Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
ŁAŁ, przepiękny model STARA , pamiętam jak za młodego biegało się za smieciarą która jeździła po osiedlu , chyba w każdej miejscowości miały swoje nazwy. U nas mówiliśmy buhaj . Miło powspominać , i tak było - ej buhaj jedzie i już się latało, no i skakanie po tych śmietnikach jak po czolgach, i wskakiwanie przez klapy do środka . A w domu wpiernicz do mamy za brudne i śmierdzące ubrania . Ale to byly czasy
Kontynuując temat Starów, dzisiaj pokażę 28kę w wersji milicyjnej. Pojazd z tej formacji to już zdecydowanie ,,nie z moich czasów", aczkolwiek z racji atrakcyjnego wyglądu uznałem, że warto mieć go w kolekcji. Duże wrażenie robią siatki w oknach kabiny i zabudowy. Cienkie jak włos oczka pozwalają zajrzeć do wnętrza. W towarzystwie kilku Nys oraz Fiata 125p mógłby na makiecie stworzyć ciekawą scenkę.
Korzystając z kilku dni wolnego po zdaniu sesji, zrobiłem sobie taką oto Nyskę w wersji furgon. Jest to wydruk Rotora72, moim zdaniem najlepszy zestaw, pod względem proporcji i odwzorowania, na rynku. Modelik pomalowałem farbami serii LP firmy Tamiya i przykurzyłem gdzieniegdzie pigmentami MIG oraz AK. Ot, taka trzydniowa robótka na rozruszanie palców, nic specjalnego
Świetnie wykonana ta nyska jak i cała Twoja kolekcja.
Brakuje mi tu tablic rejstracynych, człowiek przyzwyczajony do tych samochodów w dzieciństwie i latach młodzieńczych zawsze zwróci uwagę na tą wolną przestrzeń między zderzakiem a atrapą, która błędem oczywiście nie jest ale model nabrałby urody
W tablice zamierzam wyposażyć wszystkie posiadane pojazdy, ale muszę w końcu przysiąść, zaprojektować arkusz kalek i dać go komuś do wydruku. Także spokojnie, dla mnie ten detal też jest ważny i w przyszłości się pojawi
Star 21/25 zawsze mi się podobał, szczególnie w wersji strażackiej, toteż postanowiłem, że muszę go mieć. Pożarnicze staruszki występowały (poza kilkoma specjalistycznymi zabudowami) w zasadzie dwa: 21, oznaczany jako Jelcz 002 N-751 - GBM 2/8 (zabudowa połączona z kabiną w monolit) oraz Star 25, jako Jelcz 003/003E - GBAM 2/8+8 (zabudowa oddzielona od kabiny). W tym przypadku zdobycie modelu wymarzonej ciężarówki nie przedstawiało się jako zadanie łatwe, gdyż opcji było niewiele; mogłem wybierać pomiędzy słabej jakości wydrukiem 3d sprzedawanym w internecie (Star 25), wydrukiem Rotora (Star 21 lub 25), ewentualnie zapolować na leciwą (nawet bardzo) miniaturę Tololoko (Star 21) z wczesnych lat dwutysięcznych. Jak możecie dostrzec, wybrałem trzecią opcję- udało mi się go wyłapać w Niemczech. Widać, iż model ma już swoje lata i porównywanie go z dzisiejszymi ultraszczegółowymi hybrydami wydruków i części trawionych byłoby błędem, niemniej prezentuje się sympatycznie. A trzeba pamiętać, że model ma przeszło 20 lat, więc jest niewiele młodszy ode mnie. Pomimo kilku niedoróbek spowodowanych technologią sprawia mi wiele radości i przykuwa wzrok w gablocie.