• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Tabor kolejowy Ludowego Wojska Polskiego

Reakcje
3.349 16 0
#1
Zapraszam wszystkich zainteresowanych do zamieszczania wpisów w nowym Temacie. Do założenia wątku skłonił mnie przede wszystkim aspekt historyczny – historia posiadania, służby i wykorzystania własnego taboru przez LWP i odrębność niektórych przepisów dotyczących taboru wojskowego. Wprawdzie na Forum są już pokrewne tematy np. Polskie pociągi pancerne i artyleria kolejowa po 1945 oraz Eszelony, ale uważam, że w swojej formule nie „mieszczą” one zagadnień, które chciałbym poruszyć w nowym temacie. Zawężenie okresu do Ludowego Wojska Polskiego (nieoficjalna nazwa polskich sił zbrojnych w okresie lat 1944 – 1989) ma celowe działanie, ponieważ bardziej zależy mi na historii, niż czasach współczesnych. Oczywiście większość (jak nie wszystkie ?) np. lokomotyw spalinowych Wojska Polskiego, użytkowanych po 1989 r. do czasów obecnych, pamięta jeszcze służbę w LWP, stąd nie widzę przeszkód aby w wątku prezentować także np. zdjęcia taboru wojskowego, wykonane po 1989 r., który swoją służbę w Wojsku Polskim rozpoczynał przed 1990 r. Dodam, że np. pojedyncze zdjęcia w tym zagadnieniu były prezentowane w kilku różnych tematach, np. w temacie Polskie lokomotywy przemysłowe i manewrowe – zdjęcia, ale myślę, że odrębności oznaczeń, aspekt historyczny i specyfika użytkowania taboru wojskowego, skłaniają do wyodrębnienia go w oddzielny wątek.

W Temacie proponuję zamieszczać np. fotografie, rysunki, dane statystyczne, instrukcje czy przepisy dotyczące wszelkich zagadnień związanych z nieopancerzonym taborem, będącym własnością Ludowego Wojska Polskiego. Oprócz tego, uważam, że mogą być tu prezentowane także np. zdjęcia taboru PKP wykorzystywanego przez LWP w czasie ćwiczeń wojskowych oraz zagadnienia związane np. z kolejowymi bocznicami i bazami wojskowymi z okresu PRL-u (np. ich schematy / plany). Myślę również, że mile będą widziane wszelkie informacje dotyczące ćwiczeń wojskowych, w których wykorzystywano tabor kolejowy, w tym należący do PKP (np. notatki prasowe) czy nawet wspomnienia personalne z czasów służby wojskowej w LWP, dotyczące tematyki kolejowej. Po części niektóre z tych zagadnień poruszane były w różnych tematach, uważam jednak, że warto, aby tego typu informacje były zebrane w jednym wątku, gdzie o wiele łatwiej będzie je odszukać i zapoznać się z nimi.

Prosiłbym również, aby nie umieszczać w tym wątku zdjęć czy informacji, które powinny być dedykowane do wspomnianych wyżej tematów, dotyczących pociągów pancernych i artylerii kolejowej po 1945 r. oraz zdjęć typowych eszelonów (choć wątek ten zawiera przede wszystkim fotografie współczesnych eszelonów).

Na początek wybrane strony o zasadach znakowania i oznaczania wojskowego taboru kolejowego, z publikacji MON z 1975 r. zatytułowanej „Przepisy o gospodarce kolejami wojskowymi i wojskowym taborem kolejowym” (zatwierdzone 5 grudnia 1974 przez głównego kwatermistrza WP gen. dyw. inż. Mieczysława Obiedzińskiego oraz wprowadzenia do użytku w wojsku z dniem 15 czerwca 1976). Warto zwrócić uwagę, że przepisy te miały charakter poufny i zostały wydane w limitowanej, numerowanej ilości egzemplarzy.

Przepisy o gospodarce kolejami wojskowymi i wojskowym taborem kolejowym z 1975.png


Przepisy o gospodarce kolejami wojskowymi i wojskowym taborem kolejowym (1).JPG


Przepisy o gospodarce kolejami wojskowymi i wojskowym taborem kolejowym (2).JPG


Przepisy o gospodarce kolejami wojskowymi i wojskowym taborem kolejowym (3).JPG


Przepisy o gospodarce kolejami wojskowymi i wojskowym taborem kolejowym (4).JPG


Przepisy o gospodarce kolejami wojskowymi i wojskowym taborem kolejowym (5).JPG


Analizując powyższe przepisy i tabelę, można zauważyć pewną nieścisłość, dotyczącą symbolu serii (kolumna czwarta). W przykładach podanych na końcu tabeli, symbol serii nie występuje (choć jest podany w kolumnie czwartej) w oznakowaniu lokomotywy Ls-40 (jest tam tylko symbol stały „WP”, i numer serii), ale już w przypadku oznakowania wagonu, symbol serii („K”) występuje obok symbolu stałego i numeru serii (zgodnie z tabelą). Być może było to powodem spotykania / i nie spotykania w oznaczeniach lokomotyw symbolu serii.

