• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Zasilacz do regulatora prędkości pociągu oraz oświetlenie LED wagonów.

Marcin2677

Aktywny użytkownik
Reakcje
58 13 2
#1
Mam pytania dwa posiadam zestaw analogowy 1 lokomotywa oraz 3 wagony osobowe , regulator obrotów PIKO z zasilaczem 14 V 700mA napięcie na tory zasilacz ma 16 V 700mA. Czy zmiana zasilacza na np. 2 A 16 V , może być stosowana z regulatorem prędkości PIKO i będę miał większy prąd na tory jak obecnie te 14 V 700 mA czy koniecznie trzeba zmieniać regulator prędkości także czy sam zasilacz do niego wystarczy. Pytanie drugie stosując oświetlenie LED w przedziałach pasażerskich 3 wagony oraz światła końcowe diody LED czerwone w wagonach . Wystarczy mi obecny zasilacz 16V 700mA do regulatora prędkości czy trzeba dać większego prądu np 2 A . Chodzi mi o to żeby pociąg nie stracił na prędkości i mocy . Dziękuję pozdrawiam .
 
OP
OP
Marcin2677

Marcin2677

Aktywny użytkownik
Reakcje
58 13 2
#23
Kolega pytał i już wie co i jak. To są maksymalne pobory, lokomotywa też w normalnej jeździe zużyje połowę mocy, ja u siebie na makiecie rzadko przekraczam 1/4 skali, lubię patrzeć jak pociąg sobie niemal liczy podkłady. W analogu też się da.
Zgadza się wiem już wszystko . Oczywiście ,że na pełnej mocy mało kiedy się jezdzi ale lepiej jak jest zapas prądu jak jego brakuje. Moim zdaniem jazda tak wolna ,że można liczyć podkłady torów jest, możliwa w przypadku czystych torów i kół lokomotywy . Osobiście sam mój skład mogę tak ustawić że jedzie bardzo wolno nawet nie zapalają się diody na elektrowozie i jedzie tak cały czas płynnie. Kolega prawde powiada da się jechać tak wolno jak na zestawach cyfrowych .
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Marcin2677

Marcin2677

Aktywny użytkownik
Reakcje
58 13 2
#24
Jak taka posucha i drożyzna w sklepach to może coś dla tych co się nie boją lutownicy.
Artykuł z Młodego Technika z 1984 z wieloma przydatnymi dodatkowymi informacjami i schemat identyczny jak opublikowany w Radioelektroniku z 1985.
Ten drugi o tyle ciekawszy że bez przełącznika kierunku jazdy. Regulator z zerem na środku potencjometru.
Parametry oryginalnej konstrukcji to max około 0,6 A ale używając transformatora o większej mocy i dobierając oporniki R4 i R5 wg wzoru Imax = 0,7 / R4 można uzyskać więcej. A maksymalne napięcie wyjściowe można ograniczyć dodając oporniki na obu końcach potencjometru. Maksymalne napięcie wyjściowe będzie o około 1,4-2,1 V mniejsze niż napięcie na końcu potencjometru zmierzone względem środka uzwojenia wtórnego transformatora.

Zobacz załącznik 958023
To świetnie co kolega opisuje i podał schemat na pewno dla wielu się przyda. Jesteś kolego profesjonalistą elektronikiem i lata siedzisz w kolejkach ja jednak dopiero zaczynam to hobby, lutownice posiadam miernik ale do prostych spraw jak dla mnie robienie tego co podajesz jest za trudne. Zawsze to była droga pasja nie tylko dzisiaj , trzeba będzie kupić jak tu napisałem w innym poście zasilacz tańszy i ten mocniejszy regulator PIKO to i tak wyniesie mnie trochę taniej . Jak zakładałeś w swoich podanych sklepach. Wszystko kupiłem nowe to niech kolejny zakup będzie nowy.
 
