• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Fotografie DART

JacekGG

Aktywny użytkownik
Reakcje
37 0 0
Dart, Gama... Produkty sprawiające wrażenie wyrobów chałupniczych, projektowanych na kolanie i sprawa prosząca się o zbadanie przez odpowiednie służby...
Wyroby przemysłowe projektowane w programach komputerowych, lecz bez czasu na przetestowanie prototypu. Komputer / program dużo ułatwia i wiele przelicza, ale testów prototypu nie zastąpi. W tych konkretnych przypadkach zabrakło czasu na przetestowanie prototypu przed wyprodukowaniem reszty zamówionych pojazdów.
Przykładowo w Darcie mieli taki numer że projektant w programie przeskalował silnik (zmniejszył jego rozmiar). Jak wszystko zaczęli składać to coś nie pasowało. Niby to śmieszne brzmi, ale presja czasu robi swoje.

Pesa po prostu musiała tą okazję wykorzystać. Zaryzykowali.
Mam nadzieję że finalnie dobrze na tym nasz przemysł wyjdzie.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.667 78 8
Michale, wszystko co piszesz niestety to... prawda.

Jak pamiętam, NEWAG ( nie żebym był jakimś funboy'em czy coś...) zaczął od 14WE, potem 19/20 WE (19 - wersja 4 wagonowa,
20 - wersja 6 wagonowa) i teraz rozwija platformę Impuls'a..., Griffin'a i Dragon'a , projekt Nevello, WKD ( mam wrażenie, że częściowo bazowany na Impulsie ( podkreślam wrażenie)....

PESA ( patrz punk o funboy'u), zaczęłą od EN95 ( dla WKD), Acatusa, Bydgostii, ileś serii tramwajów ( tego tematu nie śledziłem), Elf ( ogólnie ponad 100 różnych EZT w tym 27WEb - tego tworu nie skomentuje ), Acatus 2, Dart... no i kupiony od IPSz projekt realizowany dla WKD (prasa się rozpisywała o problemach)...

Reasumując wywód... aby się rozwijać trzeba zbierać obserwacje - i robić to umiejętnie. NEWAGowi wyszła wg mnie wersja 35WE dla KM ( wyciągnęli wnioski ze współpracy z SIEMENSEM i STADLEREM), PESA- tu duży znak zapytania, w końcu design to nie wszystko...

Pozdrawiam z MMz:)


ps. PIC =>PKPIC
 

Meggido

Znany użytkownik
Reakcje
2.714 12 2
twierdzą że to przepłacony bubel....
Poniekad to prawda. To, ze przeplacony chyba nikomu nie trzeba udowadniac. Taka sama funkcje, i to z powodzeniem, spelniaja Flirty czy Darty. A czy bubel, to zalezy jak na to spojrzec. Niby KDP, a wolno jakos jezdzi, niby produkt dla mas, a placic trzeba jak chlop za zboze. Mam jedno skojarzenie, konkretnie z motoryzacja, gdzie do Skody Superb montuje sie w standardzie silnik 1.4 TSI albo do Forda Mondeo 1.2 Ecoboost. No takie cos ni pies, ni wydra, cos na ksztalt swidra. Takie polepione gowno wedlug specyfikacji inwestora, co budzet mial grubo za maly.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.011 499 33
Dzięki. Ale to na prawdę tak trudno stuknąć 5 klawiszy (właściwie 6, bo jeszcze spacja: PKP IC) zamiast 3?
Niby KDP, a wolno jakos jezdzi, niby produkt dla mas, a placic trzeba jak chlop za zboze. Mam jedno skojarzenie, konkretnie z motoryzacja, gdzie do Skody Superb montuje sie w standardzie silnik 1.4 TSI albo do Forda Mondeo 1.2 Ecoboost.
Nie bardzo rozumiem to porównanie z samochodami. Pendolino jeździ wolno, bo nie ma gdzie jechać szybciej, a nie dlatego, że ma za słabe silniki.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.667 78 8
Tory to jedno... czasem i z druta mało prądu bywa... Ile razy na woltomierzu ledwie 3kV było bo Pendolino wiechało na sekcje zasilania i trzeba było delikatnie z rozruchem...