Jeżeli tabela zawiera sposób znakowania i numeracji wojskowego taboru kolejowego – jak podano w opisie nad tabelą, to oznakowanie powinno uwzględniać dane z kolumny nr 3 („symbol stały”), nr 4 („symbol serii”), nr 5 („numer serii”) i nr 6 („numer ewidencyjny” 5-cyfrowy) dla wszystkich rodzajów taboru podanego w kolumnie nr 2 („rodzaj taboru”), a nie tylko wagonów. Co ciekawe w opisie nad tabelą pada stwierdzenie „Symbole dużych liter umieszczone na wojskowym taborze kolejowym są odrębne od symboli PKP ...” (czyli oznaczenia typu SM03, SM04 czy SM30 powinny być wykluczone) oraz „... Przed symbolami dużych liter, oznaczających rodzaj taboru (czyli zarówno lokomotyw jak i wagonów), umieszcza się duże litery WP (czyli „symbol stały”).

Inną ciekawą rzeczą są, wydaje się nie obsadzone konkretnym typem taboru niektóre pozycje w tabeli („Lp”, kolumna pierwsza), np. 8, 9, 10 (Lokomotywy spalinowe normalnotorowe), 17 i 18 (Lokomotywy spalinowe wąskotorowe na prześwit 1000 mm) czy 23 (Żuraw kolejowy normalnotorowy). Istnieją więc dwie możliwości i może obie są prawidłowe.
1. Pozycje te utworzono „na przyszłość”, w związku z tym, że do służby mógł wejść nowy tabor, więc „z góry” zarezerwowano numer serii.
2. W służbie były jeszcze jakieś pojedyncze lokomotywy pochodzenia np. przedwojennego, wojennego (ex-niemieckie), nie mające konkretnego typu ani na PKP, ani w przemyśle, stąd w ich oznaczeniach pisano np. WP-17-xxxxx (5-cyfrowy nr ewidencyjny).

Znany jest przypadek oznaczenia wagonu silnikowego (figurującego w zestawieniach wojskowych pod numerem WP-19-40591), znakowaniem z powyższej tabeli, z teoretycznie "nieobsadzonej" pozycji 19, przy czym w opracowaniu pana Zbigniewa Tucholskiego „Wojskowa kolej wąskotorowa na poligonie w Zielonce i Rembertowie” w dopisku dotyczącym tego wagonu (nr 96) podane są następujące informacje „Seria wojskowa WP-WS-19 (proszę zauważyć, że autor uwzględnia w nazwie wojskowej symbol serii z kolumny nr 4) oznacza wąskotorową lokomotywę spalinową (750 mm) 150 KM, wagon oznaczono tak ze względu na brak serii wojskowej dla wagonów motorowych w obowiązujących wówczas od 1975 roku wojskowych Przepisach o gospodarce kolejami wojskowymi i wojskowym taborem kolejowym”.
Poniżej str 21 z powyższego opracowania oraz link gdzie można pobrać całość, tego niezwykle interesującego opracowania.

Zielonka i Rembertów - tabela.jpg


https://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-article-PWAA-0017-0001
 
OP
OP
Stanisław1972
Reakcje
3.349 16 0
#2
Zachowany w Jarocinie wojskowy wagon opatrunkowo-apteczny typu 406C, w trakcie odnawiania w 2015 r. dostał oznaczenie, jak na zdjęciu poniżej, przy czym, z informacji jakie podaje Towarzystwo Kolei Wielkopolskiej z siedzibą w Jarocinie, cytuję" "na podstawie prac badawczych naniesiono na niego oryginalne oznaczenia wg. projektu p. Krzysztofa Koja". W związku z tym, mam kilka pytań do pana Krzysztofa, który wiem, że zagląda od czasu do czasu na Forum i zamieszcza interesujące wpisy (a może ktoś inny z szanownego grona Forumowiczów wie coś na ten temat).

