Tak,Tak ,oczywiście piasek sypany na nierozcieńczony wikol
Grubość piasku była taka, by swobodnie piasek mógł od spodu klejem nasiąknąć.
Szuter jest sypany w puste przestrzenie między podkładami - jak w realu .
Można oczywiście dać najpierw materiał zastępczy do połowy podkładów ,ale często się zdarza ,że górna warstwa nie układa się poprawnie i pod wpływem "nasączania" utwardzaczami dolny materiał niestety przemieszcza się na górę nad właściwy szuter, co daje wręcz obrzydliwy efekt.(Wszystko zależy jakiego szutru używamy - są tłucznie o różnej strukturze i ciężarze w związku z czym, trzeba umieć ze sobą każdą podsypkę umieć ze sobą zestawić,a także wiedzieć ,że każda podsypka wymaga innego układania, "ubijania" i wygładzania ).
Jeśli chodzi o drobniutkie piaski, to również one mają różny ciężar właściwy i nie w każdy taki piasek niestety rozcieńczony wikol chce wsiąkać mimo ,że wcześniej spryskaliśmy go wodą. Np pod tym względem fatalny jest drobniusieńki piasek Firmy Bush. Wikol w niego nie chce ładnie wsiąkać.( mówimy tylko o wikolu )
Najlepszy piasek jaki dotąd znalazłem i go stosuję, to naturalny, idealnie przesiany ,drobniusieńki,o pięknym kolorze, piasek od Piotrusia Wąskotorowego
.