więc moje przypuszczenia są prawidłowe, to nie można w takim razie stosować tego samego szablonu do obu typu imprez.

Jeśli mówimy o uniwersalnych standardach to na pewno jest nim "Klient nasz Pan" i jeśli Klient Ci powie "Skacz" to jako dostawca pragnący spełnić jego potrzeby powinieneś się zapytać 'Jak wysoko'

 

[Jurek ST44]

Targi których celem jest głównie zysk finansowy dla organizatora - kierują się dokładnie tymi zasadami które opisałeś. Wystawcy płacą czasem bardzo słono za uczestnictwo, organizator ze swojej strony zapewnia dużą ilość odwiedzających zainteresowanych prezentowaną tematyką. Targi zwykle odbywają się w tygodniu a odbiorcami są osoby, które w ramach obowiązków służbowych zajmują się poruszaną tematyką i mają znaczący wpływ na podejmowane decyzje. Tak jak wskazałeś ten model funkcjonuje na całym świecie.

Mnie wydawało się, że Trybunały są organizowane dla celów propagowania modelarstwa kolejowego, wymiany wiedzy i doświadczeń oraz prezentacji nowinek wśród społeczności modelarskiej. Odnoszę też wrażenie, że bez sponsorów impreza nie spięłaby się finansowo, a co za tym idzie szybko zniknęła z rynku. Jeśli więc moje przypuszczenia są prawidłowe, to nie można w takim razie stosować tego samego szablonu do obu typu imprez.

Jeśli mówimy o uniwersalnych standardach to na pewno jest nim "Klient nasz Pan" i jeśli Klient Ci powie "Skacz" to jako dostawca pragnący spełnić jego potrzeby powinieneś się zapytać 'Jak wysoko'

Takie stwierdzenie jak na koncu mówi samo za siebie do jakiego upodlenia ma się zniżyć spzedawca. Skonczcie z tym idiotycznym frazesem " KLient nasz Pan" Panem to jest wystawca, a klientowi jak sie nie podoba to niech sobie szuka wrażen gdzie indziej. Sory ale za takie stwierdzenie do sprzedawcy że ma skakać to by w pysk dostał, a jakby spadł wtedy mógłby sie zapytać jak wysoko był.

 

[Marek Klimczyk]

Jurku, to dla kogo jest ta wystawa? Dla wystawców, bo nie mają co robić, chyba nie. Jak wystawcy nie będą mieli czym zainteresować klienta to myślisz że klienci przyjdą?

A jak nazwiesz nawoływania naszej społeczności modelarskiej do producentów modeli, zróbcie ten model i jeszcze ten, a ja bym chciał w takiej epoce i takim przydziale. Przecież to jest wprost mówienie do producenta jak wysoko ma skakać. Chyba zbyt dosłownie wziąłeś moje słowa.

 

[misterZ]

......Mnie wydawało się, że Trybunały są organizowanem dla celów propagowania modelarstwa kolejowego, wymiany wiedzy i doświadczeń oraz prezentacji nowinek wśród społeczności modelarskiej...

Dobrze Ci się wydaje. Dodać jeszcze można, zaszczepianie młodzieży bakcyla modelarstwa oraz nawiązywanie kontaktów, biznesowych i koleżeńskich.