• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Modele kolei wschodnioniemieckich DR

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.226 25 2
063-9 znalazłem u Härtle, Schweickhardt czy Modellbahnunion.
295-7 widziałem chyba u Schweickhardta. Fotki są z pierwszej edycji, ale z opisu jasno wynika jaki numer lokomotywy jest sprzedawany.
 

Remaj12

Znany użytkownik
T M M
Reakcje
4.629 71 19
Jest już dostępna zapowiedziana na początek tego roku nowość firmy Roco w postaci modelu dwuosiowej platformy serii Lgjs 598 należącej do kolei zachodnioniemieckich DB, z ładunkiem dwóch kontenerów z NRD. Mowa o modelu o numerze katalogowym 76787, a widocznym na poniższym zdjęciu ze strony producenta:

roco_76787_m.jpg

- źródło: https://www.roco.cc/de/product/239970-0-0-0-0-0-0-003001-0/products.html

Jak podałem, wagon należy do DB, a temat, w którym dyskutujemy jak wiadomo dotyczy taboru DR, jednakże wagon posiada ładunek w postaci wspomnianych wschodnioniemieckich kontenerów i w tym kontekście chciałbym zapytać jak wyglądała wymiana towarowa pomiędzy NRD i RFN, że to tak ujmę. Jakie pociągi towarowe kursowały pomiędzy wspomnianymi państwami, z jakich wagonów się składały? Czy były to pociągi mieszane, których składy stanowił zarówno tabor należący do DB jak i tabor DR? Jakie wagony zachodnioniemieckie wjeżdżały do NRD i jak daleko w głąb wschodnich Niemiec "się zapuszczały"? Czy była jakaś umowa na mocy, której tabor spoza OPW wjeżdżał do NRD i odwrotnie, tabor spoza EUROP wjeżdżał do RFN? Będę wdzięczny za przybliżenie, choćby pobieżne tego tematu, który jest mi praktycznie zupełnie nieznany. Kojarzę pojedyncze zdjęcia wykonane w NRD, na których widać pociągi towarowe składające się głównie z krótkich dwuosiowych krytych wagonów towarowych należących do DB, ale tak po za tym to nic, a ciekawi mnie choćby to dokąd te pociągi jeździły, gdzie i kiedy można było spotkać tabor zachodnioniemiecki we wschodnich Niemczech.

Osobną kwestią pozostają "zakupy" taboru zachodnioniemieckiego przez DR. Temat ten pojawił się jakiś czas temu przy okazji ukazania się modeli (wyprodukowanych przez Exact-Train) wagonów serii Gbs budowy zachodnioniemieckiej, których pierwowzory zostały kupione przez koleje wschodnioniemieckie od DB jako używane. Podejrzewam, że tych "zakupów" było nieco więcej i pewnie ciężko by było wszystkie wymienić co do typów/konstrukcji wagonów, które zostały kupione przez DR od DB wraz z podaniem momentu zakupu i liczby zakupionych wagonów, ale gdyby ktoś z Kolegów znających ten temat zechciał poświęcić nieco czasu i podzielić się z nami w wolnej chwili takimi informacjami to na pewno nie tylko ja bym z tego z chęcią skorzystał.
 
Ostatnio edytowane:

Rysiek

Znany użytkownik
FREMO Polska
KSK Wrocław
Reakcje
2.499 35 1
Wagony spełniające przepisy o dopuszczeniu do przewozów międzynarodowych posiadały znak - RIV (towarowe) lub RIC (pasażerskie). Przepisy te są określone przez Międzynarodowy Związek Kolei (UIC), do którego należą praktycznie wszystkie państwa europejskie. Napis OPW czy tez EUROP na wagonie towarowym był tylko informacją że dany wago został włączony do wspólnego parku wagonów (chodziło tutaj o rozliczenia miedzy zarządami kolei). Tak wiec większość wagonów handlowych była dopuszczona do przewozów międzynarodowych w każdym państwie członkowskim UIC. A to ile i jakich wagonów np. z zachodu przyjeżdżało do Wschodnich Niemiec czy Polski to zależało do potrzeby transportu danych towarów. W każdym razie w latach 80tych w Polsce widziałem bardzo dużo wagonów z Zachodniej Europy.

