• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Budowa pierwszej makiety.

krzymi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#1
Witam.Planujemy z synkiem zacząć budowę makiety H0.Jest to nasz pierwszy kontakt z modelarstwem kolejowym.Mamy oczywiście sporo pytań .Najważniesze pytanie na teraz to czy na bazie torów piko (zwykłe) można zbudować układ sprawnie działajacy? Dostalismy w prezencie po kilkadziesiąt łuków, prostych,zrotnice elektryczne,sporo elemetów do sterowania ,semafory, przejazdy.....itp.jest tego sporo ....Do rozbudowy chcemy kupować tory modelowe.Makieta stała ok 350x120..150 + dostawiany moduł ..y dające kształt L . C..... :D.....to przyszłość :roll: Chdzi o możliwość przeniesienia makiety w inne miejsce w razie takiej konieczności.Każdemu kto się nie załamie naszymi pytaniami i będzie się dzielił wiedzą i pomocą będziemy wdzięczni ;) .
 

ths

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#2
Witaj!

Jeśli przez pojęcie "tory zwykłe" rozumiesz blaszane tzw. "rurki", proponuję Ci przeczytać wątki: viewtopic.php?f=42&t=4850 (kol. Stare Tory) oraz viewtopic.php?f=43&t=4127 (mój wątek). Zastanów się dobrze czy chcesz komplikować sobie budowę makiety lutowaniem krótkich odcinków blaszanych torów, docinaniem ich, etc. Problemem mogą być też rozjazdy z blaszanymi iglicami i krzyżownicami - które mogą powodować wykolejenia taboru.

Tymniemniej - na forum relacjonowane są dwie (może trzy) budowy makiet na torach starego typu, więc taka konstrukcja nie jest niemożliwa...

Życzę sukcesów w budowie!

p.s.

W tym watku: viewtopic.php?f=42&t=7204 zostało zadane podobne pytanie, na które wyczerpująco (jak sądzę) odpowiedzieliśmy z kol. Stare Tory - jako "znawcy zagadnienia" ;)
 
OP
OP
K

krzymi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#3
Szkoda....tyle dobra ma się zmarnować? :cry: Rozumiem że tory modelowe można dopasowywać dowolnie bo są łączone na wsówki (łączniki) ? To jaki jest najbardziej rozsądny wybór? Może da się coś upolować z drugiej ręki ? :roll:
 

pado

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
4.972 33 0
#4
Szczerze to odradzam całkowicie U-rurki. Jeśli zaś chcesz się babrać z nimi to powodzenia. Ja wiem że na dzień dzisiejszy bym w życiu nie zaczął na nich nic budować nawet jakbym dostał cały wagon tego typu torów nawet nowych.
 

maciekk

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
1.416 10 0
#5
Ja też odradzam U- rurki. Na początek zbudujcie sobie Torcik z mało skomplikowanym układem torowym ale zostawcie sobie taką możliwość żeby z czasem można coś dobudować. Będzie to lepsza zabawa niż od razu budować wielki tort z bardzo skomplikowanym układem torowym.
 
OP
OP
K

krzymi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#7
maciekk napisał(a):
Ja też odradzam U- rurki. Na początek zbudujcie sobie Torcik z mało skomplikowanym układem torowym ale zostawcie sobie taką możliwość żeby z czasem można coś dobudować. Będzie to lepsza zabawa niż od razu budować wielki tort z bardzo skomplikowanym układem torowym.
Mały torcik w H0.....jaki rozmiar będzie mały w tej skali?
Rozsądnie podchodząc do tematu to trzeba mieć plan na całość a wtedy realizować po kolei.
Centrum makiety ma być mały dworzec i kilka bocznic podobny powiedzmy do tego który zaproponował Anrzej Harassek w tym wątku viewtopic.php?f=42&t=7745 . Generalnie mało domków, zamków itp :D , więcej urozmaiconego terenu typu nasyp, wiadukt, most,chodzi o przyjemność z ruchu taboru.Napewno odpada przetaczanie taboru z jednego końca w drugi :D
 
OP
OP
K

krzymi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#8
krzymi napisał(a):
Rozumiem że tory modelowe można dopasowywać dowolnie bo są łączone na wsówki (łączniki) ? To jaki jest najbardziej rozsądny wybór? :roll:
Czy tory modelowe Piko są dobrym wyborem? Czy zestaw powinien składać się z torów tylko jednej firmy?
 

