Na początku chciałbym się przywitać.
Obserwuję forum już od jakiegoś czasu - od kiedy z powrotem zainteresowałem się kolejkami i czerpie z niego wiedzę, za którą wszystkim forumowiczom dziękuję.
Ponieważ także mój syn mający już prawie 3 lata ;-) także wykazał zainteresowanie sunącymi pociągami, postanowiłem rozpocząć budowę bardzo prostej makiety. Chciałbym ją budować w miarę budżetowo i wykorzystywać posiadane elementy.
W tej chwili przeznaczony dla syna do zabawy został jeden pociąg z parowozem z 20 letniego zestawu piko i kilka dodatkowych wagonów. Mocno już używane ale wyglądające jeszcze całkiem całkiem, akurat dla niego do rozpoczęcia zabawy. W tej chwili posiada on rozłożone na płycie tory w owal z 3 zwrotnicami przyklejone do podłoża za pomocą taśmy dwustronnej aby uniknąć ich spadnięcia. Sterowanie analogowe i takie pozostanie. Jeżeli będzie miało jeździć tam coś więcej to będzie podłączane sterowanie cyfrowe.
Oprócz frajdy dla syna i mnie makieta ta ma być polem doświadczalnym i odpowiedzią dla mnie, czy poradzę sobie z czymś większym. Moje tory zajmują w tej chwili blat 4,5m x 0,8m i cos o takim wymiarze chciałbym robić kiedyś w dalszej przyszłości (tak za 2 -3 lata ;-) )
Wymiary 155 x 105 zdeterminowane są przez płytę meblową którą posiadam, ale jak napiszecie że to zupełnie bez sensu to zastanowię się nad nabyciem i zrobieniem podstawy od nowa. Ale i tak musi być ona jak najmniejsza.
Poniżej to co aktualnie jest zbudowane. Odwzorowane jest to w torach Piko A-Gleis, ale używam zwrotnic Roco Line (chyba) torów Mehano i jakiś innych.
Proszę o podpowiedź jak można byłoby to torowo urozmaicić, bo moja kreatywność przy tak małym rozmiarze odmówiła współpracy.
Na dole miałby być nieduży dworzec, a w środku jakaś fabryka/lokomotywownia/bocznica.
Wiem że to jest trochę naiwne i infantylne, ale chce dziecku i sobie zrobić trochę frajdy.
Obserwuję forum już od jakiegoś czasu - od kiedy z powrotem zainteresowałem się kolejkami i czerpie z niego wiedzę, za którą wszystkim forumowiczom dziękuję.
Ponieważ także mój syn mający już prawie 3 lata ;-) także wykazał zainteresowanie sunącymi pociągami, postanowiłem rozpocząć budowę bardzo prostej makiety. Chciałbym ją budować w miarę budżetowo i wykorzystywać posiadane elementy.
W tej chwili przeznaczony dla syna do zabawy został jeden pociąg z parowozem z 20 letniego zestawu piko i kilka dodatkowych wagonów. Mocno już używane ale wyglądające jeszcze całkiem całkiem, akurat dla niego do rozpoczęcia zabawy. W tej chwili posiada on rozłożone na płycie tory w owal z 3 zwrotnicami przyklejone do podłoża za pomocą taśmy dwustronnej aby uniknąć ich spadnięcia. Sterowanie analogowe i takie pozostanie. Jeżeli będzie miało jeździć tam coś więcej to będzie podłączane sterowanie cyfrowe.
Oprócz frajdy dla syna i mnie makieta ta ma być polem doświadczalnym i odpowiedzią dla mnie, czy poradzę sobie z czymś większym. Moje tory zajmują w tej chwili blat 4,5m x 0,8m i cos o takim wymiarze chciałbym robić kiedyś w dalszej przyszłości (tak za 2 -3 lata ;-) )
Wymiary 155 x 105 zdeterminowane są przez płytę meblową którą posiadam, ale jak napiszecie że to zupełnie bez sensu to zastanowię się nad nabyciem i zrobieniem podstawy od nowa. Ale i tak musi być ona jak najmniejsza.
Poniżej to co aktualnie jest zbudowane. Odwzorowane jest to w torach Piko A-Gleis, ale używam zwrotnic Roco Line (chyba) torów Mehano i jakiś innych.
Proszę o podpowiedź jak można byłoby to torowo urozmaicić, bo moja kreatywność przy tak małym rozmiarze odmówiła współpracy.
Na dole miałby być nieduży dworzec, a w środku jakaś fabryka/lokomotywownia/bocznica.
Wiem że to jest trochę naiwne i infantylne, ale chce dziecku i sobie zrobić trochę frajdy.