Te wagony były budowane na zamówienie ZSRR, dla zakładów magnezytowych, na tor 1000 mm. Zgodnie z panującą wtedy w ZSRR obsesja tajemnicy, na burtach widnieje napis "Zakłady magnezytowe nr 3", bez podania miejscowości. Z tego co pamiętam, to miały trafić w okolice Magnitogorska na Uralu.
Inż. Radwan był ojcem mojej mamy. Mój kuzyn ma film z prób działania takiego wagonu. Niestety, jest on w bardzo złym stanie i pozostaje w rodzinie jako pamiątka. Znalazłem kiedyś zdjęcia modelu tego wagonu. Nie pamiętam ich pochodzenia. Możliwe, że pojawiły sie kiedyś na Forum.