Model fabryczny ALBERT-MODELL - modele wagonów szutrówek typu 411V

[zember]

Wczoraj dotarły do mnie moje wagony.
Oznakowanie jest bardzo wyraźne - robi wrażenie. Zresztą zobaczcie sami:

ZESTAW niebieski VI epoka

WAGON 1:

A największe wrażenie robi coś takiego:

Gołym okiem widać pasek, a dopiero po przybliżeniu okazuje się że są napisy i da się coś odczytać! Dla mnie bomba.


WAGON 2:

[DOUBLEPOST=1511512233][/DOUBLEPOST]I drugi zestaw - brązowy - V epoka

WAGON1:

WAGON2:

I jeszcze słowo na temat jazdy.
Próbowałem na prostym odcinku torów popychając palcem. Na 4 wagony:
- jeden jeździł super płynnie bez zatrzymywania
- jeden lekko obcierał i zatrzymywał się po jakimś czasie
- dwa wyraźnie obcierają i zatrzymują się szybko. Wyraźny dźwięk tarcia. Nawet patrzyłem czy koła nie są zablokowane - czy się obracają.

Muszę przyjrzeć im się bliżej - może będzie jakieś łatwe rozwiązanie. Natomiast widać że wózki mają mało swobody ruchu i obawiam się o jazdę na moim torcie, gdzie mam ciasne łuki i wzniesienia.

 

[EC45]

Wagony do mnie w końcu doszły. Biorąc pod uwagę fakt, iż jak na wagony towarowe mają dość skomplikowaną budowę dobrze odwzorowany model (tak jest w tym przypadku) powoduje, iż modele robią duże wrażenie. Niestety właściwości jezdne dramatyczne, będzie trzeba coś z tym zrobić. Czekam na kolejne wypusty.

 

[PIKOL]

Co do mnie to planuję wahadełko nie duże

Napisałbyś w swoim temacie "Otworzyła się klapa..." odnośnie niedociągnięć tych wagonów (tak ładnie, wykorzystując czarno - białe zdjęcia z chmurkami). np tak:

 

[Kpt. Nemo]

Czegoś nie rozumiem, dostajecie towar niepełnosprawny, wnioskuję to z lamentów na temat układu biegowego, a płacicie za pełnowartościowy towar,patologia, reklamować trzeba, a nie kombinować co z tym zrobić.
W przypadku innych zakupów też tak postępujecie.

 

[EC45]

Zauważyłem, że w obu wagonach, jeden wózek podczas jazdy się dodatkowo trzęsie na boki. Też tak macie ?

 

[KSK 1982]

U mnie się nic nie trzęsie, ale korzystając z chwili czasu postanowiłem spróbować patentu z zastosowaniem podkładek i innych zestawów kołowych.
A więc po kolei, na cztery wagony trzy toczyły się w miarę ok natomiast czwarty od razu wyhamowywał przy czym we wszystkich występował odgłos tarcia.
Same odczepienie wózków nie przysparza kłopotów tylko należy to robić z wyczuciem jak zresztą wszystko w przypadku tak bogatych w detal i filigranowych modeli.

Na pierwszy ogień poszła wymiana kół i już po zdjęciu pierwszego było wiadomo że wymiana na te co mam niczego nie zmieni, ale przy okazji mogłem zobaczyć tuleje które mają polepszać właściwości jezdne i tutaj kolejny plus.

Teraz próba z podkładkami ( podkładki stosowane w modelach Kleina )

Po montażu od razu dało się zauważyć znaczne poniesienie modelu oraz wyraźną przerwę między wózkami a pudłem, po próbach na torach rewelacja, toczenie bajka, problem w tym z powodu zastosowania podkładki czop wózków nie miał możliwości zaczepienia się w budzie czyli dalej lipa.
Problemem okazały się te dwa "nadlewy" po prawej i lewej stronie trzpienia które jak podejrzewam maja niwelować efekt kiwania się wagonów a na które nachodzi podkładka:

Z braku odpowiedniej podkładki choć tutaj już nazwałbym to bardziej pierścieniem na trzpień patent wymyślony na szybko z drutu miedzianego:

Efekt wózki siedzą w budzie bez problemu, podniesienie wagonu oraz wózka jest nie dostrzegalne, delikatne opory przy skręcie wózka ( kwestia grubości drutu ) próby jezdne rewelacyjne, na R3 bez problemu ze skrętem.