OP
OP
Marcin2677

Marcin2677

Aktywny użytkownik
Reakcje
58 13 2
#27
Re 7/85 str.13,14 - artykuł dokładnie tych samych autorów, ze szczegółowym opracowaniem konstrukcji mechanicznej.
Układy na tyle proste że możliwe do zmontowania "w pająku".
Proste dla was tutaj ,którzy siedzą lata w elektronice i modelarstwie dla mnie amatora jest to trudne. Lepiej kupić gotowe jak mam wszystko zepsuć szkoda by było. Z pewnością skorzystają z rozwiązań tych ci , którzy znają się na elektronice .
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.071 20 1
#28
Posłuchaj poproszę Kolego. Masz już fajną lokomotywę BR119 z gniazdem dekodera NEM652, na pewno dokupisz sobie jeszcze jakieś loki.
Dobrze Ci radzę żeby nie iść w analogowe sterowanie lokomotywami.
Te analogowe regulatory o których wyżej pisaliście - 400 i więcej złotych:eek:
Dobre używane cyfrowe sterowanie np. Roco kupisz od Kolegów z forum w prawie podobnej cenie, może ciut więcej, a może nie.
Ale,... używane cyfrowe, to naprawdę jest w dobrym stanie. Sam kiedyś takie kupowałem i służy mi do dzisiaj już całe lata.
Najzwyklejszy dobry dekoder do lokomotywy kupisz też od kolegów już za około 100zł.
Zapewniam Cię, że duszy lokomotywa nie straci, a może i odwrotnie - zyska duszę elektroniczną.:)
Zaręczam, jak tylko choć jeden raz weźmiesz do ręki manipulator cyfrowy i zaczniesz sterować dwoma, trzema lokomotywami na torach,
to nigdy nie zechcesz wrócić do analogu. Mogę się o to założyć.
Dodatkowe efekty świetlne załączane w lokomotywach, a później zakup dekoderów dźwiękowych i zabawa z "grającą orkiestrą"...
Jak tylko raz tego liźniesz, to analog wyda Ci się epoką jaskiniową.
Nie będziesz się musiał martwić, czy starczy prądu dla wagonów, czy trzeciej lokomotywy - starczy. DCC nie jest wcale trudne.
Jest XXI wiek i nie inwestowałbym ani jednej złotówki w analog.
Natomiast jak lubisz analogowe rozwiązania i grzebać w kabelkach, to na budowanej później swojej makiecie możesz rozważyć sterowanie analogowe rozjazdami i sygnalizacją..
Choć też pojawiają się fajne, proste i niedrogie rozwiązania cyfrowego sterowania rozjazdami itd.
Dla Twojego dobra - nie wydawaj bezsensownie swych pieniędzy, bo później nikt już tego sprzętu od Ciebie nie odkupi.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Marcin2677

Marcin2677

Aktywny użytkownik
Reakcje
58 13 2
#29
Jest sporo racji co napisałeś w sprawie wielu lokomotyw i sterowania . Dzwięk , oświetlenia stałe , pewnie że można się tego nauczyć. Jednak skoro już posiadam analogowy zestaw to będę z niego korzystał ,można go mieć dodatkowo potem jako kolejny do makiety . Osobne tory na cyfrowe i ten osobny tor analogowy.Sterować wtedy np dwoma takimi składami :) .
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.071 20 1
#30
Albo ja Ciebie, albo Ty mnie nie zrozumiałeś.
To, że posiadasz analogowy zestaw w niczym nie przeszkadza.
Do lokomotywy montujesz dekoder i masz cyfrowego loka, który i tak może również jeździć w analogowym sterowaniu.
Nie ma torów cyfrowych i analogowych. Tory są te same. Różnica tylko w tym, jakie sterowanie do nich podłączysz.
Ja też na początku kupiłem zestaw startowy z regulatorem takim jak Twój. Rozleciał się (bebechy) po miesiącu chyba i od razu kupiłem cyfrę.
Makiety też jeszcze nie mam, ale na desce jeżdżę 6 dźwiękowymi lokomotywami i nie wyobrażam sobie powrotu do analogu.
Nie tłumacz sobie, że nie możesz mieć cyfry, bo to, czy tamto, że jakiś problem będzie.
Właśnie gdy ją zamontujesz, to problemy znikną, a na twym licu pojawi się szeroki :D
 
