• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Analog a osobne sterowanie.

OP
OP
C
Reakcje
6 0 3
#21
No i dziś miałem w końcu czas i sobie to przerobiłem jak poradził Piottrw. Efekt osiągnięty, niestety sklad zrobił pół kółka i zaczął se robić przerwy. Ruszył na chwilę i zatrzymał na 5 sekund, i tak z 5 razy i zatrzymał się na amen. Okazało się że diody prostownicze zakończyły żywot. Czy ktoś ma jakieś sugestie co jest nie tak? Najpierw poszła jedna para, która potem wyciąłem jak na zdjęciu, po chwili druga. Pomocy...
 

Załączniki

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.339 3 0
#22
Jakie diody zastosowałeś?
1N4148?
Przynajmniej 1N4007 (słownie siedem)

Tu jest problem z
1 - Prądem.
2 - Urev - napięciem przebicia (wstecznym)

Nie bez kozery stare Piko miało w lokomotywach do zasilania świateł (przod/tył) prostowniki selenowe, a w TT był tzw "tor prostownikowy" (stosowany na bocznicach, kozłach oporowych, wjeżdżasz tylko za ten tor i stój, a wyjeżdżasz normalnie) też zbudowany na płytce selenowej.
Krótki tor, z boku płaska puszeczka z krzyzykiem.
 
Ostatnio edytowane:

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.339 3 0
#24
Teraz ciekawostka.
Jak już jesteś na tym etapie, to możesz się pokusić o zrobienie świateł działających na postoju.
Podkrecasz zasilacz... Od pewnego momentu światła zaczynają świecić, ale pociąg stoi, dopiero po przekroczeniu pewnego zakresu na zasilaczu pociąg rusza.

Wskazówka - więcej diod w szeregu i bierzesz do zasilania swiatel napięcie odłożone na tych diodach

Fakt, prędkośći max już nie osiągniesz takiej jak wcześniej (różnica nie będzie duża), ale jeśli kombinujesz z ulepszeniem analoga, to gra warta świeczki. Jeśli światła na Led, to od razu źródło prądowe (żadnej różnicy w świeceniu niezależnie od napięcia)
 

Maxxc

Użytkownik
Donator forum
Reakcje
120 0 0
#25
Dobry wieczór,

Diody 1N400x (x = 1-7) mają prąd pracy 1A. Ostatnia cyfra oznacza jedynie napięcie przebicia w zakresie 50V - 1000V.
Kolega jak widzę zastosował diody "przełączające" o prądzie pracy zapewne 0,1 - 0,2A.

Proszę się zaopatrzyć w diody 1N4007, w razie ich niedostępności w zbliżone, z inną cyfrą na końcu.
Przy czym "najsłabsze" z serii (1N4001) mają napięcie przebicia 50V, więc taka wartość też wystarczająca do zastosowania w lokomotywie.

Tak przy okazji - poza archaicznymi modelami PIKO (dodatkowo z dużą ilością zanieczyszczeń w układzie przeniesienia napędu) nie spotkałem, żeby silnik lokomotywy pobierał prąd ciągły ponad 1A, który spowodowałby uszkodzenie diod serii 1N400x ...

Z poważaniem,
Maxxc

PS. Już rzadko spotykane w handlu diody BYP401-xxx mają parametry praktycznie identyczne jak seria 1N400x.
 
OP
OP
C
Reakcje
6 0 3
#26
Szczerze mówiąc, te diody kupilem dawno temu, nawet nie wiem co to za symbol. W takim układzie kupię takie jak poleca Lucky. Oswietlenie ledowe już jest, dalbys jakiś schemat jak polaczyc te ledy do tych odwróconych diod ? Rozumiem ze połączyłem je dobrze tylko za słabe?
 

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.339 3 0
#27
4001 ma napięcie przebicia 50V, nawet w analogu, gdzie max zasilanie to 12V występują "szpilki" napięcia na tyle wysokiego, żeby przebić taka diodę.
Tu kłania się budowa silnika komutatorowrgo.
Jak by to powiedzieć...
Silnik, czy nawet cewka przekaźnika, solenoid napędu elektromagnetycznego rozjazdu jest obciążeniem indukcyjnym, a to wiąże że sobą poważna konsekwencję.
Podczas rozłączania (np styków kpmutatora silnika) powstają w/w szpilki stosunkowo wysokiego napięcia, które to potrafią uwalić źle dobraną elektronikę.

