Auto Service z PRL-u - warsztat Adama

[adamwyt]

Ja to lubię jak jest alternatywa. Dla tych którzy nie lubią jabłek jako opcjonalny wybór narysowałem dzisiaj kratkę na oranżadę. Nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo jest jeszcze delikatniejsza niż ta drewniana na jabłka. Właśnie w tej chwili poszła do druku.

 

[popowe]

Skrzyneczka wygląda świetnie.

 

[adamwyt]

Tylko mam obawy że ścianki 0,1mm nie wyjdą. Pewnie trzeba będzie improwizować i znowu wycisnąć ze sprzętu maksa. Już mam pomysł co moge poprawić żeby było solidniej ale bez straty delikatności.

 

[wroc67]

Tylko mam obawy że ścianki 0,1mm nie wyjdą. Pewnie trzeba będzie improwizować i znowu wycisnąć ze sprzętu maksa. Już mam pomysł co moge poprawić żeby było solidniej ale bez straty delikatności.

Będą miały wzięcie te skrzynki , już je widzę i na autach i przed sklepami . Fajnie wyszły .

 

[adamwyt]

Kilka osób pytało mnie ostatnio, co się dzieje z Syrenkami R-20?
Nie da się ukryć że utknąłem przy serii próbnej. Kilka tygodni temu miałem ruszyć z realizacją zamówień ale przy montażu kół natknąłem się na spory błąd. Okazało się że felgi mają za duże luzy w stosunku do opon.
Nie wiem dlaczego nie sprawdziłem tego zaraz po wydrukowaniu. Zrobiłem formy oraz wszystkie odlewy a teraz trzeba było wyrzucić je do kosza i zrobić od nowa.
Byłoby to całkiem proste i szybkie ale jak na złość padła mi pompa. Nie wiem co o tym myśleć ale jak pech to pech. Po prawie dwóch tygodniach przyszłedł zamówiony sprzęt, lecz niestety całkowicie zepsuty. Ze dwa tygodnie handryczyłem się ze sprzedającym o wymianę i w końcu zamówiłem gdzie indziej drugą, lepszą i oczywiście sporo droższą. Ta wprawdzie odpaliła, ale nieziemsko dymiła i chodziła głośno jak traktor. Dzisiaj odesłałem ją do sprzedawcy. Prawdopodobnie obydwie uszkodziły się w czasie transportu. Pierwsza przyszła w zmasakrowanym pudełku a druga zapakowana była do góry nogami. Zero jakichkolwiek znaczków typu "OSTROŻNIE" albo informacji gdzie jest góra. Ważne że zapakowane i wysłane.
Wkurzyłem się nieco i dziś popołudniu rozebrałem do ostatniej śrubki tą starą kilkuletnią. No i udało się, działa nawet lepiej niż poprzednio. Od tego trzeba było zacząć zamiast szykać gruszek na wierzbie.
W tym tygodniu powinienem zrobić nowe formy i zabrać się za powtórne odlewanie.

Koniec marudzienia
To może teraz pochwalę się, co mi się udało.
Zrobiłem próbne egzemplarze skrzynek z oranżadą i poprawiłem nieco skrzynki na jabłka. Poniżej porównanie z wykałaczką.

Raczej mieszczą się w skali. Wymiary zewnętrzne to 3x5mm i nawet na upartego da się je piętrować.

Drewniane skrzynki jeszcze trochę poprawiłem i teraz mają cieńsze deski i dziurki po gwoździach. Z owocami natomiast ciągle walczę. Jest lepiej ale nie na tyle żeby je zaakceptować.

I jeszcze na koniec dwie kabiny nad którymi ostatnio pracowałem w 3D.
To są tylko wstępne testy. Chciałem zobaczyć jak wyglądają ich proporcje w realu.

 

[kozaa]

Obie kabiny zapowiadają się fantastycznie.
Trzymam kciuki.

 

[SD]

I jeszcze na koniec dwie kabiny nad którymi ostatnio pracowałem w 3D.
To są tylko wstępne testy.

Adam, wstępne testy mówisz, a wyglądają lepiej niż od wielu "poważnych" producentów
Tak trzymaj!!!

 

[mafo]

Pięknie Ci to wychodzi. Patrząc na te kabiny to widzę, że trzeba przestać przeglądać forum, brać się do roboty i zacząć zarabiać kaskę, bo nie odmówię sobie takich modeli w swojej kolekcji...

 

[Pietras83]

Odlot, po prostu pięknie to wszystko wygląda, już zapisuje się w kolejkę.

