• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Stare warszawskie bocznice - reaktywacja

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.587 73 0
#61
Kolonijnych nie pamiętam, autokuszetki i "lopka" - owszem.
Ale ja pamiętam - niespotykana normalnie ilość osób na Głównym - małych pasażerów i odprowadzających ich rodziców. Lopka jednego? Cztery pociągi pocztowe odchodziły z Głównej. Właśnie za ich pośrednictwem nadsyłano i odsyłano wagony do i z ZNTK Pruszków.

Ale jeszcze lepiej zapamiętałem charakterystyczne składy z wagonami do i z napraw w ZNTK Pruszków,
Bardzo często prowadzone EP23-001.
 

maniek2820

Znany użytkownik
Reakcje
12 1 0
#62
Ależ miał. Restauracja czynna całą dobę. Dwie budeczki w głównym hallu z piwem /butelkowym/ i w barze dwa stanowiska, w których sprzedawano piwo kuflowe. W jednym chłodne a w drugim grzane z korzeniami. A za oknem Tr203 podstawiał jakiś skład ze Szczęśliwic......
tak Ojciec opowiadał że tam w latach 70 browar był całą dobę....
 

JoncaA

Aktywny użytkownik
Reakcje
59 0 0
#64
Imponuje mi wasze bieganie po bocznicach z aparatem. Pytanie: czy któryś z Was, "penetratorów" , ma zdjęcia bunkra w Pruszkowie (czy może gdzieś na Czystem?) zrobionego z wieży typu sormowskiego, z pociągu pancernego. To nawet by mogła być wieża z PP51 >Marszałek", choć spod Chęcin pod Kielcami , gdzie go niemiecka załoga opuściła w 44 roku, spory kawałek drogi....Możliwe zresztą , że już się tym reliktem zajęli złomiarze...
pruszkw_dulag_121_2.jpg
 
Reakcje
1.779 13 0
#65
Pamiętam ,że przyjeżdżały też na ten dworzec pociągi z Kielc prowadzone parowozami.Wtedy byłem małym, rozbrykanym bachorem, który ciągle gdzieś musiał być przy lokomotywach...
Zresztą na tym właśnie dworcu - wiem to z opowieści Rodziców - już nie pamiętam na którym peronie, rodzice czekali na gości właśnie z Kielc , przyjechał pociąg i jak to ja zawsze musiałem narozrabiać i prawie wlazłem bodajże pod jakiś parowóz stający przy koźle oporowym - chyba Pt47 lub OL49, ludzie podnieśli wrzask ,że bachor wlazł pod koła .... oczywiście wyciągnięto mnie jakoś stamtąd ,ale podobno potem dostałem porządne lanie za samowolkę....:D...
 
OP
OP
P
Reakcje
0 0 0
#66
Ale ja pamiętam - niespotykana normalnie ilość osób na Głównym - małych pasażerów i odprowadzających ich rodziców. Lopka jednego? Cztery pociągi pocztowe odchodziły z Głównej. Właśnie za ich pośrednictwem nadsyłano i odsyłano wagony do i z ZNTK Pruszków.
Wiem, że "lopków" było kilka:) Ale mnie jakoś zwłaszcza jeden w pamięć zapadł:) A tu jeszcze trzy zdjęcia budynku Głównej w 1999 roku, jakoś niezadługo po otoczeniu terenu płotem i rozpoczęciu anihilacji torów i peronów. Zrobione jednym z pierwszych moich cyfraków, Agfą ePhoto 1280. To było zabawne urządzenie robiące zdjęcia o rozdzielczości 1024x768 interpolowanej do 1280x960 bodajże:)





Imponuje mi wasze bieganie po bocznicach z aparatem. Pytanie: czy któryś z Was, "penetratorów" , ma zdjęcia bunkra w Pruszkowie (czy może gdzieś na Czystem?) zrobionego z wieży typu sormowskiego, z pociągu pancernego.
Takiego zdjęcia nie mam, choć widoczny bunkier wydaje mi się znany - chyba z terenu ZNTK w Pruszkowie?
 
