Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Dzięki Maćku!
Chodzi mi o tory, ale podpowiedziałeś, jak zagospodarować ten biały!
Dzięki!
Chciałem trochę sprowokować dyskusję. 2 szuter jest Polaka, 3 i 4 to Woodland, a pierwszy to odpad z przesiewania surowca na posypkę kamieniołomu. Niechcący na sitku została granulacja podobna do fabrycznej, kolor mniej jednorodny , cena 0zł i ilość dowolna!
Ostatnio farbowałem trochę tłuczeń, podobnie jak kolega @tomekkor. Wstrząsanie nic nie da. Żwirek z kilkoma kroplami farb akrylowych lub pigmentów do farb ściennych mieszasz, rozsypujesz do wyschnięcia mieszając co chwilę, żeby kamyki się nie posklejały. . Kilka odcieni mieszasz i voilà.... ważne żeby farba była wodorozcieńczalna ale nie wodorozpuszczalna.
Dzięki, to niezła zabawa. Myślałem, czy nie wytrząsać z pigmentami i pigment-fixerem, ale podejrzewam, że się zbryli...
A może wytrząsać w jakimś słoiku i co jakiś czas wpuszczać mgiełkę z aerografu?..
Żwirek z kilkoma kroplami farb akrylowych lub pigmentów do farb ściennych mieszasz, rozsypujesz do wyschnięcia mieszając co chwilę, żeby kamyki się nie posklejały. . Kilka odcieni mieszasz i voilà.... ważne żeby farba była wodorozcieńczalna ale nie wodorozpuszczalna.
Ostatnio farbowałem trochę tłuczeń, podobnie jak kolega @tomekkor. Wstrząsanie nic nie da. Żwirek z kilkoma kroplami farb akrylowych lub pigmentów do farb ściennych mieszasz, rozsypujesz do wyschnięcia mieszając co chwilę, żeby kamyki się nie posklejały. . Kilka odcieni mieszasz i voilà.... ważne żeby farba była wodorozcieńczalna ale nie wodorozpuszczalna.
Ja używałem pigmentu do farb z marketu, rozrzedzonego wodą. Podczas barwienia nic mi się nie zbrylało, ani nie kleiło. Mieszałem raz dziennie, tylko dla przyspieszenia schnięcia.
Po 3 dniach było suche i sypkie. Wikol pigmentu nie rozpuszcza.
Praca przy kamieniołomie trwa.
Surowa ściana ze styroduru.
Po zagruntowaniu Wikolem, aby utwardzić powierzchnię do szlifowania i zmniejszyć porowatość materiału. Górny brzeg przy trawie wyszczypany.
Po pomalowaniu aerografem (5 godzin w -2'C).
Teraz można coś z tym zrobić. Jak widać trawę będzie wsiana w pomalowaną matę.
Pozdrawiam!
Może komuś się przyda informacja, że do gruntowania użyłem Wikolu z farbą akrylową z tubki i odrobiną wody. Całkiem dobrze się szlifuje i styrodur nie tworzy "meszku". Papier 200 delikatnie, 600 daje gładką powierzchnię.
Niestety płyty styrodurowe kleiłem do sklejki Wikolem. Myślałem, że jest Ok, ale po zagruntowaniu góra dostała skurczu i styrodur oderwał się. Następnym razem spróbuję kleju do styropianu Dragona, chyba że macie inny pomysł.
Mam jeszcze pytanie o klej. Dawno temu kupiłem Lepidlo do materiałów posypowych Polaka. Czy ktoś z was tego używał i jak ma się w porównaniu do Wikolu?
Pozdrawiam!
Świetnie te skały wyglądają. Gratuluję pomysłu i wykonania.
A tak w ogóle to wielki ten kamieniołom.
Odnośnie kleju, to który klej Polaka kupiłeś? Używałem jak na razie dwóch i są świetne.
...Niestety płyty styrodurowe kleiłem do sklejki Wikolem. Myślałem, że jest Ok, ale po zagruntowaniu góra dostała skurczu i styrodur oderwał się. Następnym razem spróbuję kleju do styropianu Dragona, chyba że macie inny pomysł...
Kilkukrotnie kleiłem polimerowym oraz montażowym w tubie do użycia z pistoletem (tym do silikonu). Oba rozwiązania bardzo dobre (polimer dłużej wiązał).
Do styropianu Dragona trzyma jak diabli, kiedyś na torze TG Dolomity kleiłem klejem na gorąco, trzeba dobrać temperaturę bo może stopić styroduru, trzyma do dziś. Jednak zalecam klej na gorąco jedynie do konstrukcji podstawowych, właśnie ze względu na możliwość unicestwienia naszej pracy.
Dziękuję za podpowiedzi!
Klej Polaka to Dekorfix Lepidlo pro lepeni posypowych materialu nr 5573
Kamieniołom ma 2m długości. Po wstawieniu pojazdu dopiero zobaczyłem jego skalę w porównaniu.
Miło, że się podoba, dzięki!
Ja używam często klejów Polaka, bo wydaje mi się, że są lepsze niż wikol ale są niestety droższe.
Ostatnio używam takich jak na fotkach poniżej i jestem bardzo zadowolony. Ten w sprayu jest świetny, bo bardzo przydaje się jak dosypujesz posypek i potrzebujesz je dokleić do już przyklejonych. Poza tym pięknie spaja posypki typu ziemia, piasek itd.
Jest już wash.
Przesiewaliśmy z młodszym Jędrkiem kruszywa, także jest czym malować . Przypomniały mi się zajęcia z gleboznawstwa, fajnie.
Jeden moduł częściowo zasypany.
Mam prośbę o podpowiedź.
Może ktoś z kolegów widział, albo pracował przy budowie wiaduktu. Gdyby spychacz miałby rozciągnąć teraz kruszywo lub żwir, czy zaczynałby cofając tyłem do przyczółka , a ciężarówki wysypywałyby towar stopniowo przed nim, czy kupki byłyby wysypane od końca, a on jechałby przez nie, zgodnie z kierunkiem strzałki?
Dziękuję i pozdrawiam!