Bardzo dziękuję za miłe słowa!
Cieszę się , że wam się podoba!
Skidera kupiłem tak naprawdę od kolegi z forum , jako gotowca, uważam, że jest fajny.
Ta diorama to tak naprawdę 1/4 tej części makiety, czyli starego kamieniołomu.
Potem już tylko 20 podobnych kawałków.
Kilka opisywałem w tym wątku, także realistycznie jeszcze ze 2 lata...
Na razie muszę jutro doprodukować drzew.
Gdyby komuś się przydało, uważam , że fajnie wychodzą drzewa z korzeni. W wiaderku zostaje potem masa resztek, które niepotrzebnie wyrzucałem, bo z rdzawym igliwiem i posypką gąbkową dobrze imitują poszycie lasu i to tanio.
Odpady korzeni fajnie sprawdzają się też po obsianiu trawą elektrosatyczną przy produkcji drzewek, ale tu każdy ma swoje preferencje. Jedni lubią, a mnie doprowadzają do szału drzewka kręcone z drutu...
Łatwo robi się też kępy wierzby. Wystarczy trochę gąbki do naczyń, albo siateczki , trawka 10mm, elektrosadzarka i posypka np.Heki, albo Polak.
Ogólnie to przeszedłem na naturalne materiały. Posypki i kamyki to przesiany żwir z pierwowzoru kamieniołomu. Udało się nawet zrobić frakcję, która posłuży jako szuter na makiecie, a cena nieporównywalna do firmowych.
Przepraszam, że pisze o takich banałach.
Pozdrawiam!