OP
OP
Marcin2677

Marcin2677

Aktywny użytkownik
Reakcje
58 13 2
#31
Trzeba zmienić na torach klips do cyfrowych lub ten analogowy wylutować kondensator . Teraz zrozumiałem jak to działa to fajnie uniwersalnie .Można to różnie zestawiać :) dekoder tylko i lokomotywa działa cyfra i analog to luks ,trzeba by jeszcze co sterowniki tak programatory regulatory prędkości. Stopniowo bo teraz na wagony sporo wydałem. Ty siedzisz w tym lata ja miesiąc. Fajnie,że tak sobie zrobiłeś ;)
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.071 20 1
#32
W analogu klips może być też cyfrowy, albo analogowy z wylutowanym kondziem. Byle by nie był analogowy razem z cyfrowym sterowaniem.
Można też bezpośrednio kable do szyn podłączyć złączkami z kablami. Można samemu przylutować.
Jakie sterowniki i programatory? Nie potrzebne są żadne takie rzeczy.
Sterowanie cyfrowe składa się z regulatora-centralki sterowania oraz wzmacniacza i zasilacza sieciowego.
Dekoder wsadzony do lokomotywy i... jazda.
Jak już zakupisz sobie sterowanie cyfrowe, wówczas już nie będziesz chciał w ogóle podłączać sterowania analogowego, bo po co? Nie ma opcji.:LOL:
Wagony świecące mogą świecić w cyfrze bez ich sterowania cyfrowego również. Można zamontować do wagonów dekoder, który steruje ich oświetleniem, ale nie trzeba. Bez dekodera będą swiecić cały czas.
Jeszcze jedno. Płynność jazdy lokomotyw. Bez porównania lepsza w cyfrze.
złączki.png Roco MultiMaus.jpg
 
OP
OP
Marcin2677

Marcin2677

Aktywny użytkownik
Reakcje
58 13 2
#33
Ten kabel co pokazałeś ze złączkami jest akurat zły cienki rozmawiałem onim w sklepie. :) wykonałem swój przewód 0.75 mm każda żyła i jest bardzo dobrze do 2 A oraz zasilania 17 V . Regulator obrotów jaki używam akurat jest bardzo dobry nie taki co miałeś od zestawu i się uszkodził . Na pewno tego regulatora nie pozbędę się bo mi się podoba jego wykonanie i działanie. Na nim mogę toczyć pociąg tak samo wolno jak ty w swej cyfrówce. O oświetleniu stałym wiedziałem wagonów oraz składu pociągu , w analogu muszę jechać by świeciło . Przy zaletach cyfrowych i tak będę bo lubię analog, co szkodzi mieć dwie instalacje nic. W sensie płynności jazdy oraz wolnej jazdy wypowiadał się tutaj kolega co posiada cyfrowe i analogowe rozwiązania, przy dobrym regulatorze , zasilaczu płynność prędkości są takie same, widzę to mając już drugi regulator analogowy , na nich widać różnice w działaniu ten co mam fabryczny i ty miałeś, nie działa dobrze. Dlatego , możesz o tym nie wiedzieć właśnie w zakresie prędkości i płynności.
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.071 20 1
#34
Kabelek pokazałem tylko jako opcję. Jak masz swoje podłączenie to tylko lepiej(y).
Nie wiedziałem, że kupiłeś już ten lepszy regulator. Wiem który, bo wcześniej tu pisałes o nim.
Szkoda, bo moim zdaniem niepotrzebnie pospieszyłeś się z wydaniem kasy.
Ja mimo wszystko obstaję przy swoim. Ty nie jesteś przekonany do cyfry i wychwalasz analog, bo nie sterowałeś jeszcze nigdy cyfrowo.
Znajdź kogoś w swej okolicy kto ma cyfrówkę, albo jakiś klub modelarski jeśli jest i idź tam.
Zobaczysz jakie to jest funkcjonalne, jakie łatwe i jak to fantastycznie działa i ile więcej daje radochy z zabawy.
Przestaniesz lubić analog w 5 sekund.:)
 
