• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny HERIS - modele wagonów standardu Y - typu 110A/111A/112A/113A

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
711 54 1
Była już rozmowa na temat złotych ram okiennych. Faktycznie takie były, nawet w polskich kiblach:
Akurat tu na Twojej fotografii, jest kibelek po naprawie okresowej, więc nie najlepiej to zdjęcie oddaje to co miałeś na myśli, ponieważ są to najnormalniej w świecie pomalowane lakierem aluminiowe ramki i listwy okien. Dodam, że podczas napraw okresowych, tudzież głównych malowano je także na kolor brązowy/czekoladowy.
Dla przykładu Krakowska jednostka EN57-1114 w niebiesko-białym malowaniu, (także malowane obudowy grzejników), podobnie Katowickie czerwono-białe wahadło 1714 i 1721.
Co do powlekanych elementów aluminiowych na żółto/złoto, to masz rację, mało tego oprócz ramek okien (na zewnątrz w jednostkach takich nie pamiętam, w wagonach 1kl. jeszcze z wąskim oknem w WC i przedsionku korytarza owszem), były jeszcze obramowania stolików, kratki za siedzeniami, ławy bagażowe, listwy wykończeniowe etc.
Podobnie w rzeczonych wagonach.
[DOUBLEPOST=1453551255,1453550610][/DOUBLEPOST]
PKP-Kl2-Paryz.jpg


http://www.wrphoto.eu/data/media/121/PKP-Kl2-Paryz.jpg


Akurat w tych dodanych przeze mnie też już nie ma takowych, i myślę, że takie ramki można było jeszcze spotkać w starszych egzemplarzach, np: takich jak wspomniane przeze mnie powyżej wagony z wąskim oknem w przedziałach WC i przedsionkach korytarza.

W Bipach nie kojarzę absolutnie, jedyne co wiem na pewno to ramy okna były drewniane, a z zewnątrz na uszczelce. Natomiast część otwieraną okna pamiętam jako srebrne aluminium.
 
Ostatnio edytowane:

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
To zależy, jaki będzie popyt. Jeśli klienci jednogłośnie zrezygnują z zakupu z powodu owych błędów i wagony będą zalegać na półkach, to zapewne tak. Ale jeśli ludzie będą brać to co jest i takie jakie jest, to raczej nikt (może poza nielicznymi wyjątkami) ceny nie obniży.
 

hobbystah0

Znany użytkownik
Reakcje
589 22 1
Jak myślicie, czy ze względu na liczne błędy, sklepy będą obniżały cenę?
Rozmawiałem z p. Adamem z Modelmanii i mówił, że Heris sprzedaje je sklepom po normalnej cenie, więc na razie nie ma co liczyć na obniżkę. Chociaż patrząc na sytuację z 112A Robo w Modelmanii, niewykluczone, że przy słabej sprzedaży Y-greki Herisa też dotknie obniżka.
 

elektryk33

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
Mam pytanie odnośnie wagonów Przewozów Regionalnych, ale tych bez loga. Czy na wagonach tych została użyta właściwa czcionka ( w porównaniu z błędną na wagonach z logiem) i czy w ogóle wagony te zostały prawidłowo oznaczone (błędy w przydziale w wagonach oliwkowych) ?

Ponadto czy również występują błędy opisane w punktach poniżej, zwłaszcza w punkcie 5 ?




Moja opinia o modelach 17025-3 i 17025-4 (Przewozy Regionalne)
Odniesienie do oryginałów 50 51 20-08 075-7 i 50 51 20-18 826-1
1. konstrukcja pudła nie ozdwzorowuje oryginału: brak charakterystycznego zaokrąglenia dolnej krawędzi pudła, kształtu okien, przejścia do wnęki schodowej, zła liczba schodów, dodatkowe uchwyty promowe.
2. opisy wydają się właściwe (dla okresu od rewizji 30.04.12 - identycznej dla obu modeli) do początku 2014 roku (jak na linkach powyżej - zdjęcia z lipca 2014 pokazują różnice pomiędzy oboma wagonami) z wyjątkiem logo: wykonane niewłaściwą czcionką, w efekcie zajmuje również większą szerokość pudła
3. Malowanie nie obejmuje wnęk schodowych (w oryginale zielone jak pudło) i krawędzi schodów
Wykonanie modelu:
4. generalnie model prezentuje się czysto, z wyraźnym, równo/prosto naniesionym malowaniem
5. wózek z prądnicą nie posiada imitacji drążków, drugi wózek zamontowany jest odwrotnie (albo drążki), wyraźnie widoczne zaślepione otwory (błąd projektu? wersja bez prądnicy?) po stronie przeciwnej do drążka, mało przestrzenne wykonanie
6. wywietrzniki dachowe wydają się zbyt małe/zbyt niskie
7. widoczne szczeliny pomiędzy ramami okien i otworami w pudle
8. błędy w malowaniu w okolicy haków na tablice kierunkowe: łatwe do ukrycia przez nałożenie imitacji tablic
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.879 41 4
Witam wszystkich.
Mam pytanie, czy ktoś z Państwa jest w posiadaniu zdjęcie wag 113Ad z malaturą dwukolorową? Tj część barowa w kolorze wiśni, a część pasażerska w kolorze oliwkowo-zielonym? Wagony te w ilości 10 sztuk, rzekomo w takich kolorach pochodziły z modernizacji z 1990 roku z zakładów Cegielskiego.
 

