Przepraszam za trzeci post z rzędu, ale...
Dzisiaj zmontowałem to próbnie do kupy i trochę się rozczarowałem. Wygląda prawie jak trzeba (trochę farba mimo podkładu na kantach chce schodzić, ale udało mi się to opanować), ale jazda nie za bardzo. A przyczyną są koła parowozu -RP25. Cały lok waży ok. 0,7-0,8kg. Na rozjazdach PIKO z powodu niskich obrzeży koło wpada w krzyżownicę i dość mocno podskakuje, a przy większych prędkościach zdarzają się wykolejenia. Wsadziłem w krzyżownicę blaszkę 0,3mm -wszystko ustąpiło. Z uwagi na to, że wszystkie parowozy mojej roboty (a trochę ich będzie) będą miały koła RP25, trzeba będzie wszystkie koła w moim taborze przerobić na ~RP25, zmienić tory na c83, dodać trawione wyposażenie krzyżownic by ROCO i dopiero będzie OK.
A jeśli chodzi o rozjazdy to najlepsze byłyby chyba ROCO 345mm 10 stopni. Te pikowskie to zupełna tandeta.
Mam już gotowe wózki 2XTa, pomalowane. Teraz tylko szukam dekodera funkcyjnego, który ma możliwość sterowania swiatłami zmiennymi przód/tył, i gdzie funkcję tę można podpisać np. pod F1.