BORUCH

Aktywny użytkownik
Reakcje
191 0 0
#9
krzymi napisał(a):
Czy tory modelowe Piko są dobrym wyborem? Czy zestaw powinien składać się z torów tylko jednej firmy?
Ja mam Piko i jestem zadowolony. Może dlatego, że nie używałem innych. Na ten temat było sporo dyskusji na forum. Praktycznie większość "planujących" zadaje to pytanie, a odpowiedzi tyle ilu odpowiadających.
Tory różnych firm można łączyć przy pomocy specjalnych wsuwek.
 
OP
OP
K

krzymi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#11
Z pomocą odnosnie zwrotnic krucho ....pewnie pytania banalne :roll:
Jest to mój pierwszy kontakt z kolejką więc poziom pytań niski ale będzie się podnosił.
Może projekt kogoś zainteresuje?
Zastanawiam się nad układem torów (rozmiarem makiety) .Przeglądając projekty kolegów z forum mam mętlik, plany są piękne... tylko za duże lub zbyt skomplikowane..itd .Ten schemacik który zamieszczam spełnia wiele moich oczekiwań. Postanowiłem go nieco uprościć tylko czy z sensem? Liczę na pomoc, widząc po wpisach że jest tutaj niezła grupa zdolnych ludzi z fajnymi pomysłami.



kolor fioletowy- do usunięcia
niebieski- domyślny przebieg torów na dolnym poziomie
zielony- kierunek ruchu
czerwony- nowe szlaki
Tor bocznicowy na górnym poziomie docelowo będzie prowadził do kilku bocznic postojowych....towarowych....narazie to przyszłość
 

Załączniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.552 514 30
#12
Witam,

Moja odpowiedź nie będzie pewnie zbyt "profesjonalna", ale na początek może wystarczy, a bardziej doświadczonych kolegów może sprowokuje do zabrania głosu.

krzymi napisał(a):
Czy zestaw powinien składać się z torów tylko jednej firmy?
Niekoniecznie, ale ze względów praktycznych (geometria, łączenia itp.) nie zalecałbym stosowania różnych systemów w obrębie np. jednej stacji.

krzymi napisał(a):
Jakie zwrotnice modelowe należy zakupić przy sterowaniu podmakietowym?Czy ręczne też można przerabiać pod silowniki?
W zasadzie wszystkie się do tego nadają. Należy jednak zwrócić uwagę, że zwrotnice Piko, podobnie angielskie Peco, mają mechanizm sprężynowy, utrzymujący iglice w końcowej pozycji. Nie wszystkie napędy mogą sobie z tym poradzić. "Ręczne" zwrotnice też mogą być. Piszę w cudzysłowiu, bo prawdziwe modelowe rozjazdy nie mają zintegrowanego napędu i zawsze trzeba go dołożyć. Nie mówię tu o torach z imitacją podsypki, jak np. Roco GeoLine. W tych ostatnich zwrotnica ma ręczny napęd, a specjalnie do nich zaprojektowany elektryczny napęd można dokupić (chowa się pod podsypką). Przy stosowaniu innych napędów konieczna będzie pewnie przeróbka.

Używam tu określeń "rozjazd" i "zwrotnica" i myślę, że należy się małe wyjaśnienie. Bez wchodzenia w szczegóły: zwrotnica jest częścią rozjazdu i składa się z iglic, opornic (szyn, do których dosuwane są iglice) i mechanizmu łączącego iglice (bez samego napędu). Rozjazd z kolei składa się ze zwrotnicy, szyn łączących oraz krzyżownicy wraz z szynami skrzydłowymi i kierownicami (kawałki szyn, zabezpieczające przed wykolejeniem taboru). Tak więc, producenci modeli oferują nam całe rozjazdy, a nie same zwrotnice. Puryści zapewne mnie skrytykują, że to nie dokładnie tak, ale myślę, że na początek tyle wystarczy, żeby nie zaciemniać w głowach początkującym kolegom, a nie mam pod ręką rysunku, żeby go tu wkleić.

Jeśli chodzi o plan układu torowego, to przyznam, że mam mały mętlik i nie do końca wiem, co usunięto, a co dodano. Czy mógłby Kolega zamieścić oryginalny plan, bez modyfikacji? Byłoby mi łatwiej odnieść się do zaproponowanych zmian.