Czy prace badawcze pozwoliły odczytać, pierwotne, oryginalne oznaczenie ? Czy przepisy - zamieszczone w tabeli wyżej - pod koniec lat 80-tych miały jakieś dodatkowe uzupełnienia, modyfikacje ? Czy po prostu "nagięto" nieco te przepisy pod oznaczenie tego typu wagonów, wówczas nowo wprowadzanych do służby ? Nurtuje mnie to, ponieważ, jak widać w tabeli zamieszczonej wyżej, symbol serii "SS" i numer serii "39" przypisano wagonom specjalnym, 4-osiowym, normalnotorowym, budowanym na podwoziu wagonów towarowych. Wagon typu 406C powstał w wyniku modyfikacji projektu, typowego na tamte czasy, wagonu osobowego standardu Y. Wagony osobowe 4-osiowe, służbowe, normalnotorowe miały - wg. tabeli powyżej - przypisany symbol serii A i nr serii 37, tylko, że wagon opatrunkowo-apteczny trudno zapewne uznać za wagon służbowy. Intrygujący jest też symbol PKP nad oznaczeniem wojskowym, bo powyżej zaprezentowane przepisy nie przewidywały takiego oznaczenia na wagonach będących własnością wojska. Sam wagon był wówczas dużą nowością, może z powodu niedoprecyzowania w przepisach z 1975 r. oznaczono go tak, a może jednak nastąpiła - o czym już wspomniałem - jakaś zmiana tych przepisów w latach 80-tych ? Mam też pytanie, dotyczące podobnych wagonów, starszej konstrukcji, jakie LWP postanowiło zastąpić typem 406C. Czy może wie Pan coś więcej na ich temat ?

Wagon sanitarno-apteczny typu 406C. Jarocin.jpg


O tym niezwykle ciekawym wagonie można przeczytać np. w linkach poniżej (w tym obejrzeć zdjęcia jego wnętrza):
http://e-jarocin.pl/tkw/index.php/2021/01/16/wagon-apteczno-opatrunkowy-typu-406c/
https://podroze.onet.pl/polska/wiel...unkowo-apteczny-typu-406c-w-jarocinie/ndp50se
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Stanisław1972
Reakcje
3.349 16 0
#4
Ten "Bromberg" ma, można rzec "wzorcowe" oznaczenie wojskowe, zgodne z tabelą przepisów z 1975 r., zaprezentowaną we wpisie pierwszym (SS i 39 = wagon specjalny, 4-osiowy, normalnotorowy, zbudowany na wagonie towarowym). Oznaczenie WP-SSas-39-43015 zawiera też dodatkowe, małe litery w symbolu serii (SSas). Podług tego co napisano w w/w przepisach: "symbole małych liter są takie same jak małych liter alfabetu stosowanych przez PKP". Można więc wnioskować, że "as" oznacza wagon 4-osiowy ("a") i dopuszczoną prędkość max. 100 km./h. ("s"). Zastanawiam się, czy wyżej prezentowany wagon opatrunkowo-apteczny, teoretycznie też nie powinien mieć dodatkowych symboli (symbolu) małych liter, przy dużych literach oznaczających symbol serii ? Hipotetycznie np. SSt (wg specyfikacji wagonów osobowych: t - do przewozów specjalnych)... a może powinien nosić symbole At i 37 ??? ale wojskowi, nie mogąc się zdecydować jak oznaczyć, najnowszy wówczas w wojsku typ wagonu, przypisali mu oznaczenia SS i 39, raczej niezbyt prawidłowe, bo wg. przepisów odnoszące się do wagonów zbudowanych na bazie wagonów towarowych (a może przepisy się zmieniły, np. w tym konkretnym podpunkcie) ???
 
OP
OP
Stanisław1972
Reakcje
3.349 16 0
#5
Seria zdjęć przedstawiająca ćwiczenia Wojska Polskiego w likwidacji skażenia składu pociągu towarowego bronią masowego rażenia (chemiczną, biologiczną i atomową). Zdjęcia pochodzą z archiwum Kroniki KAW (Krajowej Agencji Wydawniczej). Widać na nich skład, m.in. z platformą na której stoją dwa czołgi T-55, ciągniony przez lokomotywę SM42-575, przejeżdżający przez specjalne kurtyny spryskujące tabor środkami odkażającymi. Zdjęcia - kiedy je znalazłem w sieci, nie były datowane, ani opisane konkretną lokalizacją, jednak na podstawie tego co widać na fotografiach można pokusić się o ustalenie przybliżonej lokalizacji i daty:

Lokalizacja: Zdjęcia wykonano prawdopodobnie na terenie DOKP Wschodniej, w pobliżu MD Dęblin (może na poligonie w Dęblinie :niepewny:). Widoczna na trzech pierwszych zdjęciach SM42-575, do 1999 r., miała następujące przydziały (wg http://www.kolejowaklatka.org/tabor/):
1973-04-04 MD Lublin
1974-09-07 MD Dęblin
1974-10-05 MD Lublin
1975-08-30 MD Dęblin (delegacja)
1975-10-16 MD Dęblin
1997-02-01 MT Lublin (prawdopodobnie tylko formalna zmiana nazwy, lokomotywa zapewne dalej stacjonowała w lok. w Dęblinie)
1999-04-01 MZ Lublin
1999-09-01 CM Lublin

Data: Od 1984 do 1990. Prawdopodobnie koniec lat 80-tych (1987, 1988 ?). Widoczna na zdjęciu platforma 6-osiowa typu 622Za serii Samms była budowana od 1984 r. Na fotografii nr 6 widać jej nr i serię: 31 51 486 1 185-0, Samms-x. Na platformie stoją dwa czołgi typu T-55 (zapewne w wersji T-55M, dł. całkowita 9,0 m., dł. kadłuba 6,2 m., masa 36,5 - 37 t.), w ciekawym ustawieniu - oba przodem do kierunku jazdy, pierwszy z obróconą wieżą, oba działa obrócone nieco w bok, tak aby czołgi mogły pomieścić się na platformie 622Za (dł. całkowita 16,24 m. max granica obciążenia 90,0 t. - zakres obciążeń dobrze widoczny na zdjęciu nr 7). Żołnierze uczestniczący w ćwiczeniach, mają na sobie jednoczęściowe kombinezony ochronne, prawdopodobnie typu L-2 oraz maski przeciwgazowa potocznie zwane "słoń" [typ Bss-Mo-4u, nazwa handlowa OM-14, produkowane od wczesnych lat -60 do końca lat -80 XX w. na licencji radzieckiej maski typu SzM-41 (ШМ-41)]. Na ostatnim zdjęciu (nr 8), widoczny na fotografii generał niższego wzrostu, w okularach, to z dużym prawdopodobieństwem Florian Siwicki (1925 - 2013), od 22 listopada 1983 do 6 lipca 1990 Minister Obrony Narodowej. Generał, jest już zapewne po 60-tce (oceniając wiek po wyglądzie), co może wskazywać - tak jak pisałem - na końcówkę lat 80-tych (6 lipca 1990 został odwołany ze stanowiska ministra i przeniesiony do dyspozycji MON, 13 lipca 1990 został oficjalnie pożegnany przez kierownictwo MON).

Wojsko Polskie - ćwiczenia w odkażaniu pociągu (1).jpg


Wojsko Polskie - ćwiczenia w odkażaniu pociągu (2).jpg


Wojsko Polskie - ćwiczenia w odkażaniu pociągu (3).jpg


Wojsko Polskie - ćwiczenia w odkażaniu pociągu (4).jpg


Wojsko Polskie - ćwiczenia w odkażaniu pociągu (5).jpg


Wojsko Polskie - ćwiczenia w odkażaniu pociągu (6).jpg


Wojsko Polskie - ćwiczenia w odkażaniu pociągu (7).jpg


Wojsko Polskie - ćwiczenia w odkażaniu pociągu (8).jpg
 
OP
OP
Stanisław1972
Reakcje
3.349 16 0
#6
Poniżej ważący 46 t. czołg ciężki IS-2 na 4-osiowej platformie o nr. 0656837 serii PPKss :niepewny: końcowa nazwa seria niepewna) w składzie eszelonu przewożącego m.in. czołgi. Jako ciekawostkę można dodać, że terminologię eszelony w instrukcjach PKP i MON, dotyczących przewozów wojskowych, w 1971 r. (w Pk-11) zastąpiono terminem transporty operacyjne (zaliczono do nich np. pociągi sanitarne, a wśród ogólnie pojętych przewozów wojskowych, wyróżniono - oprócz transportów operacyjnych, transporty zaopatrzenia).

