Wiesz, to tylko moje zdanie i to bardzo subiektywne. Ja, może z racji wieku, po prostu lubię fotki albo czarno-białe, albo w sepii, albo kolorowe. Mogą być prześwietlone, wyblakłe, ale te z jednym kolorem jakoś mi nie pasują. To jest jak sztuka, nie każdy obraz i nie każda fotografia, która jest uznawana przez krytyków za rewelację mi się podoba. Tak już mam.