AEROGRAF, wybór na lata, czyli co kupić...

[KoVaL]

Po pierwsze poczytaj ten wątek ,warto .,a po drugie co chcesz malować ,jakimi farbami itp.

 

[Iguanabrat]

Mam Adlera już ze 4 lata , może dużo nie maluje ale nie mam żadnych zastrzeżeń. Na pewno wystarcza.

 

[mafo]

Koledzy pomożecie w zakupie aerografu i kompresora dla początkującego. Jest wiele zestawów na portalu aukcyjnym a.... ale kompletnie sie nie znam na tym. Będąc na warsztatach modelarskich w Szczecinie polecali na początek aerografy firmy Adler. Chciałbym taki zestaw który troche popracuje którym nauczę się podstaw malowania.

Widzę kolego @matidj201, że zadajesz pytanie i nie sprawdzasz czy ktoś odpowiedział. Wczoraj pytałeś o to samo w temacie http://forum.modelarstwo.info/threads/jaki-areograf-na-początek.42129/ . Dostałeś ode mnie odpowiedź, żebyś poczytał sobie temat z naszego forum o aerografach http://forum.modelarstwo.info/threads/aerograf-wybór-na-lata-czyli-co-kupić.4883/ . Ciekaw jestem, czy przeczytałeś już te 17 stron porad odnośnie aerografów?

 

[matidj201]

Widzę kolego @matidj201, że zadajesz pytanie i nie sprawdzasz czy ktoś odpowiedział. Wczoraj pytałeś o to samo w temacie http://forum.modelarstwo.info/threads/jaki-areograf-na-początek.42129/ . Dostałeś ode mnie odpowiedź, żebyś poczytał sobie temat z naszego forum o aerografach http://forum.modelarstwo.info/threads/aerograf-wybór-na-lata-czyli-co-kupić.4883/ . Ciekaw jestem, czy przeczytałeś już te 17 stron porad odnośnie aerografów?

Przeczytałem te 17 stron

 

[mafo]

Przeczytałem te 17 stron

I co? Nic nie rozwiało wątpliwości?
Ja bym kupił na początek Adlera. Co więcej, ja tak właśnie kupiłem i nim uczyłem się malować. Jest tani, całkiem dobry i wystarczający dla początkującego modelarza. Chyba, że masz pewność, że będziesz dużo malował to polecam Harder&Steenbeck, tylko że cena jest dużo wyższa, ale i jakość lepsza.

 

[Zv]

AD 7770. Sam używam takiego.

 

[Kpt. Nemo]

Nie sprzęt uczyni Cię mistrzem, jeno uporczywa praca.

 

[matidj201]

A Jaki kompresor na początek za jakieś normalne pieniądze.

 

[KoVaL]

Co do kompresora to lepiej kupić z zbiornikiem , ma bardziej stabilne ciśnienie. Cenowo są droższe ,ale warto. Na a jest tego sporo w wersji podstawowej i z dodatkowym zbiornikiem.

 

[adamwyt]

Wracając do tematu aerografów. U mnie ten sprzęt raczej nie ma szans zardzewieć bo maluję prawie codziennie.
Dwa lata temu kupiłem, tanią chińszczyznę bez marki, tylko tak tymczasowo dopóki nie szarpnę się na Iwata. No i po pomalowaniu ok 40. modelów nie mam zamiaru już nawet testować innego. Jak dla mnie rewelacja Ostatnio zamówiłem jeszcze jeden tylko dlatego żeby mieć rezerwę. Na ebayu taki komplet: aerograf BT-180K z wężykiem, filtrem, szybkozłączką, trzema dyszami i iglicami (0,2; 0,3; i 0,5), można kupić za 25$.

 

[Wyrwiząb]

Wracając do tematu aerografów. U mnie ten sprzęt raczej nie ma szans zardzewieć bo maluję prawie codziennie.
Dwa lata temu kupiłem, tanią chińszczyznę bez marki, tylko tak tymczasowo dopóki nie szarpnę się na Iwata. No i po pomalowaniu ok 40. modelów nie mam zamiaru już nawet testować innego. Jak dla mnie rewelacja Ostatnio zamówiłem jeszcze jeden tylko dlatego żeby mieć rezerwę. Na ebayu taki komplet: aerograf BT-180K z wężykiem, filtrem, szybkozłączką, trzema dyszami i iglicami (0,2; 0,3; i 0,5), można kupić za 25$.
Zobacz załącznik 564290