 

[Kingjuljan]

Nie wiem czy na Stara zdążę uzbierać, bo takie cudeńka swoje muszą kosztować, ale skrzynki są również mega i chętnie bym trochę ich przygarnął w przyszłości świetna robota

 

[adamwyt]

Dzięki za wszystkie komentarze

Nie wiem czy na Stara zdążę uzbierać, bo takie cudeńka swoje muszą kosztować, ale skrzynki są również mega i chętnie bym trochę ich przygarnął w przyszłości świetna robota

Do Stara i Jelcza to jeszcze droga daleka. Skrzynki natomiast to będzie tylko dodatek do otwartych Syrenek. Jest już jeden kolega który robi piękne skrzyneczki więc nie będę się wpychał w tą branżę i nie przewiduję ich sprzedaży.

Chciałbym żeby jedna z Syren była w malowaniu jakiegoś przedsiębiorstwa lub spółdzielni. Jedyne sensowne zdjęcie to R-20 na tle budynku Stronnictwa Ludowego w malowaniu serwisu AGD.

Mam prośbę, szczególnie do Warszawiaków o pomoc w rozszyfrowaniu napisu na drzwiach tej Syreny.
Jak dla mnie wygląda to na
Sp. H.U. Awges (nie jestem w 100% pewien? Może to jest Angur Anges lub jakiś skrót typu Awgrs?)
W-wa ul. Grażyny .....
Czy ktoś może pamięta taki punkt usługowy lub handlowy z lat 70tych lub 80tych? To jest wprawdzie wersja z listwami, ale myślę że zawsze mogli mieć drugą bez listew

A może ktoś dysponuje jakimś innym zdjęciem R-20 w ciekawym malowaniu? Czekam na wasze komentarze.

 

[newermind]

Pierwsze litery wyglądają jak: SP-NIA. Skrót od słowa spółdzielnia, a dalej:
ARGET ?
Piękne rzeczy pokazujesz!

 

[adamwyt]

Pierwsze litery wyglądają jak: SP-NIA. Skrót od słowa spółdzielnia, a dalej:
ARGET ?
Piękne rzeczy pokazujesz!

Proszę. Ja od tygodnia się męczę i przeszukuje internet a kolega mnie w 5 min. chyba dobrze naprowadził.
Sprawdziłem i jest do dzisiaj sieć serwisów AGD "Arged". Wprawdzie inne adresy ale za PRLu to mógł być oddział.

 

[adamwyt]

I już mam potwierdzenie cytat z jakichś akt założycielskich:

"Stołeczne Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe "Arged" w Warszawie utworzone zarządzeniem nr 69 Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług z dnia 18.12.1972 r."

Zagadka rozwiązana
Dzięki kolego @newermind za naprowadzenie na trop.

 

[Adam66]

ARGED - to dość prężnie działająca sieć sklepów Artykułów Gospodarstwa Domowego (stąd skrót). Popularna zwłaszcza w latach 60tych (kto zna Wojnę Domową - odcinek - Wizyta starszej pani - ten wie o co chodzi). Funkcjonowały podobnie jak sieć "1001 Drobiazgów".

 

[adamwyt]

No to teraz pozostaje wydedukować tylko numer bo fajnie by było gdyby na modelu był prawidłowy.
Ulica króciutka więc powinno być łatwiej. Przeglądnąłem Google Maps i przeglądarkę. Tak według mnie to Arged mógł mieć swoją siedzibę pod numerami 1,6,16,22
Na temat jedynki znalazłem informację że tam był sklep mięsny a z innego źródła że przemysłowy SPHW. To by pasowało ale raczej na Syrence jest numer dwucyfrowy czyli zostaje nam "nr 16" lub "nr 22". 22 ma według mnie zbyt wąskie drzwi jak na sklep sprzedający pralki itp. Ja wiem że większy towar mógł być wydawany od zaplecza ale nie chcę mi się wierzyć żeby go nie poszerzyli.
Pozostaje nr 16.
Wszytko by było w porządku gdyby nie to, że ja pamiętam że tam był Bomis. Mój tato był elektronikiem-amarorem i zawsze gdy w latach osiemdziesiątych byliśmy w Warszawie ciągnął mnie do tego sklepu. (tak samo jak ja wyciągami teraz synka do sklepów modelarskich).

Czy jest możliwość że gdzieś na przełomie lat 70/80 Arged mógł zostać zastąpiony Bomisem.? Może ktoś pamięta?

 

[Adam66]

Raczej nie, bo Bomis miał inny profil niż ARGED.

BOMIS - Biuro Obrotu Maszynami i Surowcami.
Sprzedawał tak zwane odrzuty, lub zbędne zapasy magazynowe - niekiedy w pełni wartościowy towar, który nie został przepuszczony przez kontrolę jakości. Moja Mama kupiła tak pralkę, która miała iść na Węgry, ale była lekko wgnieciona obudowa.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Centrala_Obrotu_Maszynami_i_Surowcami_BOMIS


Co do numeru w adresie - na początku widać raczej na 100% jedynkę, więc 16 jest moim zdaniem pewnikiem.