Dlatego proponuję diody na napięcie 1000V (to nie żart, mamy wtedy zapas jak cholera i musi zadziałać)
Różnica w cenie 4001, a 4007 - żadna.

Ktoś zwrócił uwagę na prąd silnika, że nawet 2A. Wtedy trzeba dobrać diody o prądzie większym jak 2A, ale i o dużym napięciu przebicia (jak pisałem wcześniej).

Panowie późno już, jutro nocka, w miarę możliwości i zainteresowania - wyjaśnię

Dobranoc
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
410 8 0
#28
Tak, za "słabe diody", one są bodajże do 400 mA, potem amen.
Moje, te na zdjęciu, jak kupowałem to były bodajże 1 Amper albo więcej
Silniczki w tt obecnie produkowanym pobierają około 150 - 200 mA, stare brały 450 mA i to jak były czyste, potrafiły brudne dwa razy tele pobierać, a silnik miał moc coś 1W. Podejrzewam że stare Piko miało podobnie mocne silniki.
 
OP
OP
C
Reakcje
6 0 3
#30
Teraz ciekawostka.
Jak już jesteś na tym etapie, to możesz się pokusić o zrobienie świateł działających na postoju.
Podkrecasz zasilacz... Od pewnego momentu światła zaczynają świecić, ale pociąg stoi, dopiero po przekroczeniu pewnego zakresu na zasilaczu pociąg rusza.

Wskazówka - więcej diod w szeregu i bierzesz do zasilania swiatel napięcie odłożone na tych diodach

Fakt, prędkośći max już nie osiągniesz takiej jak wcześniej (różnica nie będzie duża), ale jeśli kombinujesz z ulepszeniem analoga, to gra warta świeczki. Jeśli światła na Led, to od razu źródło prądowe (żadnej różnicy w świeceniu niezależnie od napięcia)
No i czekam na odp. gdzie należy się wpiąć, żeby ten odłożony prąd dać na ledy.
 

Maxxc

Użytkownik
Donator forum
Reakcje
120 0 0
#32
Dzień dobry,

W załączeniu schemat, o jaki zapewne chodziło kol. Lucky.

Na czterech zestawach diod teoretycznie odłoży się około 2,8V. Z prawej strony narysowałem dwie diody świecące - jedna będzie się świecić dla jednego kierunku jazdy, druga - dla drugiego. Wartości rezystorów nie podawałem, bo zależy to od użytej diody świecącej. "Bezpieczna" wartość to kilkaset omów.

Z poważaniem,
Maxxc
 

Załączniki

OP
OP
C
Reakcje
6 0 3
#39
Normalnie jak pisałem, puszczam dwa sklady na siebie, niestety ze względu na warunki, musialem jeden odcinek zwęzić do jednego toru. Obecnie, za pomocą kontaktronów, przekaznika i odcinków izolowanych, mam tą zwężkę zabezpieczoną, aby dwa sklady nie spotkały się oko w oko. Aby uniemożliwić dwóm składom jednoczesny wjazd na kontaktrony, od jednej strony czujnik jest przed torem izolowanym, a od drugiej strony za odcinkiem izolowanym, tak jak na rysunku. Chciałbym teraz dodac semafory wjazdowe na ten jeden tor, ale gdybym podłączył to pod obecny układ, wyglądałoby to nienaturalnie, bo zdarzałoby się, że sklad mający zielone, mógłby dostać przed samym czołem czerwone, oczywiście sklad by się zatrzymał, ale nie fajnie to będzie wyglądać. Chciałbym aby sklady już z jakiejś odległości miały podany właściwy sygnał i chciałbym żeby to działo się z automatu, tak jak teraz. Mam nadzieję, że w miarę prosto opisałem co bym chciał uzyskać.uff...
 

Załączniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.522 513 30
#40
Nie bardzo się znam na takich układach w miniaturze, na prawdziwej kolei, jeżeli ustawi się przebieg dla pociągu i poda sygnał zezwalający na jazdę, w momencie zbliżenia się pociągu do semafora na odległość drogi hamowania, cały układ jest blokowany i nie można już cofnąć sygnału na "stój" (oczywiście poza sytuacjami awaryjnymi). Może rozwiązaniem byłoby odsunięcie tych czujników na odległość choćby długości składu. Z tej strony, z której nadjechałby pierwszy pociąg, zablokowałby możliwość zmiany sygnału przez pociąg nadjeżdżający z drugiej strony.