Cześć,
Może ktoś z Kolegów ma pomysł co się dzieje, że centralka Daisy II v 1.0 (z manipulatorem) odczytuje mi głupoty z CV dekoderów?
Np.
- Dekoder Roco 10884, ten od Zimo, adres loka jest np. 917: CV8=17, CV17=67, CV18=21.
- lok Köf z fabrycznym dekoderem od Trixa (nie kojarzę producenta, może MTH?) - adres 1430: CV8=3 (nie ma takiego producenta), CV17=69, CV18=99.
Co ciekawe, CV29 pokazuje poprawnie, CV8 dla starych dekoderów Lenza też.
Sprawdzałem na torze do programowania, ustawiłem te same stopnie prędkości w centralce i dekoderach. Nawet CV52 w centralce zmieniałem z 3 na 1 lub 2, bo producent komuś radził przestawić te dane, żeby centralka 'widziała' dekoder Kühn.
Tor wyczyszczony, podłączałem różne kable między centralką, a manipulatorem. I nic, bez rezultatu.
Samo sterowanie lokami działa poprawnie.
A poczciwy Minibox wszystko robi poprawnie...
Może ktoś z Kolegów ma pomysł co się dzieje, że centralka Daisy II v 1.0 (z manipulatorem) odczytuje mi głupoty z CV dekoderów?
Np.
- Dekoder Roco 10884, ten od Zimo, adres loka jest np. 917: CV8=17, CV17=67, CV18=21.
- lok Köf z fabrycznym dekoderem od Trixa (nie kojarzę producenta, może MTH?) - adres 1430: CV8=3 (nie ma takiego producenta), CV17=69, CV18=99.
Co ciekawe, CV29 pokazuje poprawnie, CV8 dla starych dekoderów Lenza też.
Sprawdzałem na torze do programowania, ustawiłem te same stopnie prędkości w centralce i dekoderach. Nawet CV52 w centralce zmieniałem z 3 na 1 lub 2, bo producent komuś radził przestawić te dane, żeby centralka 'widziała' dekoder Kühn.
Tor wyczyszczony, podłączałem różne kable między centralką, a manipulatorem. I nic, bez rezultatu.
Samo sterowanie lokami działa poprawnie.
A poczciwy Minibox wszystko robi poprawnie...