Odnośnie zakupów kolei DR używanych wagonów z Zachodu to na początku lat 80tych koleje DR z powodu braku dostatecznej ilości 2-osiowych wagonów (Wtedy w NRD było dużo czynnych kolei wąskotorowych, gdzie na transporterach transportowano normalnotorowe wagony do odbiorców ale często możliwe takie przewozy były tylko 2-osiowych normalnotorowych wagonów) zakupiły sporo 2-osiowych krytych i węglarek z Danii i Zachodnich Niemiec.
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
402 8 0
Z tego co wiem, ruch towarowy pomiędzy państwami niemieckimi oraz innymi odbywał się normalnie, podobnie jak dziś no może poza kontrolami granicznymi. W Probstzella była jedna z największych stacji granicznych miedzy RFN a NRD (była zelektryfikowana), obecnie jest tam Muzuem Granicy Jest w internecie dużo zdjęć z taborem obcych zarządów na terenie NRD i RFN. Musiały tak jak przedmówca mieć oznaczenie o dopuszczeniu do ruchu międzynarodowego. W latch 60-tych i później jest np dużo zdjęć polskiego taboru w RFN, głównie w Stuttgarcie. Polecam wydawnictwo
STEFAN CARSTENS, PAUL SCHELLER
"Fritz Willke Fotograf und Archivar", Essen, 2015. Jest tam dużo ciekawych zdjąć taboru międzynarodowego, w tym polskiego, a więc przez NRD musiały przejeżdżać do RFN.
Natomiast ciekawi mnie oznaczenie serii tego wagonu, wg schematu DB z 1988 ta seria Lgjs 598 była przeznaczona do przewozu pojemników Großbehältertragwagen, do kontenerów był inny zakres numeryczny jak w tabelce - zweiachsige Containertragwagen, ale może kontenery tez mógł przewozić.
DB.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.402 463 29
Było tak, jak napisali koledzy Rysiek i piottrw. Wagony towarowe, oznaczone symbolem RIV jeździły po całej Europie bez żadnych ograniczeń i NRD nie była tu wyjątkiem. Co więcej, wagony obce były też wykorzystywane w przewozach wewnętrznych i niekoniecznie natychmiast wracały na kolej macierzystą, a wzajemne rozliczenie między zarządami kolejowymi za wykorzystywanie swoich wagonów następowało później. W NRD wagony z Niemiec Zachodnich, ale także ze wszystkich innych krajów, można było zobaczyć zawsze i wszędzie, nie było żadnych specjalnych stref czy wyznaczonych linii. Oczywiście większość taboru na sieci kolei NRD stanowiły wagony DR, podobnie jak w Polsce wagony PKP. Z wagonów zagranicznych tabor DB stanowił dużą część z oczywistych względów sąsiedztwa. Ponadto poza wymianą handlową NRD - RFN, przez sieć DR przechodził duży tranzyt do i z Polski i dalej na wschód, ale również ze Skandynawii na południe i odwrotnie, więc zagranicznych wagonów jeździło po sieci DR sporo.

Na temat zakupu taboru DB przez DR nie mam wiedzy.
 

sheriff

Znany użytkownik
Reakcje
496 9 0
Ponadto poza wymianą handlową NRD - RFN, przez sieć DR przechodził duży tranzyt do i z Polski i dalej na wschód, ale również ze Skandynawii na południe i odwrotnie
Dodatkowo pamiętać trzeba o pociągach zmierzających z RFNu do Berlina Zachodniego. Tak jak pasażerskie "interzonenzugi" tak i towarowe DB wysyłała w drogę przez NRD. Były one kierowane do stacji Anhalter Gbf czy Tempelhof Gbf i oczywiście objęte były szczególnym nadzorem.
Zdroofka
Andrzej
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
402 8 0
Natomiast ciekawi mnie oznaczenie serii tego wagonu, wg schematu DB z 1988 ta seria Lgjs 598 była przeznaczona do przewozu pojemników Großbehältertragwagen, do kontenerów był inny zakres numeryczny jak w tabelce - zweiachsige Containertragwagen, ale może kontenery tez mógł przewozić.
Po przyglądnięciu się wagonowi ze zdjęcia widać szyny do załadunku pojemników - 5 sztuk, więc opis jest prawidłowy.
 

Remaj12

Znany użytkownik
T M M
Reakcje
4.629 71 19
Dziękuję bardzo za odpowiedzi i przybliżenie tematu ruchu wagonów towarowych pomiędzy NRD i RFN :) . Nie zwlekając z kolejnym pytaniem chciałbym zapytać Szanownych Kolegów o używanie dzwonów parowozowych. Nie ma chyba modelu parowozu z dekoderem dźwiękowym, który by nie posiadał wgranego dźwięku dzwonu, a często jest to zbieżne z posiadaniem dzwonu przez model i odwzorowywany pierwowzór. W Polsce owe dzwony z maszyn przejętych od DRG były usuwane i niestosowane, natomiast parowozy eksploatowane w NRD nierzadko je miały, a przynajmniej takie wrażenie odniosłem. Zainteresował mnie poniższy film:


Podczas przejazdu przez most nad rzeką Piesau w miejscowojści Lichte, a także przy odjeździe ze stacji Lauscha maszynista używa dzwonu. Czy były jakieś przepisy, które nakazywały używanie dzwonu w takich sytuacjach? Jak to wyglądało w praktyce? Co z maszynami (zarówno parowozami jak i pozostałych rodzajów trakcji), które dzwonów nie posiadały? Jeżeli ktoś mógłby przybliżyć ten "zagadkowy" temat to będę dźwięczny jak ten dzwon ;) .
 