Pozdrawiamy z MMz:)
 

Adam Okuń

Znany użytkownik
Reakcje
1.166 1 0
Z wyświetlaczem jest jeden mały problem. Na zdjęciach często nie widać co na nim pisze :D Co do IC na FB doszliśmy do tego co to za pociąg. Okazuje się, że to był opóźniony IC "Walenty Rozdzieński". Na Sitkolu i w wyszukiwarce PKP (tam gdzie możesz kupić bilet) ten IC jest opisany jako TLK "Walenty Rozdzieński". Ot taki żarcik PKP...
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.070 508 29
Na zdjęciach często nie widać co na nim pisze
Senor ponieważ już i tak odbiegliśmy od tematu, trochę, pozwolę sobie na małą uwagę, nie "co na nim pisze" lecz "co jest na nim napisane-wyświetlone" nie sądzę żeby komuś chciało się wychodzić na zewnątrz, trzymać się nie wiadomo czego i pisać na wyświetlaczu.

Co do jakości i poprawności niektórych konstrukcji, powstałych przy współudziale dzisiejszych inżynierów, wielokrotnie wspominałem o kolosalnej różnicy między nimi a dawnymi konstruktorami.
Nie wystarczy wypasiony program, potrzebna jest intuicja i to coś, trudne do nazwania ale to powoduje że jeden jest artystą a drugi tylko chałturzy.
Mam nadzieję że Pesa dojdzie wreszcie do ładu ze swoimi wyrobami, i przestanie działać pod presją czasu.
Tramwaje na razie w Łodzi jeżdżą, no ale ani zimy nie było, ani zwierzęta nie hasają po torowiskach, zobaczymy.
 