Pozdrawiam
 

WM-MODEL

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.733 14 0
#13
Andrzej Harassek napisał(a):
...mechanizmu łączącego iglice...
Zawsze to się nazywa zamknięcie nastawcze :D

Andrzej Harassek napisał(a):
...oraz krzyżownicy wraz z szynami skrzydłowymi i kierownicami
Nie "wraz", bo krzyżownica to nie jest tylko to w kształcie rozjechanego krzyżyka w środku :p tylko właśnie krzyżownica składa się z dzioba krzyżownicy (dziobownicy), szyn skrzydłowych, kierownic i szyn toku prostego i zwrotnego :D
 
OP
OP
K

krzymi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#14
Oczywiście.
Chodzi o zdecydowane uproszczenie torowiska z jednoczesny zachowaniem minimum poprawności i realizmu.Solidna bocznica powstanie dopiero jako drugi etap.
Jak się przygladam schematowi po moich zmianach to brakuje prostej i płynnej możliwości powrotu z bocznicy na górnym poziomie.
 

Załączniki

OP
OP
K

krzymi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#15
Zastanawiam sie czy torowiska biegnące pod górnym poziomem nie powinny mieć innego schematu od tego który przyjąłem :roll:
W orginalnym schemacie jest on niewidoczny , poprostu zgadywałem.........
Szczerze powiem że idealnie byłoby zrezygnować z podwójnego torowiska w tunelu na rzecz uruchomienia toru biegnącego do górnej stacji , zrobić tam tylko rozjazd na przyszłą bocznicę
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.552 514 30
#16
Wiedziałem...

WM-MODEL napisał(a):
Nie "wraz", bo krzyżownica to nie jest tylko to w kształcie rozjechanego krzyżyka w środku tylko właśnie krzyżownica składa się z dzioba krzyżownicy (dziobownicy), szyn skrzydłowych, kierownic i szyn toku prostego i zwrotnego
I tak, i nie. O ile dobrze pamiętam, krzyżownica to także sam ten kawałek stali na środku, w niektórych rozwiązaniach stanowiący chyba jeden odlew z szynami skrzydłowymi.

Kolego Krzymi, na temat układu torowego wypowiem sie nieco później, może wieczorem, teraz nie mam czasu na analizę.

Pozdrawiam
 
OP
OP
K

krzymi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#19
Dziękuję za odrobinę teorii, warto wiedzieć o czym się pisze.....
Co do zwrotnic , może żle się wyraziłem.
Są zwrotnice(rozjazdy) "czyste" lub z boku mają obudowę z mechanizmem ręcznym lub elektrycznym.
Można to oczywiście zdemontować i zastosować napęd podmakietowy, np siłowniki?
Czyste są idealne?
 

Załączniki

  • 391,8 KB Wyświetleń: 24
  • 468,5 KB Wyświetleń: 25

tkarkady

Znany użytkownik
Reakcje
796 0 0
#20
A wracając do planu makiety "Hockeroda"
krzymi napisał(a):
Postanowiłem go nieco uprościć tylko czy z sensem?
Osobiście odradzałbym uproszczenie tego układu , lepiej całą budowę podzielić na etapy i rozłożyć w czasie . To jak na tort , bardzo dobry i funkcjonalny układ . Mogą się niezależnie i jednocześnie poruszać 3 pociągi nawet w analogu ( po zrobieniu kilku izolacji i oddzielnych obwodów) Bez szkody dla funkcjonalności można się jedynie pozbyć dolnego rozjazdu z bocznicami.
krzymi napisał(a):
brakuje prostej i płynnej możliwości powrotu z bocznicy na górnym poziomie.
To nie jest bocznica lecz szlak jednotorowy zakończony stacją z magazynem i bocznicą.
Są nawet zaznaczone dwa perony jednokrawędziowe (o ile dobrze widzę).
Dodatkowy tor pozwala na "oblot" składu wagonów i powrót na stację dolną , gdzie układ torów przy peronie 1 jest taki sam i manewr można powtórzyć.
Dolna linia dwutorowa , dwukierunkowa (semafory !) pozwala na niezależną jazdę dwoma pociągami w przeciwnych kierunkach z mijanką !.
O starych U-rurkach również radzę zapomnieć .
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Planuję 5
Planuję 67
Planuję 38
Planuję 38
Planuję 105

Podobne wątki