Budownictwo Rozjazd Piko ver. 2.0

[garou]

Dodam że niestety nie ma imitacji nakrętek.

...a co do widoczności nakrętek... kto to wypatrzy w wielkości H0?

"Załącznik" to jest styk izolowany klejono-sprężony stosowany w rozjazdach z elektryczna kontrolą nie zajętości, natomiast to o co pyta kol. garou to jest element który w oryginale w rozjazdach z iglicami "osadowymi" służył do przytrzymywania iglicy w osadzie. Powinny być dwa takie elementy po obu stronach iglicy. Nie mają one kształtu klasycznych łubek, są przykręcone z jednej strony do szyny łączącej.

Chodziło mi o to co widać w tym materiale od minuty 14:20

(6) OGLĘDZINY ROZJAZDÓW - YouTube

Zwrócić też warto uwagę, że połączenie o którym mowa występuje na podwójnej podrozjezdnicy jak już chcemy być tacy "realni", choć osobiście uważam, że co by człowiek nie robił, to z rozjazdów PIKO modelowego realizmu się nie wyciśnie. Geometria i budowa do bani. Tutaj można tylko coś zdziałać na rozjazdach EW5/EW6 Tillig oraz WEINERT.

 

[t_domagalski]

Chodziło mi o to co widać w tym materiale od minuty 14:20

To jest "zwykłe" połączenie zwrotnicy (części rozjazdu złożonej z opornic i iglic) z szynami łączącymi.

A to, co usiłuje maskować kolega @Pawelec w rozjeździe Piko, to odpowiednik czopowego osadzenia iglicy. Gdzieś mam na dysku zdjęcia, jak to wyglądało w realu (dziś bardzo rzadko spotykane). Jak znajdę, to wieczorem podrzucę.

 

[t_domagalski]

I jeszcze obiecane zdjęcie (a nawet dwa - widoki z obu stron):

 

[Andrzej Harassek]

A to, co usiłuje maskować kolega @Pawelec w rozjeździe Piko, to odpowiednik czopowego osadzenia iglicy. Gdzieś mam na dysku zdjęcia, jak to wyglądało w realu (dziś bardzo rzadko spotykane).

I jeszcze obiecane zdjęcie

Tyle, że moim zdaniem to raczej nie jest osada czopowa. W osadzie czopowej od spodu iglicy jest czop, wchodzący w odpowiednie siodełko pod spodem. W osadach czopowych zwykle nie stosuje się łubków, choć są też systemy mieszane. Oprócz osady czopowej stosowano dawniej iglice mocowane w osadzie za pomocą właśnie dwóch łubków, które nie są przykręcone do iglicy. Zupełnie czym innym są iglice sprężyste, jakie stosuje się obecnie.

 

[t_domagalski]

Tyle, że moim zdaniem to raczej nie jest osada czopowa..

To jest osada czopowa S49.
Na poniższym rysunku widać niewidoczne na zdjęciach szczegóły budowy:

 

[Pawelec]

Ruszył temat przebudowy rozjazdu DKW Piko, relacja będzie przy zakończeniu prac

Trafiłem na ciekawy artykuł ulepszenia rozjazdu konkurencji, czyli Roco DKW 10°, może ktoś kto posiada taki rozjazd, dostanie motywacji aby go udoskonalić

https://blog.wieduwilt.org/2014/12/233-umbau-der-rocoline-dkw-fr-feinere-radstze/

Co do mojej przeróbki, ciekawi mnie co użytkownicy omawianych rozjazdów, wprowadzili by, aby poprawić jakość wykonania/właściwości przejezdne itp.
Mam swój pomysł, ale może ktoś wprowadził by coś, co może bym zaimplementował

 

[Pawelec]

Mam pytanie, trochę niezwiązane z tematem (czysta ciekawość) ktoś może łączył rozjazdy Weinert 74401/2 z Anglikiem Roco 10° ?
W Scarm-ie wygląda to całkiem ok.
Technicznie parę rzeczy do skorygowania, ale nie o to chodzi, tylko czy to ktoś fizycznie zrobił?
W programie tak to wygląda.