MichałK

Znany użytkownik
Reakcje
880 9 4

Bodek

Aktywny użytkownik
Reakcje
478 4 0
Przyznam że nie spotkałem się z typem 113Ad i wątpię by ktokolwiek miał taką okazję.
Niemal wszystkie wagony barowo/siedzące, później przebudowane na w 100% barowe, od początku do końca swych dni oznaczone były typem 113A. Jedynie 4 wagony po bardzo gruntownej modernizacji, obejmującej m.in. wymianę wózków 4ANc na 25ANa otrzymały oznaczenie typu 113ALux i praktycznie tylko je z całej rodziny 113A jeszcze dziś można spotkać w czynnej służbie (oprócz nich jest jeszcze jeden "klasyczny" 113A.
Wnioskuję więc, że wagony, o których pisze Kolega, to zwykłe 113A tyle że po naprawie głównej oraz być może modernizacji połączonej ze zmianą malatury. Wydaje mi się, że taki wagon widziałem na jakimś folderze, ale raczej nigdy "na żywca". Pamiętam natomiast wagony 113A w malowaniu "papuga", które pod koniec lat 90. kursowały głównie w Expressach i poc. IC.
 

Kriz8

Aktywny użytkownik
Reakcje
521 5 3
Oznaczenie 113Ad pojawiło się na pewno na tabliczkach firmowych/fabrycznych HCP.
W 2012 roku w ówczesnym szczecińskim barowozie 51 51 88 70 134-3 WRou w przedsionku nad drzwiami wisiała typowa tabliczka HCP z opisem 113Ad 90/1976, jednak nie była to tabliczka fabryczna z czasu produkcji wagonu. Przypuszczalnie 90 to numer kolejny "modernizacji". Nie pomnę już, co konkretnie w danym wierszu na tabliczce się znajdowało.

Co ciekawe, w niemalże sąsiednim numerze, tj. 51 51 88 70 132-7 WRo (również wtedy st. mac. Szczecin) wisiała tabliczka 113Aa 78/1976. Inny zakres prac podczas NG?

Zapewne mogło być więcej takich przypadków, ale do barów rzadko zaglądałem. Poza tym jednak w większej części nie było jakichkolwiek tabliczek w przedsionkach.

Jednocześnie poza stwierdzeniem, że oznaczenie 113Ad fizycznie się pojawiło (być może tylko w dokumentach HCP - po NG wagonów), nie mam żadnych informacji odnośnie zakresu przebudowy, malatury, itp.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.879 41 4
Witam,
No właśnie, wszystkie wagony jakie podlegają nie NG a modernizacji, otrzymywły zmianę typu wagonu, najczęściej przez dodanie jakiejś literki, co było uzgadniane z CBK PKP. Ten typ to nie jest wytwór firmy modernizującej. Stąd można wiedzieć, kto i co modernizował. W latach 1990-92 do Cegielskiego trafiło co najmniej 10 wagonów 113A do modernizacji. Wyszły one z Cegielskiego od 7 lipca 1992 do 1 października 1993 roku. Pierwsze 6 sztuk o numerach 51 51 88 - 70 126 do 131 do wagonowni Warszawa Grochów a 4 sztuki 51 51 88 - 70 132 do 135 do Szczecina. Miały mieć wg dokumentacji dwa kolory. Część barowa miała być w kolorze wiśni a pasażerska w oliwce. Dlatego szukam potwierdzenia czy takie kolory rzeczywiście były, czy jednak wagony były już całe w kolorze wiśniowym. Dokumentacja mówi o dwóch kolorach a część pracowników mówi tylko o wiśni. Wagony te w układzie pomieszczeń były identyczne jak wagony 113A, tylko było inne wnętrze w postaci siedzeń, stolików, kolorów. Bo w okresie tym pojawiły się też zmodernizowane bary mające przedłużoną salę jadalną kosztem likwidacji dwóch przedziałów.
 