Kurcze, nie miałem tyle szczęścia i trafiłem pewnie na felerną sztukę. Moim aerografem po 6 latach walki z nim można najwyżej podrapać sie po głowie. Jest szalenie nieprecyzyjny. Dwa miesiące temu kupiłem h&s infinity z dysza 0,2 i odkrywam na nowo to narzędzie. Wierze, że miałeś więcej szczęścia, mój chinol nadaje sie psu do zabawy

Wpis połączony automatycznie: 4 Kwiecień 2018

Co do kompresora to lepiej kupić z zbiornikiem , ma bardziej stabilne ciśnienie.

Zdecydowanie tak, można bardzo precyzyjnie na kompresorze ustawić cis. Teraz mam kompresor 50l ale to absurd gdyby był wykorzystywany tylko do aero, ale jakiś zbriornuczek 5l to powinien być

 

[adamwyt]

Kurcze, nie miałem tyle szczęścia i trafiłem pewnie na felerną sztukę. Moim aerografem po 6 latach walki z nim można najwyżej podrapać sie po głowie. Jest szalenie nieprecyzyjny. Dwa miesiące temu kupiłem h&s infinity z dysza 0,2 i odkrywam na nowo to narzędzie. Wierze, że miałeś więcej szczęścia, mój chinol nadaje sie psu do zabawy

Wpis połączony automatycznie: 4 Kwiecień 2018

Zdecydowanie tak, można bardzo precyzyjnie na kompresorze ustawić cis. Teraz mam kompresor 50l ale to absurd gdyby był wykorzystywany tylko do aero, ale jakiś zbriornuczek 5l to powinien być

Możliwe, że mi się trafiło. To może żeby koledzy mnie nie klnęli niech poczekają z zakupem dopóki nie przetestuję tego drugiego. Kupiłem go u innego sprzedawcy, więc powinno się okazać czy to było moje szczęście czy Twój pech

 

[Adam66]

Mój Chinol zaiwaniał jak dziki, ale ostatnio uszkodziłem mu dyszę. Za 20pln była do kupienia nowa na aledrogo.
Kupiłem dwie dysze za 40pln w zestawie z... nowym aerografem
http://allegro.pl/aerograf-130-areograf-malarski-malowania-zestaw-i7222416486.html
Teraz będę miał dwa i każdy inną dyszą. A że mają szybkozłączki, wymiana będzie szybka i bezbolesna.

Na półce mam Paasche, tylko jak go używam, to odmawiam zdrowaśki żeby czegoś nie popsuć. Używam go od wielkiego dzwonu do wyjątkowo precyzyjnych projektów. Chinolem można gwoździe wbijać.

 

[adamwyt]

Ja mam też wcześniejszego chińczyka i tego zdecydowanie nie polecam. Trudny do czyszczenia i czasami niespodziewanie pluje od serca. W tej chwili używam go tylko do typowych akryli np Vallejo.
Przy okazji jeszcze podpowiedź. Odkąd mam osobny aerograf do farb wodorozcieńczalnych skończył mi się problem z zapychaniem dysz przy akrylach.

Co do kompresora to używam cichy i bardzo wydajny jednogalonowy Sanco

Do tego mam podpięty 6galonowy zbiornik zrobiony ze starego kompresora hitachi. Po pełnym nabiciu wystarcza na dłuuugie, całkowicie ciche malowanie. Razem to ponad 26 litrów sprężonego powietrza.

 

[Minecart1511]

Witam serdecznie Koleżeństwo!
Przeleciałem cały wątek plus filmy na YT co do "aerografowania". Z każdym dniem zagłębiam się mocniej i mocniej w to "bagienko" (z całym szacunkiem i przyjemnością - nie to, że kpię ). Skompletowałem to może zbyt duże słowo, ale mam aerograf, farby - no może bardziej profesjonalnie - "lakiery" Vallejo AV, "rozżedzacz", rozcieńczalnik i płyn do czyszczenia aerografu i kulki do mieszania farb. Czy możecie koledzy - na podstawie własnych doświadczeń - mi podpowiedzieć, czy coś muszę jeszcze "dołączyć" do tego zestawu? Nie mam jeszcze wężyka i kompresora, ale - po przeczytaniu wątku - mam nadzieję, że z tym sobie już sam poradzę.
Pozdrawiam
Paweł