 

[adamwyt]

Co do numeru w adresie - na początku widać raczej na 100% jedynkę, więc 16 jest moim zdaniem pewnikiem

Z tego linki który podałeś wynika że Bomis istniał wcześniej ale sklepy detaliczne otwierał na przełomie lat 70tych i 80tych. Czyli wszystko idealnie by się zgadzało. Ja pamiętam pod tym adresem Bomis w latach 80tych a zdjęcie które pokazałem pochodzi z końcórki 1972roku. Wtedy pod numerem 16 rezydował Arged a dopiero ok 1980 roku otworzyli w tym punkcie Bomis. Wydaję mi się że to jest najbardziej prawdopodobna lokalizacja. I właśnie taką przygotuje kalkomanię.
Nie przewidywałem listew bocznych w R-20 ale aby wersja Argedu była bardziej zbliżona do oryginału, to tylko w tej konfiguracji zainstaluję aluminiowe listwy z wczesnych lat produkcji.
@Adam66 Nareszcie będzie pojazd do transportu Twoich pralek „Frania”

 

[Adam66]

Ja myślałem wprawdzie o wersji dla rolnika/sadownika z kultową kalkomanią "UŻYTEK WŁASNY", ale rzeczywiście ten AGED to jest temat pod pralkę.

BTW - Ostatnio zgłosił się do mnie pan Jacek, który chce kupić moje pralki, a który pracował w Kieleckich zakładach i ma mi dostarczyć jakieś fotki z produkcji i magazynów, z uwzględnieniem jak były transportowane pralki. Więc będzie materiał do modelarskich przemyśleń.

 

[adamwyt]

W temacie R-20 jest w końcu jakiś postęp. Mam odlane nowe felgi i do przyszłego "łikendu" powinienem skończyć serię próbną. Przy okazji wyszło jeszcze kilka baboli, ale to wszystko jest do poprawienia bez przerabiania form. Szyby przednie wklejam już całkiem czysto ale boczne wymagają jeszcze małej poprawki. Do poprawy jest tylna szyba, tylne zawieszenie i kolejność montażu niektórych elementów.

Przy 105 było zbyt dużo konfiguracji i zdarzało mi się albo coś pomylić albo zepsuć coś w ostatnich etapach produkcji. To generowało niepotrzebne zamieszanie. Teraz postanowiłem zrobić 7 podstawowych wersji i jedynie możliwość wyboru felg oraz wersji z plandeką lub bez.
Taka wstępna zajawka 7. wersji jakie będą dostępne. Wszystkie modele będą z washem w stadardzie.

1. Biały zwykły (nie pokazany w serii próbnej) chromowany zderzak, grill i srebrne lusterko. Opcjonalnie beżowa plandeka
2. Biały "Arged". Chromowany zderzak srebrne lusterko, niebieska plandeka z napisami. W modelu z serii próbnej są felgi bez kołpaków ale w sprzedaży ta wersja zgodnie z oryginałem będzie miała kołpaki. To będzie jedyna wersja R-20 z listwami bocznymi. Jako uzupełnienie tej wersji polecam pralkę Franię od kolegi @Adam66
3. Jasnożółty ze srebrnym zderzakiem, grilem i lusterkiem. Opcjonalnie beżowa plandeka i kołpaki.
4. Żółty z czarnym zderzakiem, grilem i lusterkiem. Opcjonalnie beżowa plandeka i kołpaki.
5. Ciemnożółty z czarnym zderzakiem, grilem i lusterkiem. Opcjonalnie beżowa plandeka i kołpaki.
6. Szary ze srebrnym zderzakiem, grilem i lusterkiem. Opcjonalnie beżowa plandeka i kołpaki.
7. Seledynek z czarnym zderzakiem, grilem i lusterkiem. Opcjonalnie beżowa plandeka i kołpaki.

Wersje bez plandeki w ramach rekompensaty za brak zadaszenia otrzymają do wyboru 3 "kratki" oranżady lub 3 skrzynki jabłek (oczywiście w skali 1:87)

Opcjonalnie będzie też możliwość zamówienia modelu ze spersonifikowanym napisem na drzwiach tak jak na "żółciaku":

Użytek Własny
Imię ... Nazwisko ...

Bez dodatkowej opłaty, aczkolwiek w przypadku tej opcji będzie wymagana pewien zadatek na wypadek rezygnacji z zamówienia.

p.s. Jabłka to chyba 15. podejście do tematu. Nie jestem z nich w 100% zadowolony ale lepszych jak na razie nie jestem w stanie zrobić>