Sławek, dziękuję za miłe słowa i trafne spostrzeżenia. Tak, tak to twoje modele parowozów właśnie mnie zmotywowały i utwierdziły, że można zbudować model od podstaw. Jak wspominałem ta technologia jest dla mnie bardzo dobra i przyjazna. Można wszystko łatwo wyciąć, doszlifować, skleić itd. Dla zaawansowanych modelarzy lepsze jest na pewno rozrysowanie i wytrawienie modelu ale ja na razie nie posiadłem tych umiejętności.
Co do pytań to jeżeli chodzi o obciążenie lokomotywy zastosuję gotowy element od Br01 Roco. Wejdzie idealnie do kotła. W tendrze dopasowałem też dwa elementy dociążające. Połączenie tendra i lokomotywy będzie przez dyszel, sprężynowany - jest pierwsza wersja ale nie gotowa. Co do jazdy próbnej i pokonywania łuków to zrobiłem kilka prób i wydaje się dobrze, może nie z pełną prędkością. Koła pierwsze i ostatnie mają bardzo mały luz, prawie wcale natomiast drugie i trzecie odpowiednio większy. Dobrze, że wspomniałeś o półwózkach, na pewno dołożę jakąś blaszkę. Generalnie mam plan złożyć cały model, potem sprawdzić jeszcze raz właściwości jezdne, zastanowić się co poprawić lub nawet zrobić na nowo, i na samym końcu rozebrać i zaplanować w jakiej kolejności malować. Marzy mi się jeszcze "szmata" między lokiem a tendrem i nawet udało mi się zrobić ale nie wiem czy zainstaluję, na razie ogranicza ruch na wychyłach.
Pozdrawiam
Michał