Fotografię wykonano w II połowie lat 40-tych, prawdopodobnie w 1947 r. Czołg należał do 4. Pułku Czołgów Ciężkich, który w latach 1945 - 1947 stacjonował w Jarocinie. Autorem zdjęcia jest jarociński fotograf pan Ludwik Sip lub pochodzący z Hrubieszowa na Lubelszczyźnie, pan Paweł Hukowski (ur. w 1924), żołnierz 2 Armii Wojska Polskiego, biorący udział (jako kierowca samochodów) w kwietniu i maju 1945 r., w walkach 1. Korpusu Pancernego (m.in. został ranny pod Budziszynem). Czołg na fotografii stoi na platformie 4-osiowej, oznaczonej na PKP w latach późniejszych prawdopodobnie serią PPyk 203 i następnie Sp. Jaką serią były oznaczone tego typu platformy na PKP, w latach tuż po II w. św., niestety nie wiem. Litery na zdjęciu sugerują, że było to prawdopodobnie PPKss :niepewny:. Zdjęcie należy do kolekcji odziedziczonej po Pawle Hukowskim przez pana Krzysztofa Hukowskiego, który to przekazał pamiątkowe fotografie do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Hrubieszowie.

Źródłem zdjęcia jest Cyfrowe Archiwum Tradycji Lokalnej przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Hrubieszowie. Kolekcja Krzysztofa Hukowskiego. https://zbioryspoleczne.pl/archiwa/PL_2024
Fotografia jest także opublikowana na stronie Jarocin - Portal Historyczny, na podstronie "4. Pułk Czołgów Ciężkich w Jarocinie w latach 1945-1947".
https://historiajarocina.pl/artykuly/4-pulk-czolgow-ciezkich-w-jarocinie-w-latach-1945-1947/

Czołg IS-2 na platformie kolejowej. Zbiory K. Hukowski.jpg


Czołg IS-2 na platformie kolejowej - fragment. Zbiory K. Hukowski.jpg


Rozwijając tematykę kolejową, widoczna na zdjęciu platforma jest prawdopodobnie pochodzenia niemieckiego i należy do grupy wagonów określanych jako Köln. Platformy zaliczane do tej rodziny budowane były już w czasach kolei związkowych, oraz przed II w. św., jednak ich nośność ograniczona była przeważnie do 40 t. W trakcie II w. św. koleje III Rzeszy opracowały platformy klasy Köln tzw. budowy wojennej, o podwyższonej nośności do 50 t. (4-osiowe, serii SSy i SSys, m.in. do przewozu 45 t. czołgów Panther) oraz 80 t. (6-osiowe, serii SSyms, m.in. do przewozu 56,5 t. czołgów Tygrys i 69 t. czołgów Tygrys II). Do tej klasy prawdopodobnie zaliczono też podobnej budowy platformy zdobyczne. Po zakończeniu wojny pewna ilość tych platform - zarówno 4- jak i 6-osiowych trafiła na PKP. Podobnie jak w Niemczech, w Polsce, co najmniej do końca lat 60-tych, stanowiły one "zaplecze" do przewozów wojskowych, głównie czołgów. Jedną z tego typu platform widzimy na zaprezentowanym wyżej zdjęciu. Jest to prawdopodobnie dość rzadki typ, budowy wojennej z późnego okresu, np. z 1944, a może jest to wagon budowy obcej (?) [oceniając po dostępnych w sieci zdjęciach 4-osiowych platform Deutsche Reichsbahn klasy Köln, przewożących czołgi w czasie wojny].

Na historycznych fotografiach z czasów wojny, wśród tego typu platform dominują te zaprezentowane niżej, serii SSys:

Czołg Pz. Kpfw. V Panther na platformie klasy Köln (1).jpg


Czołg Pz. Kpfw. V Panther na platformie klasy Köln (2).jpg


Można też spotkać platformy tej klasy, prawdopodobnie pochodzenia rosyjskiego :niepewny: (oceniając po wózkach, i literach Ru [Ru = Russische (?)], przed nazwą Köln. Poniżej wagon tego typu serii SSyl.

Czołg Pz. Kpfw. V Panther na platformie klasy Köln (3).jpg


Długo jednak szukałem platformy, która swoją budową odpowiadała by tej, ze zdjęcia z czołgiem IS-2 LWP. W końcu znalazłem zaledwie jedno, jedyne zdjęcie tego typu platformy (pierwsza z lewej), w składzie eszelonu z czołgami Pantera, prawdopodobnie wykonane latem 1944 r.

