U mnie na makiecie nie dominują klimaty kopalniane, toteż i węgla nie potrzebuję w ilościach hurtowych

w każdym razie drzewny tłukę u siebie na biurku

dlatego jak najbardziej zadowala mnie węgiel drzewny

podałem go tylko jako jedną z możliwości, patent z cukrem kilka postów wcześniej jest dość oryginalny
Poza tym kolego chf wszystkie składy i magazyny mi rozpiżyli na dworcu wileńskim nawet "koneser" juz chyba zaprzestał wytwarzania wyrobów monopolowych i węgiel najbliżej mnie występuje w papierniczym