MariuszU

Aktywny użytkownik
Reakcje
306 2 0
Dziękuję bardzo za odpowiedzi i przybliżenie tematu ruchu wagonów towarowych pomiędzy NRD i RFN :) . Nie zwlekając z kolejnym pytaniem chciałbym zapytać Szanownych Kolegów o używanie dzwonów parowozowych. Nie ma chyba modelu parowozu z dekoderem dźwiękowym, który by nie posiadał wgranego dźwięku dzwonu, a często jest to zbieżne z posiadaniem dzwonu przez model i odwzorowywany pierwowzór. W Polsce owe dzwony z maszyn przejętych od DRG były usuwane i niestosowane, natomiast parowozy eksploatowane w NRD nierzadko je miały, a przynajmniej takie wrażenie odniosłem. Zainteresował mnie poniższy film:


Podczas przejazdu przez most nad rzeką Piesau w miejscowojści Lichte, a także przy odjeździe ze stacji Lauscha maszynista używa dzwonu. Czy były jakieś przepisy, które nakazywały używanie dzwonu w takich sytuacjach? Jak to wyglądało w praktyce? Co z maszynami (zarówno parowozami jak i pozostałych rodzajów trakcji), które dzwonów nie posiadały? Jeżeli ktoś mógłby przybliżyć ten "zagadkowy" temat to będę dźwięczny jak ten dzwon ;) .
Witaj Remigiusz
W niemieckich przepisach sygnałowych (SB) od czasów przed I WŚ znajdował się przepis mówiący o użyciu gwizdawki oraz dzwonu.
Sygnalizowały to odpowiednie tablice.
Tablica K7a z czarną literą P (pfeifen) na białym tle oznaczał i oznacza do dziś nakaz użycia gwizdawki lub syreny.
Tablica K7b z literą L (lauten) oznaczała użyć dzwonu.
Tablica K7c z dwoma równoległymi literami L i P oznaczała użycie obu sygnałów jednocześnie.
Tablica K7d z dwoma literami L oznaczała dzwonienie ciągłe do czasu osiągnięcia tablicy K7e (dwie litery E-Ende=koniec).
Ten sposób sygnałów dźwiękowych stosowano w miejscach o ograniczonej widoczności na stacjach i na szlaku np. przy przejazdach kolejowych, przejściach w poziomie toru.
Parowozy kolei niemieckich używały tych sygnałów na liniach drugorzędnych (Nebenbahn) dlatego też parowozy pospieszne z dzwonem były rzadkością, Z uwagi na obszar eksploatacji pojedyncze sztuki je posiadały (np seria 17,10 na PKP Pk2).
Pozdrawiam Mariusz
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.288 61 2
Ostatnio nabyłem trochę modeli wagonów ale ten ostatni który kupiłem kilka dni temu szczególnie pozytywnie mnie zaskoczył. Jakieś 3 lata temu Roco wydało nowy model cysterny 4 osiowej do przewozu produktów bitumicznych i ciężkich olejów. Pierwowzorem tego modelu jest cysterna zakupiona przez NRD na potrzeby przemysłu i kolei we Francji w fabryce Franco Belge. Wagon posiada ukosowany zbiornik wyposażony w ogrzewanie parowe i otulinę termiczną. Wagony te importowano od roku 1971 go. Poniżej zdjęcie oryginału zamieszczone w Eisenbahn Jahrbuch 1973.
20200220_152908-1.jpg


A teraz model. Roco 67310 w wersji reprezentującej wygląd z początkowego okresu eksploatacji. Pod numerem katalogowym 67155 był też zestaw 3 wagonów w tym malowaniu.
20200220_153259-1.jpg
20200220_153234-1.jpg
20200220_153318-1.jpg
20200220_153355-1.jpg

Zwykle jestem już przyzwyczajony do tego czego mogę się spodziewać po danym producencie modeli. W przypadku tego modelu producent bardzo mnie zaskoczył wysoką jakością wykonania detali i ich filigranowości. Taką jakość spotkałem w modelach cystern firm Brawa i REE co w przypadku wyrobu firmy Roco daje duży postęp. W modelu wykonano przelotowe kraty pomostów na zbiorniku, na pomoście hamulcowym i na stopniach. Co prawda są wykonane z plastiku lecz na tyle dobrze że w mojej subiektywnej ocenie wygląda to lepiej niż w modelu Brawy gdzie krata na pomoście jest wykonana z błyszczącej blachy.
20200220_152426-1.jpg
20200220_152447-1.jpg


