Janku, ode mnie nie będzie. Co prawda kupiłem model, żeby kiosk nie musiał zwracać i żeby dostawał kolejne modele. Ale to nie moja bajka. Nie dość, że strażackich nie zbieram, to jeszcze ten model prototypu, który został zrobiony w jednym egzemplarzu i nigdy nie wszedł do produkcji. Dla mnie to stracone miejsce na model ciężarówki, która jeździła po naszych drogach w ówczesnym czasie.
Może ktoś inny wklei zdjęcia tego modelu w dziale Aktualności.
Może ktoś inny wklei zdjęcia tego modelu w dziale Aktualności.