Czołg Pz. Kpfw. V Panther na platformie klasy Köln (4).jpg


Może ktoś wie coś więcej na temat tego typu wagonu, który, przynajmniej w jednym egzemplarzu służył na PKP po 1945 r. Różni się on budową od nazwijmy je "klasycznych / standardowych" niemieckich platform 4-osiowych klasy Köln budowy wojennej, serii SSys. Na zdjęciu z IS-2 widać, że prawdopodobnie wózki wagonu są również odmiennej budowy, od tych z platform pochodzenia niemieckiego. Może jest to wagon budowany dla kolei III Rzeszy w jakimś kraju okupowanym ? Tak czy siak, nie przypomina on tych, budowy wojennej, oznaczonych później na PKP serią PPyk 203. Poniżej zdjecie modelu takiej platformy z czołgiem T-55, autorstwa pochodzącego z Łodzi, obecnie 48-letniego modelarza, znanego jako ManiekB, pochodzące ze strony https://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=9138&start=40 (tak na marginesie, bardzo ładny model zarówno platformy jak i czołgu).

PPyk 203 z czołgiem T-55. Model kartonowy. Autor ManiekB.jpg
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Stanisław1972
Reakcje
3.349 16 0
#7
Poniżej kilka stron (paragrafy od nr 10 do 13) o wagonach oznaczonych w transporcie wojskowym symbolami Kl, Kls, Kch i Kn z instrukcji Pk-11 „O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym”, wydanie 1971 - obowiązujące od 1 stycznia 1972 r., znoszące przepisy obowiązujące od 1959 r. (zawarte w Pk-11 z 1958 i dalszych uzupełnieniach).

Pk-11 - O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym (1971) str 41,...JPG


Pk-11 - O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym (1971) str 42,...JPG


Pk-11 - O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym (1971) str 44,...JPG


Pk-11 - O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym (1971) str 46,...JPG


Pk-11 - O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym (1971) str 48,...JPG


Pk-11 - O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym (1971) str 50,...JPG


Pk-11 - O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym (1971) str 52,...JPG


Pk-11 - O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym (1971) str 54,...JPG


Pk-11 - O organizacji i wykonywaniu przewozów wojskowych transportem kolejowym (1971) str 182...JPG


Porównując powyższe informacje z instrukcją Pk-11 z 1958 r. lub książką pana Zbigniewa Tucholskiego "Polskie Koleje Państwowe jako środek transportu wojsk Układu Warszawskiego" (gdzie autor w rozdział "Tabor kolejowy wykorzystywany do przewozów wojskowych", początek str. 199, oparł się na Pk-11 z 1958), można zauważyć drobne różnice i zmiany, wynikające m.in. z postępu technicznego, zarówno w wojsku (np. wprowadzenie metalowych stojaków do układania pomostów z desek, do siedzenia bądź leżenia) jak i na PKP (nowsze wagony). Na str. 41, po lewej, dla zaoszczędzenia miejsca na zdjęcia, wkleiłem str. 56, gdzie jest końcowy tekst § 13.

Kilka zdjęć pokrótce omawiających powyższe zagadnienia.

1. Zdjęcie na którym widać wstawkę okienną jak ze str. 51 instrukcji Pk-11 z 1971 r. Tego typu wstawki stosowane były w wagonach rodziny 75W/91W (1K, 3K, 7K) posiadających w ścianach bocznych otwory ładunkowe o wymiarach 1026 x 400 mm. oraz rodziny 23W (na zdjęciu poniżej). W okresie późniejszym były stosowane wstawki okienne o nieco innej konstrukcji, trójdzielne.

Wstawka okienna wagonu krytego (1).jpg


2. Przykłady wagonów rodziny 23K z wstawkami okiennymi nowszej konstrukcji, trójdzielnymi. Poniższe fragmenty zdjęć wagonów oznaczonych Kl i Kch, odstawionych na terenie wagonowni w Szczecinie, pochodzą z fotografii zamieszczonych w 2014 r. przez Pt47-106 we wpisach #46, #47, #48 oraz #108, w temacie Eszelony. Kolega Pt47-106 wykonał bardzo interesujące zdjęcia, w tym wnętrz, gdzie widać m.in. szczegóły przystosowania wagonów krytych do przewozu ludzi (np. piecyk grzewczy). Podał także wykaz wagonów szczecińskiej wagonowni (Kl i Kch, serii U typu 23K), wycofanych z eksploatacji w dniu 29.08.2008. Warto zwrócić uwagę, że wojskowe oznaczenia Kl i Kch, znajdują się nie tylko na nalepkach /karteczkach/ ale też zostały namalowane farbą, bezpośrednio na pudle.

