-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Kolekcja Ciężarówki z czasów dzieciństwa - kolekcja Adama
- Inicjator wątku adamwyt
- Data rozpoczęcia
Kolejny model a w zasadzie to dwa modele z Transbudu zaparkowały w gablotce 
Żywiczna Tatra 148NT (JMPK 87097) oraz naczepa Zremb N25.31 (MM Brno 17000)
Mój pierwszy model JMPK na warsztacie. Muszę przyznać że elementy żywiczne na początku nie zrobiły na mnie zbyt pozytywnego wrażenia a już w szczególności koła. Trochę takie nieforemne, ze sporymi szparami pomiędzy felgą i oponą. Również oddzielenie elementów od nadlewów nie jest zbyt łatwe. Kilkukrotnie musiałem podklejać cyjanoakrylem uszkodzone w czasie odcinania kawałki. Finalnie dzięki detalom i dopasowaniu elementów zmieniłem jednak zdanie ma korzyść tego producenta.
Żeby nie było że narzekam na jednego, to w paczce z naczepą brakowało zbiorników powietrza i dwóch ważnych sworzni. Niestety musiałem je dorobić samemu
Oto efekty pracy...
I jeszcze dwa zdjęcia w innym świetle, tak żeby lepiej pokazać detale.
Żywiczna Tatra 148NT (JMPK 87097) oraz naczepa Zremb N25.31 (MM Brno 17000)
Mój pierwszy model JMPK na warsztacie. Muszę przyznać że elementy żywiczne na początku nie zrobiły na mnie zbyt pozytywnego wrażenia a już w szczególności koła. Trochę takie nieforemne, ze sporymi szparami pomiędzy felgą i oponą. Również oddzielenie elementów od nadlewów nie jest zbyt łatwe. Kilkukrotnie musiałem podklejać cyjanoakrylem uszkodzone w czasie odcinania kawałki. Finalnie dzięki detalom i dopasowaniu elementów zmieniłem jednak zdanie ma korzyść tego producenta.
Żeby nie było że narzekam na jednego, to w paczce z naczepą brakowało zbiorników powietrza i dwóch ważnych sworzni. Niestety musiałem je dorobić samemu
Oto efekty pracy...
I jeszcze dwa zdjęcia w innym świetle, tak żeby lepiej pokazać detale.
Dziękuję za pozytywne komentarze.
Przyznam się, że miałem trochę stresu z przybrudzeniem naczepy. Wstępnie pomalowałem ją na jasno szary kolor, ale o ile część ładunkowa zwaloryzowała mi się bardzo ładnie to część z nad siodła była jak z innej bajki . Im bardziej próbowałem to poprawić, tym nienaturalniej wyglądało.
W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że tutaj pomoże tylko zmycie farby i pomalowanie modelu od nowa. Na szczęście wpadłem jeszcze na pomysł z przyciemnieniem całej naczepy i okazało się, że próba ostatniej szansy była strzałem w dziesiątkę.
Co do zdjęć, to planuję zrobić małą dioramę kolejowo-drogową do fotografowania modeli. Marzy mi się żebym mógł ją wpasować do jakiegoś rzeczywistego pleneru. Elementy już mam zamówione i czekam na dostawę z Polski.
. Przyznam się, że miałem trochę stresu z przybrudzeniem naczepy. Wstępnie pomalowałem ją na jasno szary kolor, ale o ile część ładunkowa zwaloryzowała mi się bardzo ładnie to część z nad siodła była jak z innej bajki . Im bardziej próbowałem to poprawić, tym nienaturalniej wyglądało.
W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że tutaj pomoże tylko zmycie farby i pomalowanie modelu od nowa. Na szczęście wpadłem jeszcze na pomysł z przyciemnieniem całej naczepy i okazało się, że próba ostatniej szansy była strzałem w dziesiątkę.
Co do zdjęć, to planuję zrobić małą dioramę kolejowo-drogową do fotografowania modeli. Marzy mi się żebym mógł ją wpasować do jakiegoś rzeczywistego pleneru. Elementy już mam zamówione i czekam na dostawę z Polski.
Kolejny czeski model dodany do kolekcji - Liaz (JMPK 87231) w malowaniu PKS.
W porównaniu z Tatrą 148 tego samego producenta jest duża różnica w ilości elementów fototrawionych, filigranowych części oraz w ich jakości . Niestety w dalszym ciągu ciężko jest oddzielić elementy od nadlewek. Najgorsze jest to, że niektóre delikatne części są praktycznie wtopione w żywiczny klocek i jeżeli coś pęka, to oczywiście nie odpad.
Ze względu na dzisiejszą pogodę nie było szans na zdjęcia w plenerze.
Żeby uprzedzić pytania na temat lewego reflektora. Niestety przy przycinaniu na wymiar uszkodziłem jedną z lamp i musiałem trochę improwizować. W otwory wklejony jest kawałek plastiku pomalowany srebrzanką i zapuszczony klejem. Oczywiście już po fakcie okazało się że są trochę pod innym kątem. Na szczęście na żywo wygląda to znacznie lepiej niż na zdjęciach.
Na zakończenie zdjęcie kabiny od środka. Tego nie widać na zdjęciach zewnątrz.
W porównaniu z Tatrą 148 tego samego producenta jest duża różnica w ilości elementów fototrawionych, filigranowych części oraz w ich jakości . Niestety w dalszym ciągu ciężko jest oddzielić elementy od nadlewek. Najgorsze jest to, że niektóre delikatne części są praktycznie wtopione w żywiczny klocek i jeżeli coś pęka, to oczywiście nie odpad.
Ze względu na dzisiejszą pogodę nie było szans na zdjęcia w plenerze.
Żeby uprzedzić pytania na temat lewego reflektora. Niestety przy przycinaniu na wymiar uszkodziłem jedną z lamp i musiałem trochę improwizować. W otwory wklejony jest kawałek plastiku pomalowany srebrzanką i zapuszczony klejem. Oczywiście już po fakcie okazało się że są trochę pod innym kątem. Na szczęście na żywo wygląda to znacznie lepiej niż na zdjęciach.
Na zakończenie zdjęcie kabiny od środka. Tego nie widać na zdjęciach zewnątrz.
Ostatnio edytowane:
Podobne wątki
-
Kolekcja Ciężarówki i dostawcze z czasów dzieciństwa i nie tylko- kolekcja Kapitana- Rozpoczęte przez Kapitan
- Odpowiedzi: 24
-
-
C
-
-
Kolekcja Kolekcja ciężarówki schyłku PRLu- Rozpoczęte przez pastka
- Odpowiedzi: 128