OP
OP
P
Reakcje
0 0 0
#67
Tak na szybko - Główna dzisiaj około 11:)



A tu dawna równia stacyjna widziana teleobiektywem z wiaduktu Towarowej nad torami.


No i taka - jak dla mnie - niespodzianka, czyli SN52 w MuzKolu.

 

Terebesz

Znany użytkownik
Reakcje
202 4 0
#68
Dla nas, trójmiastowych, to nie niespodzianka. Tu wielu przeżywało żałobę, jak MuzKol postanowił zabrać Ganza z Kościerzyny, bo ciągle wierzyli, że da się to uruchomić i jeździć gdzieś po Kaszubach... Jest taki polski idiom, w innych językach nie występujący: "marzenia ściętej głowy"... Dodam jeszcze, że w tejże Kościerzynie, ale za płotem, dogorywa rozkradziony i skorodowany unikalny wagon doczepny do SN52, niech by go Warszawa sobie wzięła, byłby komplet. Koniec offtopu.
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
842 76 5
#69
Dla nas, trójmiastowych, to nie niespodzianka. Tu wielu przeżywało żałobę, jak MuzKol postanowił zabrać Ganza z Kościerzyny, bo ciągle wierzyli, że da się to uruchomić i jeździć gdzieś po Kaszubach... Jest taki polski idiom, w innych językach nie występujący: "marzenia ściętej głowy"... Dodam jeszcze, że w tejże Kościerzynie, ale za płotem, dogorywa rozkradziony i skorodowany unikalny wagon doczepny do SN52, niech by go Warszawa sobie wzięła, byłby komplet. Koniec offtopu.
Jest to prawdopodobnie ostatni egzemplarz doczepy w tym kraju.:(
 
OP
OP
P
Reakcje
0 0 0
#70
Jest to prawdopodobnie ostatni egzemplarz doczepy w tym kraju.:(
Ich chyba w ogóle nie było zbyt wiele, choć przyznam, że dokładnych danych nigdzie nie znalazłem. Pamiętam te doczepki, jak dogorywały w latach 80. w Pólnocnej DOKP, nawet raz czy drugi się tym przejechałem, raz chyba z Laskowic do Brodnicy i coś z Zajączkowem Lubawskim mi się kojarzy. Bardzo oryginalne wagony, korbki do opuszczania okien to był hit:) Warto by to zachować.
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
842 76 5
#71
Ich chyba w ogóle nie było zbyt wiele, choć przyznam, że dokładnych danych nigdzie nie znalazłem. Pamiętam te doczepki, jak dogorywały w latach 80. w Pólnocnej DOKP, nawet raz czy drugi się tym przejechałem, raz chyba z Laskowic do Brodnicy i coś z Zajączkowem Lubawskim mi się kojarzy. Bardzo oryginalne wagony, korbki do opuszczania okien to był hit:) Warto by to zachować.
A jakieś fotki kolega w albumie ma?;) Wagonów było 50 szt. i faktycznie chyba większość końcówkę żywota dokonała w Północnej DOKP, generalnie dedykowane do SN52, najpiękniej prezentowały się z SM41.
 
