Makieta domowa Świat w pomniejszeniu - wariant dla płaskoziemców

[void-tech]

Ja dalej siedzę nad Ganzem.

Do tego dołączą zderzaki z obrzeżami pomalowanymi na biało (4x4), schodki także białe, i białe poręczę.
Największym wyzwaniem będzie przyklejanie na czołach budy fototrawionych liter P+K+P. Mój egzamplarz wogóle nie ma ich na czołach - nawet stempelka tampodruku.

 

[void-tech]

Taki tam Ganz z Ryflakiem:

 

[void-tech]

Kolecja cześć sagi: "albo ładna makieta, albo ładne kotki"
Tym razem któryś przeliczył się ze stabilnością pudełek z grami planszowymi i połową ryzy papieru (a także ze swoimi możliwościami)... Nie udało się wskoczyć na szafkę obok makity (z makiety), ale udało się strącić pół ryzy i jedną grę...
- szlaban,
- dwie latarnie,
- płot
- wejście do przejście podziemnego do remontu.
- tabliczka z nazwą przystanku...

 

[MateuszS]

Ooo Panie, krajobraz jak po przejściu tornada

 

[Akcesoria do makiety]

Widzę, że czasy się zmieniają, ale pociągami nadal bydło jeździ. Zgłoś do PKP, zrób zdjęcia, wyślij im, opisz szkody, ciekawe jak szybko naprawią.
Musisz do pokoju wpuszczać koty tylko w krawatach.

Znam kogoś kto ma aluminiowe lampy to na pewno nie popękają ;-)

 

[Drzewiarz]

Hmmm, jaka musi być wielka miłość do "sierściucha", że nie zginął pod kołami pociągu po tym wydarzeniu

 

[void-tech]

Kotki ponownie wyrządziły szkody. Podobne jak ostatnio. Znowu połamany szlaban... lampy do wymiany, ale już kupione nowe. Poza tym ogólny remont makiety planuję. Niestety jestem na elQuattro i dochodzę do siebie - a róbótki tylko mi w tym pomagają. Przy okazji remontu, trzeba wykończyć ostatni narożnik: tak jak planowałem, małym zapleczem Gastro.

Budynek towarzyszący odstawionemu WARSowi, będzie zakrywał stary analogowy panel sterujacy.
Wycięcie na drzewo już jest - tylko trzeba je zrobić.
Barierki pomalowane, krzesełka, ławki parasole gotowe. A przy okazji złożyłem parę innych detali, jak walizki, ule, śmietniki, afisz, .... i dużo inncyh przydasiów.
Na peronie planuję drobne oświetlenie. Oświetlony z zewnątrz i wewnątrz będzie także budynek.

 

[void-tech]

Prace odbywają się wielotorowo jak na porządnej stacji węzłowej / makiecie. Miało być drzewo i będą...
ver. 1

oraz ver. 2

Wzorowałem się na tutorialu @Astro (wielkie dzięki za trzy częściowe wideo). Pierwsze koty za płoty. Jeszcze długa droga przede mną.

 

[Kris]

Wersja druga lepsza. Trochę popracuj nad wyglądem korony i będzie cacy

 

[void-tech]

@Kris wersji będzie jeszcze trochę. Będę sprawdzał inne posypki, ilość waty lub jest brak, no i kształty... Bo na razie to wyszły mi kolorowe waty cukrowe.

 

[void-tech]

W trakcie budowy...

 

[MateuszS]

W trakcie budowy...

Do inwazji kotów czas start....
Pozdrawiam.

 

[void-tech]

Bistro powstaje. Jest podmurówka maskująca panel. Budynek ma minimalne wyposażenie wnętrza. Oświetlenie wewnętrzne i zewnątrzne.
Prace trwają.

 

[void-tech]

Po ciemku...

 

[void-tech]

Trwa przymiarka do rozstawienia siedzisk i parasoli.

 

[MateuszS]

Trwa przymiarka do rozstawienia siedzisk i parasoli.

Jakieś promocje na otwarcie knajpy są przewidziane?
Wracając do tematu to super pomysł i realizacja.

 

[void-tech]

Brakuje jeszcze drzewa, oraz oświetlenia peronu przy ogródku.

 

[void-tech]

Projekt Bistro BOCZNICA, uważam za zakończony.
Budynek: Igra 191006
Peron: @kacper.szczecin
Lampy, parsole, siedzenia, ludziki, barierki, inne elementy wycinane laserowo: @mudol
Imitacja murka: Faller
Ławki, kwietniki: @kotebi
Walizki: bogos.pl
Zostaje jeszcze parę detali do poprawek (malowanie, domalowanie). Budynek jest lekko osoadzony, bo zasłania stary panel analogowy który postanowiłem zostawić.
A na dzisiaj wymiana latarni połamanych przez kotki - plastikowe wymieniam na metalowe. Ciekawe jak się sprawdzą.

 

[Kris]

Weź Wojtek wymień to drzewo, na litość boską !
Psuje cały efekt. Daj jakiś dąb, kasztan, whatever, ale niech to ma bujną "czuprynę", żeby ludkowie jakiś cień mieli.
Pomalowałbym te białe mebelki, ale to już Twoja diecezja.

Ale to drzewo.... Pliss

 

[void-tech]

@Kris, drzew zrobiłem dopiero 5 sztuk. Nie mam jeszcze materiałów na wariacje, ale próbuję. Tu nie powiedziałem ostatniego słowa. A wyrwać drzewo z tortu i wkleić inne - mały effort. To dopiero początek moich eksperymentów.