Ten wagon jest na prawdę pięknie wykonany i żałuję że zdjęcia tego w pełni nie oddają.
Oprócz tego srebrnego malowania wagony te wykonano w czarnym malowaniu KVG DR z epoki Va. A także w polskim Krono cośtam. O ile malowań DR można być pewnym ich zgodności z oryginałem tak co do wersji Krono cośtam nie mam pewności bo nie widziałem takiego wagonu, ale warto to zweryfikować. Chciałbym żeby też wykonano wersję DR z epoki IVc z czarnym zbiornikiem. Co prawda wagony KVG są opisywane jako epoka IV jednak brak oznaczenia MC obok RIV wskazuje na czas po zjednoczeniu Niemiec.
Sam model 67310 ma oznaczenie 31 MC RIV 50 DR 729 6355-8 .Uahs ZZhs i datę rewizji 10. 11. 71. Ciekawostką jest przydział do grupy numerów 729 a nie 07x jakie wtedy stosowano dla cystern. Jednak po głębszej analizie stwierdzam ze jest to prawidłowe bo ten wagon jest własnością kolei DR a nie wagonem prywatnym włączonym do parku wagonów DR. Nie wiem czy DR swoje cysterny używało do celów handlowych przypuszczam że mogło tak być ale też przypuszczam że nimi wożono paliwo do parowozów mazutowych.
 

RS11

Znany użytkownik
Reakcje
153 0 0
Idzie moda na kraty plastykowe, widziałe wczoraj próbki z USA w nowościach. Producenci zarzucają mosiądz czy blachę stalową bo jest płaska.
To co wczoraj widziałem jest trochę ładniejsze od pomostów ROCO, ale jak na tego producenta to duży plus.
 
Reakcje
1.611 378 7
Jakieś ze 3 lata temu był jeszcze dostępny zestaw kolei DR z wagonem sterowniczym plus wejścia, które stanowiły odrębny człon - wydany swego czasu przez Piko.
Pamiętam, gdyż takie coś jeździło po berlińskim Ringu jeszcze pod koniec lat 70. Pchane lub ciągnione to było BR118. Ale nie był to tzw. Sputnik.
Czy ktoś pamięta ten model?
Któryś ze sklepów w Poznaniu oferował ów zestaw właśnie circa 2-3 lata temu...
 

Waskotorowiec

Znany użytkownik
Reakcje
771 6 0
Witam,
tak, to schemat malowania wagonow do poc. „Sputnik”, ale bywały wagony (piętrusy, Reko, LOWA, Halberstadty...) zielone, niebiesko-zołte, w kolorach piaskowych.... Nazwa „Sputnik” to przede wszystkim rodzaj pociągu a nie schemat malowania. Były to pociągi lokalne poruszające się po tzw. Berliner Ringu omijając obszar Brelina Zachodniego.
Pozdrawiam
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.402 463 29
Dziękuję obu kolegom za wyjaśnienie kwestii "sputnika", ja nie słyszałem o tej nazwie, ale nie interesowałem się aż tak dogłębnie kolejami NRD. Te 5-częściowe (a właściwie 9-częściowe, licząc krótkie człony na wózkach, gdzie były wejścia) zespoły piętrowe, zwane po niemiecku Doppelstockgliederzug, czyli piętrowy pociąg przegubowy, początkowo były przeznaczone do ruchu dalekobieżnego, miały na końcach wysoko umieszczone przejście międzywagonowe i były do nich specjalnie zbudowane wagony barowe i bagażowe. Powstała również ich wersja do ruchu lokalnego i regionalnego i ona właśnie miała na jednym końcu kabinę maszynisty - taki model produkowało Piko.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.288 61 2
Zestawy 5 czlonowych zespołów wagonów piętrowych DR powstały dwie konstrukcje. Starsza z końca lat 50 tych z wysoko umieszczonymi przejsciami miedzywagonowymi do których także skonstruowano 4 osiowe wagony bagażowe i barowe. Te wagony miały dłuższe pudła po 9 okien na gornym i dolnym pokładzie. Okna na górnym pokładzie wykonano analogicznie jak w znanych u nas wagonach Bipa/Bhp. I to chyba były te wagony do ruchu na średnie i dalsze odległości. Jak to funkcjonowało tego nie wiem ale zespoły te wycofano z eksploatacji w połowie lat 80 tych.
Nowsza konstrukcja powstała w roku 1970 tym i miala krótsze pudła po 8 okien na każdym pokładzie przy czym górne okna już były jednoczęściowe jak w wagonach Bdhpun. Te zespoły miały już przejście miedzywagonowe na normalnej wysokości a w drugim czlonie koncowym kabinę sterowniczą.
Obydwa typy zespołów były w ofercie Piko wraz z wagonami barowym i bagazowym do zespołu starszego typu.
 

Podobne wątki