• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta modułowa wg norm Fasty - most

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.534 19 9
Po pierwsze - przenieść napędy rojazdów "na dół", aby nie trzeba było prowadzić pędni pod rozjazdami.
Po drugie - jak napisał @Piotrek59 , tak ułożyć pędnie, aby się nie przecinały.
Wtedy będzie w miare ok. Pędnie jak najbardziej mogą (a nawet powinny) iść skrajem podtorza, a nie międzytorzem, żeby był do nich łatwiejszy dostęp podczas konserwacji i napraw.
No i jeszcze po trzecie - zobaczyć, jak są stawiane i jak wyglądają krążki załomowe pędni. Bo to, co jest teraz wklejone na obrazku w miejscu załomów to napędy zwrotnicowe.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.808 525 30
Zbieram się za pędnie na makiecie. Czy tak układ będzie poprawny?
Nie. Pomijając kwestię nieprawidłowych rysunków urządzeń, to przede wszystkim do semafora pędnia może dochodzić od przodu lub od tyłu, ale nigdy nie z boku.
Ja tam się nie znam, wiec się wypowiem (mode ostatnio)
Po co przechodzić cięgnami dwa razy pod torami jak możesz pociągnąć bezpośrednio spod nastawni ?
No i czy naprawdę potrzeba tylu naprężaczy? Czy może wystarczy tylko jeden do semafora wjazdowego?
No fakt, że to się robi modne. Nie wystarczy jeden naprężacz, każda pędnia musi mieć swój. Co do pędni po stronie nastawni:
Pędnie nie mogę puścić górą bo tam jest peron od stacji.
Faktycznie, byłoby tak najlepiej, ale ze względu na peron tu akurat jest to niemożliwe.
Po pierwsze - przenieść napędy rojazdów "na dół", aby nie trzeba było prowadzić pędni pod rozjazdami.
Ogólnie biorąc, słuszna uwaga, ale trudno się odnieść do szczegółów, bo rysunek jest bardzo schematyczny. Żeby zaproponować układ pędni potrzebny byłby albo dokładny rysunek makiety wykonany w skali, albo chociaż dobre zdjęcie makiety "z lotu ptaka". bo inaczej trudno jest ocenić, czy pędnie mają szansę zmieścić się w konkretnych miejscach. Poza tym na rysunku nie widzę pędni do semafora wjazdowego. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że dźwignie na ławie nastawczej są umieszczone w określonej kolejności, a to w pewnych wypadkach może powodować konieczność krzyżowania się tras pędniowych. Tu w nastawni patrząc od lewej strony (od strony szlaku) byłby aparat blokowy, potem dźwignie sygnałowe (do semaforów) i dopiero dźwignie zwrotnicowe - i w takiej kolejności pędni wychodziłyby z nastawni.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.677 443 99
Pędnie jak najbardziej mogą (a nawet powinny) iść skrajem podtorza, a nie międzytorzem, żeby był do nich łatwiejszy dostęp podczas konserwacji i napraw.
Pewnie tak, ale bywało, że ich przebieg był pomiędzy torami. Tutaj przykład ze stacji SADURKI. Już nieistniejącej --> KLIK . Nie wiem czy to nie była pędnia do napędu wykolejnicy. W tym przypadku nastawnia była piętrowa, więc naprężacze znajdowały się w nastawni na parterze.
Zaznaczyć też należy, że w tym przypadku pędnia przebiega co prawda pomiędzy torami, ale jeden z nich to tor główny dodatkowy (ten pod drutem), a drugi boczny.
 
Ostatnio edytowane: