Makieta domowa Makieta pod skosem 340x360

[melonowy]

Sprawy ucichły... Tata Patryka zbija listewki...

 

[tata_Patryka]

Jak tam sprawy?

Chciałem pytać o to samo?
Szczerze to nie wiem w sumie na czym stanęło, sam zacząłem rysować projekt, który wcześniej nam się spodobał

 

[Kris]

Czyli stanęło

Ale czyja to makieta?

Ja zapytałem (w tym jednym pytaniu) o to:
Czy coś poszło do przodu?
Czy przymierzyliście tory do miejsca w jakiś sposób?
Czy zamówiliście dechy?
Czy rozrysowaliście plan?

?

 

[tata_Patryka]

Tak, rysuje plan. Gdy go narysuje to przymierze tory. Wtedy zamówię materiał pod budowę.

 

[melonowy]

Dziel się wszystkim tutaj zanim zaczniesz coś zamawiać. Unikniesz niepotrzebnych błędów i kosztów.

 

[tata_Patryka]

Dziel się wszystkim tutaj zanim zaczniesz coś zamawiać. Unikniesz niepotrzebnych błędów i kosztów.

Jane, na pewno nic bez Was
Z projektem mi się zejdzie bo nie mam wprawy ale posuwamy się do przodu

 

[melonowy]

Pokaż jak się posuwasz...

 

[Kris]

Może lepiej nie

 

[melonowy]

(załapałeś!) Czemu nie...? Nie trzeba bedzie po innych internetach szukać.

 

[tata_Patryka]

Puki co "przeszedłem" demo, więc na tą chwilę musze ogarnąć licencję. Obawiam się jednak, że ten układ nie nam nie zmieści.

 

[DieselPower]

Narysuj sobie najpier w Skarmie płytę makiety i dopiero na tym układaj tory. I nie szalej, bo zakładając układ jaki planujesz to nie masz za wiele miejsca.

 

[melonowy]

No, nie szalej.
Teraz zamień wszystkie pojedyńcze odcinki torów na flexy i trzykrotnie zwiększysz możliwość dalszej pracy na darmowej wersji SCARM'a.
Rozjazdy (elementy kluczowe) zostaw na miejscu, a między nimi wstaw flexy. Ewentualnie w menu programu jest też wbudowana zamiana na flexy.
Żeby zachować geometrię buduj kawałkami, zwykłymi torami od rozjazdu, do rozjazdu, a później zamieniaj na flexy.