Witam,

polecam jeszcze stojak ze słoikiem na zlewki i filtrem: https://www.everythingairbrush.com/sparmax-airbrush-cleaning-pot-and-airbrush-stand.html
sam go używam i jest to bardzo przydatny dodatek. Jeżeli masz zamiar używać więcej niż jeden pistolet to warto by było kupić wieszak na więcej pistoletów. Niektóre dodatki są potrzebne wg własnego uznania i stają się potrzebne dopiero podczas dłuższego użytkowania np. regulator powietrza pod szybkozłączką, regulator dopływu farby itp.

Pozdrawiam, Bartosz

 

[adamwyt]

Obiecałem kolegom że potwierdzę czy mój chinol to był jednostkowy przypadek, czy kolejny również będzie działał. Niedawno padł mi tak zachwalany wcześniej chiński aerograf. Na pewno zakup się zwrócił bo wytrzymał ponad 50 modeli. W zasadzie to pewnie dałbym radę go naprawić ale postanowiłem przetestować ten drugi rezerwowy. Działa tak samo dobrze jak poprzedni i pewnie służyłby mi przez kolejne lata ale... No właśnie, ale?
Trafił mi się Iwata Neo w promocji 50% i się skusiłem. Maluje niby podobnie ale jednak czuje się różnicę. To jest jak kilkusetkilometrowa jazda samochodem. Żukiem też dojedziesz na miejsce ale Lexusem będziesz wcześniej i będziesz miał z tej jazdy radość.

 

[jack_flash]

Obiecałem kolegom że potwierdzę czy mój chinol to był jednostkowy przypadek, czy kolejny również będzie działał. Niedawno padł mi tak zachwalany wcześniej chiński aerograf. Na pewno zakup się zwrócił bo wytrzymał ponad 50 modeli. W zasadzie to pewnie dałbym radę go naprawić ale postanowiłem przetestować ten drugi rezerwowy. Działa tak samo dobrze jak poprzedni i pewnie służyłby mi przez kolejne lata ale... No właśnie, ale?
Trafił mi się Iwata Neo w promocji 50% i się skusiłem. Maluje niby podobnie ale jednak czuje się różnicę. To jest jak kilkusetkilometrowa jazda samochodem. Żukiem też dojedziesz na miejsce ale Lexusem będziesz wcześniej i będziesz miał z tej jazdy radość.

"Neo" to odpowiedz Iwata-y na zalew chinskiego zlomu. Jest produkowany na Taiwanie i jakosciowo bije na glowe tanie podrobki. Cenowo jest oczywiscie wyzej, ale wart kazdej zlotowki.
Chinskie produkty aerografo-podobne, dystrybutorzy kupuja w cenie za kilogram. Klient, ktory to cos kupuje i tak przeplaca. Czesto wielokrotnie, gdy "wyrob" wysiada po kilku probach uzycia.

 

[wi_em]

Witam
Jako, że jestem w tematach modelarstwa to mam pytanie. Zakupiłem jakiś czas temu taki oto kompresor. Czy będzie się on nadawać do malowania aerografem? Jeśli tak to proszę o wskazówki, co będzie trzeba w nim przerobić lub dokupić aby działał z aerografem.

 

[t_domagalski]

Zakupiłem jakiś czas temu taki oto kompresor. Czy będzie się on nadawać do malowania aerografem? Jeśli tak to proszę o wskazówki, co będzie trzeba w nim przerobić lub dokupić aby działał z aerografem.

To jest kompresor warsztatowy. Jego parametry (ciśnienie, wydajność) dość mocno przekraczają typowe wymogi aerografu. Do podłączenia aerografu konieczny będzie reduktor oraz odwadniacz/odolejacz (o ile nie ma tych urządzeń w zestawie z kompresorem). No i zapewne potrzebna będzie jakaś przejściówka, bo aerografu nie podłączysz pod szybkozłączkę do narzędzi pneumatycznych.

 

[wi_em]

warto inwestować w takie rzeczy, czy lepiej odpuścić i kupić jakiś tańszy kompresor? Reduktor i odwadniacz plus reszta części może się okazać, że będą to spore koszty i czas potrzebny na modyfikację. Bawić się w to czy lepiej kupić jakiś tani kompresor przeznaczony do modelarstwa?