OP
OP
P
Reakcje
0 0 0
#72
A jakieś fotki kolega w albumie ma?;) Wagonów było 50 szt. i faktycznie chyba większość końcówkę żywota dokonała w Północnej DOKP, generalnie dedykowane do SN52, najpiękniej prezentowały się z SM41.
Niestety, nie mam żadnej fotki takiego wagonu, choroba parowozowa praktycznie wykluczała focenie takich rzeczy - czego dziś, przyznam, czasem żałuję... Poza tym, jeśli dobrze pamiętam, te wagony znikły zanim dostałem pozwoleństwo na focenie, które trochę mnie ośmieliło na stacjach czy w szopach. Wydaje mi się, że w czasach o których piszę (powiedzmy - lata 82 - 85), te wagony występowały już w znikomej liczbie, musiało ich być dosłownie kilka. Jeździły także zapięte do SN61 raczej jako pojedyncze doczepy, w składach z innymi wagonami nie widywałem, pewnie dlatego że nie miały harmonii na przejściach międzywagonowych. Może to było na Kornatowo-Chełmno, choroba... nie potrafię sobie dokładnie przypomnieć, gdzie ostatni raz widziałem taki wagon...
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
842 76 5
#73
Zgadza się, na tej linii też pamiętam te wagony. A jeździły troszkę dłużej, kolega jechał z Tucholi do Koronowa pod koniec lat 80-tych takim wagonem z SM42. Zdjęcia nie zrobił, bo wybierał się na wąskie tory.o_O
 
Reakcje
1.779 13 0
#76
Wracając do głównego tematu - czy posiada ktos archiwalne fotki bocznic na ulicy Elbląskiej w Warszawie?
Te bocznice odchodziły z okolic Warszawy Gdańskiej i łukiem biegły właśnie na ul. Elbląską - tylko nie wiem do jakich zakładów? obecnie zbudowane jest tam osiedle mieszkalne.
Drugie pytanie dotyczy bocznicy także wiodącej od Wa-wy Gdańskiej z tym ,że na wysokości mniej więcej ul. Tatarskiej. Niedaleko przejazdu kolejowego na ul. Tatarskiej
odchodziła bocznica , która rozgałęziała się "po drodze' na kilka mniejszych, odgałęzionych do dwóch składów z węglem (wcześniej jeszcze odchodziła do jakiś zakładów przy ul. Powązkowskiej i w drugą stronę wiodła do jednostki wojskowej ( bodajże ).... Potem bocznica "leciała" dalej po przez działki koło stadniny koni, na wyższym nasypie, na tyłach cmentarza na Powązkach, przez las na Kole ( po drugiej stronie torów łącznicy Wa-wa Odolany - Wa-wa Gdańska - obecnie jest tak szeroko-pasmówka) i prowadziła aż do jednostki wojskowej, gdzie rozgałęziała się na kilka, różnej długości, mniejszych bocznic.... nie raz tam łaziłem jako nastolatek po torach i obserwowałem manewrujące składy z Węglem i cysternami. Czy ktoś posiada może jakieś fotki z tamtych lat lub czy są gdzieś fotki archiwalne z czasów funkcjonowania tej bocznicy.
Nigdy nie zapomnę widoku Sm42 ciągnącej dwa EAOSy i starego wagonu osobowego, który odstawiono przed bramą wjazdową do jednostki wojskowej gdzie ów wagon stał kilka lat i rdzewiał dając jednocześnie pole do rozkradania jego elementów ( potem wagon podpalono i zabrano z powrotem)... Żałuję ,że nie miałem wtedy aparatu, bo dokumenty fotograficzne były by obecnie na wagę złota.......[DOUBLEPOST=1372486981,1372486576][/DOUBLEPOST]

http://photo.bikestats.eu/zdjecie,289674,magazyny-przy-elblaskiej.html








Na zdjęciach powyżej właśnie wiodła bocznica opisana wcześniej ...
 

Preki

Aktywny użytkownik
PGM
Reakcje
120 2 0
#80

Jak się nie mylę, to na powyższym zdjęciu mamy do czynienia z wagonami pocztowymi budowy jugosłowiańskich zakładów Gosa. Można je poznać od czoła po większych końcówkach oraz wnękach na górze czoła. Niestety, wszystkie zaraz po zaprzestaniu uruchamiania pociągów przez Pocztę Polską skasowano. Szkoda, dość nowoczesne wagony się zmarnowały...
 

Podobne wątki