Reakcje
0 0 0
No ! W końcu się zebrałem i wypróbowałem nowe nabytki PKP IC. Była to moja pierwsza podróż pociągiem od około 10 lat, więc byłem bardzo podekscytowany. Zacząłem od jednostek „Flirt” i „Dart”. Zakupiłem bilet weekendowy i ruszyłem w trasę.
Dzień pierwszy. Początek podróży. Sobota 09.04.2016r. – Katowice. EZT – „Dart”. O godzinie 08:10 wsiadłem do pociągu IC 41109 „Ondraszek” relacji Bielsko-Biała - Białystok (trzeba przyznać że relacja „gruba”). Przewiozłem się na odcinku z Katowic do Radomska w którym byłem o godzinie 09:49. Z powrotem poruszałem się pociągiem IC14103 „Korfanty” (relacji Warszawa Wschodnia – Katowice) do którego wsiadłem o godzinie 10:36, a w Katowicach byłem o godzinie 12:16. Łączny czas spędzony w jednostce 199 minut.
Dzień drugi. Niedziela 10.04.2016r. – Katowice. EZT – „Flirt”. O godzinie 10:33 wsiadłem do pociągu IC 45106 „Chemik” relacji Katowice – Gdynia Główna. Przewiozłem się na odcinku z Katowic do Częstochowy w której byłem o godzinie 11:40. Z powrotem poruszałem się pociągiem IC54103 „Hutnik” (relacji Gdynia Główna – Katowice) do którego wsiadłem o godzinie 12:19, a w Katowicach byłem o godzinie 13:33. Łączny czas spędzony w jednostce 141 minut.
Wielu spostrzeżeń nie mam, bo jak napisałem byłem bardzo podekscytowany podróżą i nie zwracałem uwagi na szczegóły. Jednak kilka obserwacji mam.
Po pierwsze komfort jazdy pod którym rozumiem w szczególności poziom „trzęsawki” i hałasu podczas podróży. Myślę, że jest porównywalny. Celowo wybrałem te same miejsca w obu pociągach tj. pierwsze fotele za przedsionkiem w którym zlokalizowane są drzwi wejściowe. Trzęsło chyba podobnie w obu jednostkach. Hałas mam wrażenie że był większy we „Flircie”. Dodatkowo we „Flircie” w jedną stronę przez przypadek usiadłem zaraz za przegubem łączącym dwa wagony. Masakra. Momentami tak mną bujało, że wróciły wspomnienia z „Kibelka”. Poza tym prawie ciągły i dość głośny dźwięk (nie wiem jak to nazwać). Nie wiem co to było, być może to była praca tego przegubu ale miałem wrażenie że siedzę blisko chlewu w którym kwiczą świnie (był to prawie identyczny dźwięk). Słuchać tego kilka godzin to był by wyczyn. Z powrotem już nie słyszałem tego, więc to chyba ten przegub.
Co do innych szczegółów. Miejsca na nogi dość sporo w obu jednostkach (ważna dla mnie kwestia bo mama prawie 190cm wzrostu). Jednak we „Flircie” są pod fotelami rozkładane ****** na nogi. Niestety powodują one że nie mogę wsunąć nóg pod fotel przede mną tak jak w „Darcie”. Zatem tu dla mnie „Dart” jest wygodniejszy. Zagłówek wygodniejszy we „Flircie”. We „Flircie jest w fotelu gniazdko którego nie widziałem w „Darcie”. Okna większe chyba we „Flircie”.
Jeśli chodzi o czysto subiektywne wrażenia. Mam wrażenie, że lepiej czułem się w „Darcie” niż „Flircie”.
Jedno zdanie co do personelu w pociągach. Ogólnie jest ok. Ale szczególnie bardzo podobała mi się taka jedna ruda dziewczyna z „Hutnika”. Bardzo sympatyczna, uśmiechnięta. Na koniec jeszcze zaproponowała pomoc przy wysiadaniu dla podróżującej osoby niepełnosprawnej. Jak ktoś z PKP IC to czyta to proszę o premię dla tej dziewczyny, bo takie osoby przyciągają klientów. Dla mnie przynajmniej ma to duże znaczenie i bardzo doceniam empatyczną obsługę, a nie lubię surowego podejścia. W skrócie. Podczas sprawdzania biletu przez „rudą”  czułem się jak miły gość firmy PKP IC, a przy kontroli przez pozostałych jak intruz. Subiektywne odczucia.
Za miesiąc (jeśli nic się nie zmieni) wybieram się tą samą trasą (ale na dłuższym odcinku) „Pendolino”.
Tu mam właśnie pytanie. Zamierzam kupić bilet weekendowy max. Bilet ten uprawnia do przejazdu pociągiem kategorii EIP, ale za każdorazową dopłatą 10 zł. Komu te 10 zł mam zapłacić i na którym etapie podróży ?
A druga sprawa dotyczy bezpłatnych miejscówek. Zamawiając w Internecie za nic nie mogłem jej znaleźć. Gdzie jej szukać na stronie ?
 

Darkman

Aktywny użytkownik
Reakcje
8 1 0
@tatkosz, gniazdka w Darcie są pod fotelami, tak po środku.
Miejscówki można pobrać tylko do biletów wydanych on-line. W wyszukiwarce połączeń, (na stronie PKP IC) wybierasz interesujące cię połączenie i tam gdzie jest "Rodzaj ulgi" rozwiń listę, przewiń, będzie "Bilet weekendowy-miejscówka". Odnośnie tego 10zł, nie wiem.
 

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
Tramwaje na razie w Łodzi jeżdżą, no ale ani zimy nie było, ani zwierzęta nie hasają po torowiskach, zobaczymy.
W Warszawie jeżdżą od paru lat w ilości ponad dwustu egzemplarzy. Jeżdżąc codziennie do pracy nie przypominam sobie poważnych awarii ani w dni mroźne ani w czasie afrykańskich upałów. Z punktu widzenia pasażera minusem jest fatalne rozplanowanie wnętrza ale to inna para kaloszy.
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.070 508 29
Prawdę mówiąc już nie wzbudzają takich emocji jak na początku użytkowania, przez moje rodzinne miasteczko przejeżdżą ich kilka dziennie, no ale trudno się oprzeć i nie wcisnąć guziczka.
Tradycyjnie Łódź Chojny.

DSC_0384.JPG