Tak na marginesie - gdzie obecnie stacjonuje Piękna Helenka i jaki jest powód jej unieruchomienia?
Stoi w szopie w Wolsztynie. Powód unieruchomienia: skończyła się ważność rewizji kotła. Ale poza tym maszyna ma za cienkie obręcze, kocioł do rewizji też się już nie nadaje, trzeba by robić go praktycznie od zera, tak jak w przypadku Pt47-65. Koszt naprawy również podobny do Petuchy, wobec czego zdecydowano się na naprawę Pt47 bo dla tej jest w Wolsztynie stałe zatrudnienie, dla Heleny nie ma, dlatego na chwilę obecną jest (nieoficjalna) decyzja, że przynajmniej w najbliższym czasie nie będzie robiona (tak mówią mechanicy w WL). Po Pt47 będą robione Ol49-69 w Lesznie i 59 w Chabówce. Chodzą też słuchy o uruchomieniu i przekazaniu do Wolsztyna Ol49-100 ale wygląda na to że jeśli to prawda to nie dojedzie do tego w najbliższym czasie, bo w planie napraw na razie jej chyba nie ma.
Polskie narzekanie. Jak świeci słońce to nie dobrze. Jak jest pochmurno to też źle. Pada - koszmar/ Nie pada - to suszy strasznie.
Mnie cieszą wszystkie imprezy kolejowe i cieszę się że cokolwiek jest w Polsce. Narzekaniem nie sprawimy by było lepiej!
Właśnie o tym pisałem..... "cieszcie się że jest to co jest bo nic innego nie będzie". Jakby na czele tego retro jechała SM42 to też byłoby dobrze? To jest najgorsze podejście z możliwych, rodem z PRL, nie tylko w naszym hobby, przez to mamy kraj taki jaki mamy.
Nie chcę i nie jadę a nie informuję o tym absolutnie wszystkich uczestników forum.
Zapewniam kolegę że jest wiele osób które wolałby inny skład niż ten, biorąc na przyszłość pod uwagę głos gawiedzi można być zrobić więcej pociągów i jeszcze na tym zarobić, które to pieniądze mogą uratować kolejną maszynę, tak jak TurKol uratował Pt47. Bilety na pociągi TPWP rozchodzą się w 2h od rozpoczęcia rezerwacji - czemu? Na to pytanie kolega niech sobie sam odpowie.
Tak jak pisałem - dobrze że pociąg jedzie i NIECH JEDZIE NIM JAK NAJWIĘCEJ LUDZI, zwracam tylko uwagę, że mogłoby by być ich jeszcze o wiele więcej.