• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Budownictwo Rozjazd Piko ver. 2.0

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.545 51 2
#61
Skoro nie ma być cięcia szyn tuż za krzyżownicą to można skorzystać z rozwiązań stosowanych w zwrotnicach firmy Peco, gdzie izolacja następuje w miejscu połączenia z kolejnym kawałkiem torów w postaci izolowanej złączki szynowej.
W takim przypadku obie iglice, krzyżownica oraz kawałki szyn między krzyżownicą a końcem rozjazdu, miałby polarzację taką jak szyna do której przylega jedna z iglic.
 
OP
OP
P

Pawelec

Aktywny użytkownik
Reakcje
250 0 1
#62
Prace ruszyły dzisiaj z kopyta, dotarłem nawet do pierwszych testów:)
kolejne rozbiórki.
20240313_164315.jpg

Dokopałem się również do drugiej blaszki, głęboko jest skubana zalana.
20240313_164744.jpg

Lewa iglica spasowana, jeszcze tylko mocowanie pozostało.
20240313_173936.jpg
20240313_173941.jpg

Dziobownica nabiera kształtu.
20240313_175553.jpg

20240313_175653.jpg

Wstępnie uformowana.
20240313_175625.jpg
20240313_175653.jpg
20240313_175717.jpg
20240313_175948.jpg

Na koniec zostanie lutowanie od spodu.
Testy również zostały przeprowadzone pomyślnie, nawet bardzo.
Narazie tylko wrzucę jak wagon stoi, już nie miałem czasu na sesję z lokiem itp.
Następne testy będą lepiej zilustrowane;)
20240313_182849.jpg
20240313_182904.jpg
20240313_182908.jpg
20240313_183240.jpg

Jak widać, trochę zaczęło się już dziać.
Tak się zastanawiam, dlaczego Piko nie wprowadzi torów dla bardziej wymagających, np. pod nazwą Piko Ekspert, które wyglądały by choć troszkę jak mój rozjazd.
Nie trzeba by było modów wprowadzać:)
Ale z drugiej strony, nie było by zabawy.
Cdn.
 
OP
OP
P

Pawelec

Aktywny użytkownik
Reakcje
250 0 1
#63
Tak sobie myślę aby dziób, dać bliżej środka jeszcze, da to bardziej realistyczny wygląd.
Mam jeszcze pytanie, na jakiej wysokości uciąć szyny skrzydłowe?
Aby wyglądało to dobrze, orginalna długość wydaje mi się za długa.
Ale z drugiej strony, kierownica zewnętrzna jest na równi z szynami skrzydłowymi.
Sam nie wiem:niepewny:
 

Lyntog

Znany użytkownik
Reakcje
1.008 6 2
#65
Ale takiego rozjazdu nie podłączysz pod fabryczny napęd MPx, właśnie na tym na razie poległa moja przeróbka. Chyba, że zrobisz tak jak sugerował @Lucky, czyli iglica i krzyżownica będą brały prąd jedynie z naturalnego połączenia z odpowiednią szyną zewnętrzną, ale u mnie właśnie tak jest awaryjnie na razie to zrobione i niestety nie zawsze prawidłowo przewodzi, więc ja bym odradzał.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.958 495 33
#66
znalazłem chyba złoty środek na zasilanie i najprostrzy
Ciekaw jestem prób z tym najprostszym rozwiązaniem. Widzę tu dwa niebezpieczeństwa:
1. Zasilanie całego "środka" wyłącznie przez doleganie iglicy do opornicy jest bardzo niepewne, boję się, że będą występowały przerwy w zasilaniu przy drganiach iglicy podczas przejazdu taboru, takie połączenie będzie też bardzo podatne na zabrudzenia.
2. Duże ryzyko zwarcia iglicy odsuniętej od opornicy z opornicą, która będzie miała odwrotną biegunowość. Zwarcia mogą być powodowane np. przez wieloosiowe parowozy, które mają spory przesuw boczny osi wiązany, nie mówiąc o modelach starszych, z kołami szerszymi, o nieco grubszych obrzeżach itp. Żeby temu zapobiec, należałoby nienaturalnie odsunąć iglicę od opornicy, a i tak ryzyko pozostanie.
 
OP
OP
P

Pawelec

Aktywny użytkownik
Reakcje
250 0 1
#67
Zgadza się, ale w moim przypadku ja nie będę stosował tych napędów.
Tylko zwykłe serwa z mechanizmem liniowym, a z czasem sterowane arduino,(kolega mnie wyszkoli, to jest jego hobby)
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
P

Pawelec

Aktywny użytkownik
Reakcje
250 0 1
#68
Ciekaw jestem prób z tym najprostszym rozwiązaniem. Widzę tu dwa niebezpieczeństwa:
1. Zasilanie całego "środka" wyłącznie przez doleganie iglicy do opornicy jest bardzo niepewne, boję się, że będą występowały przerwy w zasilaniu przy drganiach iglicy podczas przejazdu taboru, takie połączenie będzie też bardzo podatne na zabrudzenia.
2. Duże ryzyko zwarcia iglicy odsuniętej od opornicy z opornicą, która będzie miała odwrotną biegunowość. Zwarcia mogą być powodowane np. przez wieloosiowe parowozy, które mają spory przesuw boczny osi wiązany, nie mówiąc o modelach starszych, z kołami szerszymi, o nieco grubszych obrzeżach itp. Żeby temu zapobiec, należałoby nienaturalnie odsunąć iglicę od opornicy, a i tak ryzyko pozostanie.
1. Stosując mocny docisk, iglica dużą powierzchnią bardzo dobrze dolega, niech mi pan uwierzy, iglica jest na tyle wyszlifowana że na ok 5mm dolega całościowo, to tak trochę jakby ścisnąć ze sobą dwie blaszki.
2. W praktyce, dość daleko jest iglica od opornicy, więc tam prawie nie ma opcji aby się coś zwarło, cóż nie może być idealnie, jakiś kompromis gdzieś musi być ;)
 

