Takiej lipy jak w tym roku, to chyba jeszcze nigdy nie było. W sumie po 45 min można było wyjść z sali ze spokojem duszy i sumienia. Porażka.
W moich odczuciach impreza była wspaniała. Byłem tam 7h (od przed 11:00 do 18:00) i nawet dobrze nie zdążyłem oglądnąć wszystkich makiet! Spędziłem czas w bardzo wydajny sposób rozmawiając z kilkoma osobami rozpoznawalnymi w światku modelarskim. Najmilej wspominam długą rozmowę z Panem Robertem Reschka, z podziwem oglądając piękne "siódemki" i "epoki" w oświetlonej gablocie (zdjęcia załączę w innym wątku). Było to bardzo wartościowe i owocne spotkanie. Rozmawiałem również dłuższy czas z Panem Grzegorzem z PIKO Polska, oczywiście zachwycając się modelem EP09 od tej firmy (zdjęcia również załączę w innym wątku). No i oczywiście wisienką na torcie, była zapowiedź nowego modelu SM42, w skali TT od ROBO wraz z prezentacją wydruku 3D tej lokomotywy. Oprócz tego znane sklepy (można było w dobrych cenach zakupić modele) i znani modelarze oferujące swoje usługi/produkty. Z braku czasu nie byłem w stanie w ogóle zajść do części z zabawkami z synem, ale na szczęście żona to zrobiła i wszyscy byli zadowoleni.