piterson

Znany użytkownik
Reakcje
61 0 0
Dzisiaj dostałem zamówione dwa wagony - są to moje pierwsze wagony od Herisa i stąd kilka uwag:)

Wstępnie chciałem kupić wagony z logiem PR - ale to co widać na wielu zdjęciach - skutecznie mnie zraziło (poczekam na lepszy wypust), ostatecznie kupiłem dwa z PR, ale ukryty w oznaczeniu:)

Pudełka - chyba najgorzej zabezpieczone wagony - biorąc pod uwagę opakowanie - może też tak mieliśmy - otworzyłem paczkę ze sklepu z modelami - chwyciłem za pierwsze pudełko z modelem, podniosłem szybko do góry.... serce mi zamarło gdy styropianowa wydmuszka poleciała z wagonem na ziemię, a w ojej ręce została jedynie kartonowa nakładka - nie spodziewałem się tego - bo przeważnie styropian jest wsuwany z wagonem do kartonowego opakowania - nie mówiąc już o formie zabezpieczania u Robo:) - na szczęście styropian złagodził upadek i wagon w całości przeżył.

Pierwsze wrażenie - naprawdę super wagony, robią wrażenie, po 5 minutach wlepiania ślepi w model - wracają wszystkie miłe wspomnienia z podróży w skali 1:1

Uważajcie jak wyciągacie wagon - podwozie zawiera troszkę elementów - drobne rurki - ja wagon najczęściej chwytałem za dach i podwozie - tutaj mało co, a złamałbym podłużny, cienki element.

Oznaczenia - numer wagonu, oznakowanie wyglądają tutaj ok, choć na wagonie z Łodzi Fabrycznej - nazwa stacji macierzystej wygląda dziwacznie krzywo - tak jakby polskie litery były sztukowane, ale w sumie i w oryginale widziałem różne kwiatki - więc może to nawet bardziej naturalne:)

Ogólnie wagony te już mają swoje zasłużone miejsce w gablocie :) a w głębi serca wierzę, że uda mi się kupić kiedyś je z logiem PR - właściwym:), a nie zdziwaczonym:)
 

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
711 54 1
Dzisiaj dostałem zamówione dwa wagony - są to moje pierwsze wagony od Herisa i stąd kilka uwag:)

Wstępnie chciałem kupić wagony z logiem PR - ale to co widać na wielu zdjęciach - skutecznie mnie zraziło (poczekam na lepszy wypust), ostatecznie kupiłem dwa z PR, ale ukryty w oznaczeniu:)

Pudełka - chyba najgorzej zabezpieczone wagony - biorąc pod uwagę opakowanie - może też tak mieliśmy - otworzyłem paczkę ze sklepu z modelami - chwyciłem za pierwsze pudełko z modelem, podniosłem szybko do góry.... serce mi zamarło gdy styropianowa wydmuszka poleciała z wagonem na ziemię, a w ojej ręce została jedynie kartonowa nakładka - nie spodziewałem się tego - bo przeważnie styropian jest wsuwany z wagonem do kartonowego opakowania - nie mówiąc już o formie zabezpieczania u Robo:) - na szczęście styropian złagodził upadek i wagon w całości przeżył.

Pierwsze wrażenie - naprawdę super wagony, robią wrażenie, po 5 minutach wlepiania ślepi w model - wracają wszystkie miłe wspomnienia z podróży w skali 1:1

Uważajcie jak wyciągacie wagon - podwozie zawiera troszkę elementów - drobne rurki - ja wagon najczęściej chwytałem za dach i podwozie - tutaj mało co, a złamałbym podłużny, cienki element.

Oznaczenia - numer wagonu, oznakowanie wyglądają tutaj ok, choć na wagonie z Łodzi Fabrycznej - nazwa stacji macierzystej wygląda dziwacznie krzywo - tak jakby polskie litery były sztukowane, ale w sumie i w oryginale widziałem różne kwiatki - więc może to nawet bardziej naturalne:)

Ogólnie wagony te już mają swoje zasłużone miejsce w gablocie :) a w głębi serca wierzę, że uda mi się kupić kiedyś je z logiem PR - właściwym:), a nie zdziwaczonym:)

Jeszcze do niedawna identycznie były pakowane wagony Roco... :)
Tekturowa nakładka z okienkiem, na styropianowej wytłoczce z wagonem.
Natomiast lokomotywy również miały nakładkę na tekturowym pudełeczku (spodzie), a w środku instrukcje i również wspomniana styropianowa wytłoczka i w niej lokomotywa.
Więc ostrożność wskazana zawsze i przy każdej marce... ;)
 

Podobne wątki