Wniosek jaki mi się nasunął jest taki ze po znalezieniu odpowiednich pierścieni nadal jest to dla mnie niewątpliwie model roku ( biorąc pod uwagę seryjne wypusty), ale to tylko moje zdanie i nie każdy musi się oczywiście z tym zgodzić

 

[xxx]

Ja się odrobinę zgubiłem co do epok wagonów brązowych.
Producent podawał tak: Korszak: IV. Jak rozumiem magiczne słowo korszak oznacza epokę a cyfra czwartą.
Dopytywałem o ten napis REV bo coś mi się wydawało nie jasne z tymi datami na modelu ale słabo było widać jak na moje oczy..... po czym jest tam rok 1993 a na czołach bodajże 1996 i 1999 ............to jaka to jest epoka IV?
Po tych datach jestem zadowolony, że się nie złapałem na epokę IV, która jest epoką V czyli nie moją bajką.
Druga strona medalu to ja bym wolał nie podkładać drucików w wózkach, może producent coś poprawi. Wiadomo źle nie robi ten co nie robi nic ale gdyby drobne sugestie były uwzględnione to było by dla przyszłych produktów mile widziane.

 

[nohab]

1 Ukazały się dwa zestawy po 2 wagony w epoce Va ( opis identyczny jak w epoce IVc tylko rewizja 1993r ) i epoce VI Cargo.

Tak kolego czytasz.

 

[maderon]

Koledze chyba chodziło o ów korszak z linku do strony madziarskiej

 

[xxx]

Zajrzałem na stronę producenta gdzie jest wyraźnie IV. Czyli jest jak w epoce IV tylko rewizja z epoki V . Czyli opis identyczny jak w epoce IV a epoka jest to ????????? Czyli można zrobić model z epoki IV z rewizją z 2017 roku i napisać, że jest epoka IV tylko data inna Dla mnie jak jest epoka IV to jest do 1989.
Tutaj nie chodzi mi o negację modeli są jak dla mnie piękne tylko jak się podaje gdzieś coś to albo się tego trzymamy albo wolnoamerykanka. Nie sugerowałem się wpisami ale stroną producenta więc u źródła.

Pomijając te nieszczęsne daty to model zaskakuje finezją drobnych opisów to wielki plus.

Dokładnie zajrzałem na stronę "madziarską"

 

[Dominik]

Tak jakby przełom epok polegał na tym, że jednego dnia cały tabor PKP nagle zyskuje nowe oznaczenia i malaturę.

 

[muminek]

Czegoś nie rozumiem, dostajecie towar niepełnosprawny, wnioskuję to z lamentów na temat układu biegowego, a płacicie za pełnowartościowy towar,patologia, reklamować trzeba, a nie kombinować co z tym zrobić.
W przypadku innych zakupów też tak postępujecie.

Dobrze że to nie są modele schlesienmodelle bo by Robert na krzyżu wisiał, a tak tylko 2 podkładki 1 m drutu i jest OK.

 

[KSK 1982]

Dobrze że to nie są modele schlesienmodelle bo by Robert na krzyżu wisiał, a tak tylko 2 podkładki 1 m drutu i jest OK.

Coś w tym jest, generalnie wystarczy podkładka, ewentualnie dwie z kartonu 0,3mm i po sprawie:

 

[Spacerowicz]

Być może poniższe fotki przydadzą się komuś pod patynę (zdjęcia mojego autorstwa):

 

[ed250]

Świetne ujęcie na pierwszej fotce, taki mix gruszki i szutrówki

 

[Pd5]

Świetne ujęcie na pierwszej fotce, taki mix gruszki i szutrówki

Już się przez chwile zastanawiałem dlaczego moje nie mają takich pokrywek

 

[avecez]

Nie udało mi się kupić szutrówek pomimo wcześniejszego e-mail'a i pisania na PW. Chciałem mieć te wagony w swojej kolekcji nie dla korzyści, jak przypuszczam, tak jak tu :

https://www.ebay.pl/itm/Albert-Mode...674639?hash=item33e07dd38f:g:zA8AAOSwMqBaaRzi

i pewnie nie jest to ostatni taki przypadek.

 

[mikl]

Zawsze możesz mieć..Dla Ciebie specjalnie przywiozę je z Anglii więc na kosztach przesyłki zaoszczędzisz. pozdrawiam. Spekulant

 

[Ostatni]

koła ocieraja bo na mój słaby wzrok są za duże , wózki 2xt mają koła o średnicy 960mm a więc 11mm w H0, ciekawe czy takie są
mam taki wagon zakupiony na alledrogo ręczna robota kogoś z Białorusi chyba i tam nic nie ociera a jeżdża jak ta lala

 

[EC45]

Mnie też te koła jakieś takie duże się wydają.