Wagony oznaczone Kl i Kch - autor Pt47.jpg


3. Kolejne zdjęcie (kadr z filmu "Stary Cyfrowy Szczecin #6. Transport wojskowy”
, nakręconego prawdopodobnie w II połowie lat 80-tych), przedstawia trójdzielną wstawkę okienną oraz drążek zaporowy, zabezpieczający przed wypadnięciem z wagonu. Uwagę zwraca cyfra "8" namalowana na drzwiach, oznaczająca nr wagonu w składzie, oraz wystająca z dachu stalowa rura (komin piecyka grzewczego).


Wstawka okienna wagonu krytego (2).jpg


4. Zdjęcie kadru z filmu wspomnianego wyżej, gdzie widać wnętrze wagonu z kuchnią polową typu KP-340 oraz zdjęcia tego typu kuchni, kiedyś wystawionej na sprzedaż, na jednym z portali aukcyjnych. Teoretycznie, powinien być to wagon oznaczony symbolem Kch. Czy widoczny na drzwiach symbol "K", napisany prawdopodobnie kredą, jest uproszczonym oznaczeniem ? Istnieje też możliwość, że kuchnia polowa nie miała pracować w czasie transportu, bo oznaczenie Kch odnosi się do wagonu przewożącego czynne, pracujące kuchnie polowe.

Wagon Kch i kuchnia polowa typu KP-340.jpg


Rozwijając nieco temat. Kuchnia polowa Wojska Polskiego typu KP-340 o pojemności kotłów 340 l., na przyczepie dwukołowej, holowana trakcją motorową (np. Star 660) była bardzo popularna w LWP. Produkowano ją od ok. końca lat 60-tych ubiegłego wieku. Posiadała pięć kotłów, opalanych olejem napędowym lub, z braku oleju, drewnem. Pozwalała na ugotowanie 3-daniowego posiłku dla ponad 150 osób. Zastąpiła w WP kuchnie polowe typu KP-320 (o pojemności kotłów 320 l.), będące ulepszonym wzorem kuchen o zaprzęgu konnym, opracowanych jeszcze przed II w. św. Można dodać, że na wyposażeniu WP po II w. św. były także mniejsze kuchnie polowe, o pojemności 150 i 200 l. (KP-150 i KP-200, odmiany kuchni KP-320) oraz radzieckie kuchnie jednokotłowe typu KP-42M. Natomiast większe były np. specjalistyczne nadwozia zabudowane na podwoziu ciężarówki Star 660, wyposażone w dwa trzony kuchenne KP-340 (wraz z dodatkowym wyposażeniem wchodzące w skład np. kasyna polowego, gdzie żywiła się kadra). Trzon KP-340, mógł być szybko odłączany od dwukołowej przyczepy i wykorzystywany jako kuchnia np. na samochodzie, w wagonie kolejowym czy na barce desantowej. Zwolnione podwozie przyczepy mogło być w tym czasie wykorzystywane do innych celów transportowych, np. dowożenia wody.

5. Seria zdjęć, przedstawiających wprawdzie wojska radzieckie, stacjonujące na terenie Polski, ale wagony PKP, którymi wojska te opuszczały teren naszego kraju. Fotografie obrazują m.in. wstawki okienne, drążek zaporowy, czy wydobywający się dym z kominka kuchni polowej, ale proszę zwrócić uwagę, że seria wagonów (rodziny 23K) to XG-t (gospodarczo-techniczny), a oznaczenie wojskowe XKl. Wagony serii XG zostały dopuszczone do przewozów wojskowych wg. przepisów z 1985 r. „Wytyczne użytkowania i gospodarki wagonami techniczno-gospodarczymi dla przewozów wojskowych” (załącznik do zarządzenia nr 53 Ministra Komunikacji z dnia 2 sierpnia 1985 r. do R-2 czyli „Przepisów gospodarki wagonami towarowymi PKP”). Dla „usprawnienia przewozów” - jak w treści załącznika, uwzględniono wówczas wagony, które dotychczas nie miała większego zastosowania w transportach wojskowych do przewozu ludzi. Można się zastanawiać, co legło u podstaw takiego zarządzenia. Czy nastąpiły wówczas wyraźne braki w taborze wagonów krytych, zwłaszcza starszej daty ? Czy intensywność przewozów w połowie lat 80-tych, zwiększyła się w takim stopniu, że potrzebne były dodatkowe „rezerwy” ? ...a może zapotrzebowanie na dodatkowe wagony miało związek z wycofywaniem części oddziałów Armii Czerwonej w związku z prowadzoną od 1979 r. przez ZSRR wojną w Afganistanie ??? [Po krótkotrwałych sukcesach pierwszych lat wojny, wojska radzieckie "ugrzęzły" w Afganistanie i zaczęły odnosić porażki. Wówczas zaczęto m.in. przerzucać w tamten rejon świata, żołnierzy, dotychczas stacjonujących m.in. w Polsce czy NRD]