Ciekawość mnie zżera

 

[jack1-74]

Powiem tak, DKW Roco ma ciut grubsze główki szyn od Weinerta i rozstaw szyn jest też odrobinę większy, ale naprawdę trzeba się przyglądać z bardzo bliska.

 

[Pawelec]

Powiem tak, DKW Roco ma ciut grubsze główki szyn od Weinerta i rozstaw szyn jest też odrobinę większy, ale naprawdę trzeba się przyglądać z bardzo bliska.

Zobacz załącznik 1074153

A kolega będzie to korygował jeszcze?
Zapewne tak, ale jaki jest plan na to?

 

[jack1-74]

Próbowałem nasunąć złączki izolacyjne na końcówkę szyny w DKW ale jej stopka też jest dużo szersza od Weinerta. Myślę jeszcze o odcięciu imitacji śrub mocujących szynę w złączce i podlutowaniu jej od spodu do DKW ale wrócę do tego poźniej, bo na razie nie mam na to czasu.

 

[kareks]

Z doświadczeń na imprezach modułowych zaouważyłem, że niestety Roco i Weinert to nie jest dobre połączenie z reguły sa problemy na takim przejściu ze względu na różne główki i szerokosci torów (wysokość jest łatwa to zniwelowania). Weinert i Tillig lubia sie znacznie bardziej.

 

[Pawelec]

Ostatnio znalazłem taki rozjazd Tillig 85390.
Czy on ma taką samą geometrię co Piko DKW?
Według danych jest o około 11mm krótszy, zabawne Tillig do tego się zniżył ale ciekawi mnie czy promień zwrotny jest taki sam jak w Piko, Tillig ma R484 a Piko jaki może mieć promień?

 

[Lucky]

Ło, no piko R9 ma promień 908mm
No i jeszcze łuk ma 15°

 

[Pawelec]

Ło, no piko R9 ma promień 908mm
No i jeszcze łuk ma 15°

Piko to chyba źle opisuje jako promień, bo podają wartości średnicy, a promień powinien być połowom tego i powinni podawać jako R454, czy coś pomieszałem

 

[Lucky]

Albo ja się pomyliłem. Jeśli tak to przepraszam.

 

[Pawelec]

Albo ja się pomyliłem. Jeśli tak to przepraszam.

Sam muszę się z tym przespać, główka już mi nie pracuje

 

[Lyntog]

Ostatnio znalazłem taki rozjazd Tillig 85390.
Czy on ma taką samą geometrię co Piko DKW?
Według danych jest o około 11mm krótszy, zabawne Tillig do tego się zniżył ale ciekawi mnie czy promień zwrotny jest taki sam jak w Piko, Tillig ma R484 a Piko jaki może mieć promień?

Tillig ma jeszcze w ofercie rozjazd 85391:

https://www.modelmania.eu/rozjazd-krzyzowy-dkw-ii-15-angielski-5006

Tam już masz duży promień łuku.

A PIKO DKW ma R=484.

 

[Lucky]

To raczej Baeseler, nie typowy anglik.

 

[Pawelec]

To raczej Baeseler, nie typowy anglik.

Dokładnie.
Tak jak lubię "Anglika" tak ten mi totalnie nie podchodzi, za bardzo "Przekombinowany" jest.
Ale ten jest całkiem ok, jako "zamiennik" Piko.
https://youtube.com/shorts/b32j-R5KXiM?si=EER2WX4VqJ6dAtuS
Szkoda że nie posiada podwójnych podrozjazdnic i bardziej dopracowanego ściągu iglic.
Z drugiej strony jakby były podwójne podrozjazdnice, to trochę "Nasr..." było by na tak krótkim rozjezdzie, wydaje mi się.
Zresztą Tillig raczej chyba nigdy ich nie stosował.
I tak naprawdę, gdybym trafił wcześniej na ten rozjazd, to obecnego Piko bym nie przerabiał, ponieważ ten ma to co bym chciał, mniej więcej.
Do czego można by się jeszcze przyczepić, albo i nie to plastikowe szyny skrzydełkowe, chociaż po malowaniu, już tak by nie rzucało się w oczy, koła i tak nie dotykają tego odcinka i w realu też mają nalot rdzy.