Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Po podłączeniu, centralka wykrywa wcześniej zwarcie niż moduł pętli.
Gdy centralkę podłączę pod booster i dopiero do torów, centralki już nie wywala ale gdy moduł przerzuca jest minimalne zatrzymanie lokomotywy i to mi się nie podoba, powinien działać niezauważalnie.
Używam tego samego modułu pętli u siebie na obrotnicy. Na tym module pętli jest potencjometr, trzeba pewnie wyregulować. Ja miałem taki przypadek, że przy dwóch różnych źródłach zasilaniach torów musiałem regulować, aby przełączał odpowiednio, aby nie było na centralce zwarcia.
Super ! Dobrze, że nie ma jeszcze podwieszonego "druta" ... Będzie można przekonywać dociekliwych, że elektryfikacja szlaku jest dopiero w trakcie realizacji ... Jak wiesz, w założeniu na makiecie ma dominować "dym z kotła" i ewentualnie "dym z diesla" ... Zatruwanie środowiska na całego ...
Używam tego samego modułu pętli u siebie na obrotnicy. Na tym module pętli jest potencjometr, trzeba pewnie wyregulować. Ja miałem taki przypadek, że przy dwóch różnych źródłach zasilaniach torów musiałem regulować, aby przełączał odpowiednio, aby nie było na centralce zwarcia.
Sprawę rozwiązał Marek Marqus
Zrobił moduł pętli zwrotnej, i wszystko działa tak jak powinno być, na wszystkich trzech konfiguracjach jakie posiadam.
Jeszcze raz Wielkie Dzięki Marku.
Skręciłem wszystkie skrzynki zaplanowane do parowozowni. Nie podobały mi się łączenia między poszczególnymi segmentami, wziąłem epidian 53 wymieszałem z arsilem do konsystencji gęstej śmietany, zabezpieczyłem jedną powierzchnię łączenia przed sklejeniem, nałożyłem rozrobioną masę i skręciłem.
Po 24 godzinach po rozkręceniu uzyskałem taki efekt jak na fotce
Po oszlifowaniu nadmiaru i ponownym skręceniu efekt jaki uzyskałem jest zadowalający skalpela nie można wcisnąć.
Zacząłem układać zaplanowane torowisko, rozjazdy jakie posiadam 10 stopniowe zajmują dość dużo miejsca, chciałbym sprawdzić na częściowej wymianie na 15 stopniowe co wydłuży mi długość użyteczną poszczególnych torów. Chciałem dokupić ale nigdzie nie ma, zamówiłem i czekam na telefon ze sklepu.
Zwrócił się do mnie, Arek (KAREKS) o narysowanie budynku Posterunku odgałęźnego z Dionizowa, pomyślałem że dobrze by było zrobić odejście ze szlaku do Parowozowni. Dionizów od Łodzi nie jest daleko pojechałem pomierzyłem i porobiłem fotki.
Budynek był ciekawy architektonicznie, specyficzna konstrukcja dachu i wystający gzyms pod półrynną, duża cześć otynkowana a pozostawiona cegła przy drzwiach wejściowych i podmurówka. Podjąłem wyzwanie.
Wyszło ponad 150 elementów. Ściany zaprojektowałem aby szlifować narożniki na kąt 45 stopni, a pozostałe elementy są wpasowywane na wystające wpusty w poszczególnych fazach składania budynku, co pokarzę podczas składania w następnym wpisie.
Ściany pod kątem 45 stopni szlifuję na szlifierce z uchylnym stołem. Najprostsza kupiona w Lidlu.
Jak rysuję ściany budynku to zawsze daję dwie warstwy kartonu 1.5mm, na zewnętrznej w miejscu okna daję wymiary takie jakie powinno być okno. Na wewnętrznej warstwie daję otwór powiększony o 1.5 mm w pionie i poziomie i okno rysuję powiększone do tego wymiaru, to daje łatwiejsze osadzanie stolarki bez żadnych szpar, a grubość ściany ułatwia szlifowanie po kącie i daję większą płaszczyznę klejenia, wzmacniającą konstrukcję całego budynku. Przykładowa fotka poniżej.
No właśnie zastanawiałem się nad tą szlifierką ale miałem obawy co do rozerwania albo wystrzępienia kartonu. Wydawała mi się bardziej odpowiednią do plastiku. Zastanawiałem się bardziej nad jakimś rodzajem sztaby (jakoś bardziej adekwatnej nazwy nie znajduję) o odpowiednim kącie i ręczne szlifowanie na papierze ściernym. Jak dotąd nic odpowiedniego nie znalazłem, może słabo szukam. Skoro Tobie się udaje to może i ja mam szansę...
Możesz karton zaimpregnować, palaroidem albo zwykłym klejem CA. Struktura kartonu będzie przypominać bardziej plastik niż karton i nic nie powinno się strzępić.