Borne Sulinowo 2.10.1992.jpg


6. Wagon serii U (zapewne dawny Gbs-t), oznaczony Xkl, w transporcie wojskowym, wprawdzie we współczesnym malowaniu, ale obrazujący jeszcze inny rodzaj wstawki okiennej (dwudzielnej), prawdopodobnie dedykowanej wagonom rodziny 208K. Poniżej fragment zdjęcia, wykonanego w 2016 r., które zamieścił w lutym 2017 puszo, we wpisie #73 w temacie Eszelony. W porównaniu do zdjęcia wyżej, nieco inaczej jest zapisane wojskowe oznaczenie wagonu Xkl (z małym "k").

Wagon Xkl - autor puszo.jpg


7. Na koniec, dwie fotografie będące kadrami z filmu "Pościg" (1953). Zdjęcie poglądowe, przedstawiające wagon kryty przystosowany do przewozu koni. W praktyce takie wagony powinny być oznaczone symbolem Kn. Instrukcja Pk-11 z 1971 wspomina o nich, jednak w latach 70-tych Wojsko Polskie nie posługiwała się już końmi, w takim stopniu, jak w latach wcześniejszych, kiedy służyły one m.in. jako środek trakcyjny artylerii holowanej. Po II w. św., z każdym rokiem armia była coraz bardziej zmotoryzowana, a konie powoli przechodziły do historii. Tym niemniej do chwili obecnej w Wojsku Polskim istnieje Szwadron Kawalerii Wojska Polskiego wchodzący w skład Pułku Reprezentacyjnego WP.

Wagon Kn - film Pościg (1953).jpg
 
OP
OP
Stanisław1972
Reakcje
3.349 16 0
#8
Można też spotkać platformy tej klasy, prawdopodobnie pochodzenia rosyjskiego :niepewny: (oceniając po wózkach, i literach Ru [Ru = Russische (?)], przed nazwą Köln. Poniżej wagon tego typu serii SSyl.
Potwierdzenie, że jest to platforma pochodzenia rosyjskiego znajduje się w katalogu Deutsche Reichsbahn - Die Güterwagen der Regelbauart, z 1945 r. Poniżej strona z tabelą z w/w katalogu, charakteryzująca grupę wagonów serii S (S-Wagen), gdzie pod nr rysunku (planszy z katalogu - Bild Nr) 763 (kolumna pierwsza) znajduje się platforma pochodzenia rosyjskiego serii SSyl. Co interesujące w kolumnie Anzahl der beschafften Wagen (ilość zakupionych [w tym wypadku raczej zdobytych] wagonów) podana jest liczba 1820 szt. Wynika z tego, że platformy te stanowiły całkiem pokaźną grupę w parku platform DR mogących przewozić czołgi o wadze do 50 t. (np. PzKpfw V Panther ważył prawie 45 t.). Zamieszczam także wspomnianą kartę nr 763, oraz dodatkowo kartę nr 904 z tego samego katakogu, przedstawiającą wózek platformy pochodzenia rosyjskiego serii SSyl.

1945 DR - Die Güterwagen der Regelbauart s.5 - Blatt 5.jpg


1945 DR - Die Güterwagen der Regelbauart s.121 - Bild 763.jpg


1945 DR - Die Güterwagen der Regelbauart s.133 - Bild 904.jpg


Czy tego typu platformy pochodzenia rosyjskiego, zdobyte przez Niemców w czasie wojny na froncie wschodnim, mogły służyć na PKP po 1945 ? Może np. niektóre platformy, oceniane po wózkach Diamonda jako pochodzące z dostaw UNRRA (z USA), w rzeczywistości były poniemieckimi, zdobytymi w ZSRR platformami ? Czy raczej można wykluczyć tego typu konotację, z powodu np. tego, że wszelki zdobyty przez Niemców tabor kolei radzieckich, musiał ostatecznie wrócić po wojnie do ZSRR, niezaleznie od tego, gdzie po 1945 r. stacjonował (?). Może ktoś wie coś na ten temat ?
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki