Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Udało się skończyć wnętrza do pierwszego z Byków. Pozostanie jeszcze wkleić figurki do kabiny. Następny na warsztat trafi ET22-245.
Oczy coraz słabsze z wiekiem, więc i malowanie tych detali coraz trudniejsze. Sama lokomotywa otrzyma jeszcze w przyszłości patynę.
Żadna tajemnica, zawsze tak robię. Wycinam kawałek zasłonki i zagniatam pęsetą. Potem trzeba nieco zgnieść palcami żeby za bardzo nie odstawała i tyle.
Zaraz będę miętolił zasłonki do Ganza. Potem detale (alu, nielicznych) siedzeń z wnętrza.
A propos - mamy tu jakiegoś specjalistę który podjąłby się wymiany lamp w Ganzu SN61 od MTB?
Prace nad drugim Bykiem rozpoczęte. Nie pasował mi kolor pomostów na czołach, ale na szczęście w moim egzemplarzu nie były wklejone. Wystarczyło wypchnąć bolce od środka budy i wylazły. Przemalowałem je na kolor pasa środkowego.
Na zgarniaczach Byka stopnie przemalowane na żółto a wnętrze przedziału maszynowego na czarno.
Skończyłem też ładunek na platformy. Taki sam jak już kiedyś pokazywałem w tym temacie, ale tamte wagony pojechały swego czasu do jednego z kolegów. Jutro może w końcu zdecyduję się rozpocząć malowanie nowym aerografem i spatynuje platformy.
Hmm... Z mojego doświadczenia i moich obserwacji ciemne wnętrza raczej nie powinny być czarne. Ja do malowania na kolor mroku używam raczej bardzo ciemnych szarości z odcieniem oliwkowym. U mnie sprawdza się Humbrol nr 66. Także wnetrza przedziału maszynowego w ET22 warto wyeksponować skoro już coś tam jest odwzorowane, a nie całkiem gładki plastik jak w EU07 lub SP45. Ja to zrobiłem w swoim modelu w taki sposób
Na zdjęciach ten ciemny szary wyszedł trochę jaśniejszy niż w rzeczywistości ale i tak można by dać jeszcze odrobinę ciemniejszy kolor zbliżony do grafitu.
Po lewej stronie zostawiłem kawałek jasnego szarego by imitował szafkę NN widoczną w lewej połowie okienka w drzwiach. Za szybą prawych drzwi może być ciemny mrok. To dotyczy drzwi z obydwu stron lokomotywy. Natomiast warto zostawić w średnio szarym kolorze wnętrze od strony korytarza to co jest widoczne przez środkowe okno. Korytarz jest dość wąski i z zewnątrz widać jego ścianę.
Raczej wolę ukryć to co jest za tymi szybami czarnym kolorem niż eksponować. Jak dla mnie te imitacje przedziału maszynowego są po prostu za słabe, no ale każdy ma swoje preferencje.
Ja zostaję przy kolorze czarnym. Co innego gdyby tutaj wnętrze było zrobione tak jak chociażby w pikowskiej BR151.
Temat pomalowania detali w przedziale maszynowym, który podsunął @Jacek765 jednak sobie przemyślałem i na próbę to zrobiłem. Pomalowałem to z małym "ale", mianowicie zostawiłem "moje" czarne tło. Muszę przyznać że efekt mi się spodobał i tak już zostawię.
I bardzo dobrze to wyszło. Na czarnym tle też to dobrze wygląda. Każdy z nas ma swoje preferencje i swoje postrzeganie. Jeśli rozjaśnienie korytarza widoczne w środkowym oknie da akceptowalny efekt (w subiektywnym postrzeganiu) to jeszcze bym proponował rozjaśnić fragment przedsionka widoczny przez szybę w lewych drzwiach. Wychodzi to w przybliżeniu w połowie szerokości tej szyby w kierunku kabiny. Jest tam szafka NN która w lokomotywach tej serii jest zwykle pomalowana na szaro. I trochę ją widać z zewnątrz.
Kolejne wnętrza zrobione. Jedno do mojego 245 a drugie pojedzie do jednego kolegi z forum i trafi do 357.
Byczek już czeka tak jak i wcześniej pokazany na patynę.