Piękny ten Twój Polonez. Tak myślałem, że to 1980 bo kod lakieru masz najprawdopodobniej L-74.
To prawda... lepiej wyglada bez tej kratki, ale z własnego doświadczenia wiem że lepiej się spisywał ten chwyt z zamontowaną kratką. Podczas jazdy w upały lepiej chłodziło się wnetrze, a niestety większość zlotów zabytków to naczęściej lato, więc każdy powiew chłodu, był wtedy na wagę złota
Druga sprawa... zgodność produkcji ze specyfikacją MR, pełna zgoda. Specyfikacja, specyfikacją a życie, życiem w FSO. Przykład z brzega... w 1981 roku wyszła prawie półroczna partia polonezów bez przednich halogenów, (ale z kompletną instalacją) bo Zelmot zawalił dostawy.
Do Polski, na eksport... szły bez halogenów, z gołymi wieszakami na zderzaku, tak jak wyszły z FSO. W dzisiejszych czasach, coś nie do pomyślenia.
EDIT.
Dzwoniłem przed chwilą do kolegi który ma fabrycznego (bez grzybopatentów) 1500X z prostokątnymi lampami z 1980 roku. Kratkę miał zamontowaną od nowości.
Kolega jest drugim właścicielem, pierwszym był jego ojciec. Więc to też jakieś potwierdzenie naszego wspólnego główkowania.