Lyntog

Znany użytkownik
Reakcje
1.008 6 2
#70
Tak się zastanawiam, dlaczego Piko nie wprowadzi torów dla bardziej wymagających, np. pod nazwą Piko Ekspert, które wyglądały by choć troszkę jak mój rozjazd.
Nie trzeba by było modów wprowadzać:)
Ja również się na tym zastanawiam, ale widocznie sprzedaż tych aktualnych nie spada, to po co się starać? :D Nawet tych na betonowych podkładach nie zrobili wszystkich rodzajów, a gdyby były to ja na pewno bym je zastosował zamiast tych na pokładach drewnianych.
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.545 51 2
#74
W zwrotnicach Piko docisk był na "resorowane pióro", nie wiem jak to określić, ale to jest podobne do tego co teraz wewnątrz torów (w starych zwrotnicach było po boku rozjazdu) i nigdy nie bylo problemu z odbiorem prądu - a promień toru zwrotnego był dużo mniejszy, więc i powierzchnia styku iglicy z szyną była dużo mniejsza. Dodam, że jako dzieciak nigdy nie przejmowałem się brudem na torach, a pociągi jeździły :)
Wystarczy zatem by docisk był dość mocny - ale to i tak istotne, by właśnie podczas przejazdu pociągu iglica nie ulegała żadnym ruchom.

Niewidoczne połączenie pod podkładami (tak jak na najniższym schemacie) będzie moim zdaniem bardzo dobrą opcją.

PS -udało mi się w końcu znaleźć dawny film o budowie rozjazdu. Może komuś się przyda.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
P

Pawelec

Aktywny użytkownik
Reakcje
250 0 1
#75
Panowie, poruszam kolejną kwestię, odnośnie mechanizmu łączenia iglic, macie może jakieś fajne pomysły?
Przy wyborze zasilania, drugiej opcji, mógłbym zastosować cały element z metalu.
 
OP
OP
P

Pawelec

Aktywny użytkownik
Reakcje
250 0 1
#76
Dzisiaj nic specjalnego, ale prace bardzo czasochłonne, mocowanie iglicy, zrobione z połączenia cynowego.
Jeszcze pozostało porządnie obrobić, i zrobić otwory, ale z tym muszę poczekać, ponieważ niedawno dopiero zamówiłem wiertła precyzyjne.
20240315_174718.jpg

20240315_174711.jpg

Zdjęcia robię w Macro, więc widać niedociągnięcia ale z normalnej odległości jest ok.
 

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.335 3 0
#77
No Panie, bardzo ładnie.
A gdyby tak zamówić fototrawione i polutować od spodu? Myślę, że nie jeden pokusił by się o zrobienie iglic z profilu szyny np do anglika.

Albo wgl taki cały fototrawiony zestaw do przerabiania zwrotnic. Jakieś pier*rolniki do mocowania iglic + te uchwyty...
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
P

Pawelec

Aktywny użytkownik
Reakcje
250 0 1
#78
Dziękować.
Musiałem usunąć "orginalną" blaszkę, z tej jednej iglicy, ponieważ troszkę się zagapiłem, (praca w towarzystwie dziecka nie jest łatwa):)
I resekcja z drugiej szyny się nie udała, więc aby było równo postanowiłem zrobić obie z cyny.
Na nowo:X3:
Prawidłowo powinna być płaska stopka po długość, ale chyba nie podołam tego zrobić, chociaż... pomyślę jeszcze.

No Panie, bardzo ładnie.
A gdyby tak zamówić fototrawione i polutować od spodu? Myślę, że nie jeden pokusił by się o zrobienie iglic z profilu szyny np do anglika.

Albo wgl taki cały fototrawiony zestaw do przerabiania zwrotnic. Jakieś pier*rolniki do mocowania iglic + te uchwyty...
No było by Zarą... W tedy przeróbka to pikuś.

Ale pytanie, czy było by to opłacalne:niepewny:
Nie miałem z tym do czynienia, tyle co usłyszałem, ale do edukuję się (y)
 

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.335 3 0
#79
To miniaturowe elementy, więc drogo pewnie by nie wyszło. Tak myślę.
Tylko jakieś konkretne i proste mocowanie iglic musiałbyś opracować.
 
OP
OP
P

Pawelec

Aktywny użytkownik
Reakcje
250 0 1
#80
Dla mnie, największym wyzwaniem jest zrobienie tego łącznika poniżej.
koliglicaodcd (1).jpg

Lub podobnego, reszta to mniejszy problem.
Już mam pomysł na ten mechanizm, łączący iglice.
Za mały element, myślałem aby wykorzystać mini sworznie od modeli aut RC ale takich małych nie ma niestety.
 

Podobne wątki