OP
OP
Marcin2677

Marcin2677

Aktywny użytkownik
Reakcje
58 13 2
#35
Brak tutaj ludzi co zajmują się tymi tematami, brak wystaw itd. Sam muszę tu działać , mnie daje radość obserwacja jak sterowanie , bo ustawie prędkość i mogę nie dotykać regulatora i godzinę tylko patrzeć jak pociąg jezdzi . :)ja wiem,że tam sterowanie ma więcej funkcji ale jeśli mam jedno torowisko to analog wystarcza spokojnie . Jak będę rozbudowywał kolejne tory czy makiety to wtedy cyfra ale będę już miał składy gotowe wagony elektrowozy to co jest najdroższe. Ja nie żałuję ,że wydałem na ten regulator bo mimo cyfry nigdy nie zrezygnuję też z analogu. Tak samo jak nigdy nie zrezygnuję z zegarków mechanicznych , lubię rozwiązania stare bo robili to ludzie mądrzy i te stare rozwiązania są trwałe na lata. Przy całym uznaniu cyfry i tego że to lubisz jeśli coś proste mniej skomplikowane mniej elektroniki to wytrzyma ci dłużej. Pozwól ,że będę miłośnikiem analogowym na zawsze, posiadając potem cyfrowe rozwiązania, ale dobrze,że mi opisujesz te sprawy bo się nauczę czegoś. Teraz to jest tak bo to widać,że ty jesteś fanem cyfry a ja fanem analoga :) , nie zostawię analoga też z jeszcze kolejnego względu , jako dziecko miałem zestaw PIKO analogowy a to mi dzisiaj przypomina te fajne dawne czasy .
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.071 20 1
#36

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.071 20 1
#38
To tylko jeden przykład tego, że nie zawsze to, co się gdzieś usłyszy jest prawdą.:)
A zalet i przewag cyfrówki nad analogiem jest o wiele, wiele więcej.:love:

EDYTKA
Nie neguję Twego zamiłowania do analogu. Rozumiem to. Próbuję tylko Tobie pokazać możliwości i funkconalność cyfry.
Też miałem kilka zestawów TT i jeden H0 w dzieciństwie, Ale teraz do cyfry przeszedłem natychmiast.
Też na początku się bałem, że nie dam rady ogarnąć, ale pierwsze co zrobiłem, po kupnie sterowania cyfrowego i pierwszego dekodera, to próbowałem przeprogramować dekoder, żeby lokomotywa jeździła inaczej, tak jak ja chcę.
Udało się od razu, a teraz już z pewnym doświadczeniem i też pomocą Kolegów z forum nie boję się przeprogramowywać dekodery i wykonywać drobne przeróbki oświetlenia modeli.
Też do dego dojrzejesz, tylko musi trochę piwa z butelki upłynąć...:ROFL: Im prędzej, tym lepiej.(y)
 
Ostatnio edytowane:

mareknyc

Aktywny użytkownik
Reakcje
66 8 0
#40
Brak tutaj ludzi co zajmują się tymi tematami, brak wystaw itd. Sam muszę tu działać , mnie daje radość obserwacja jak sterowanie , bo ustawie prędkość i mogę nie dotykać regulatora i godzinę tylko patrzeć jak pociąg jezdzi . :)ja wiem,że tam sterowanie ma więcej funkcji ale jeśli mam jedno torowisko to analog wystarcza spokojnie . Jak będę rozbudowywał kolejne tory czy makiety to wtedy cyfra ale będę już miał składy gotowe wagony elektrowozy to co jest najdroższe. Ja nie żałuję ,że wydałem na ten regulator bo mimo cyfry nigdy nie zrezygnuję też z analogu. Tak samo jak nigdy nie zrezygnuję z zegarków mechanicznych , lubię rozwiązania stare bo robili to ludzie mądrzy i te stare rozwiązania są trwałe na lata. Przy całym uznaniu cyfry i tego że to lubisz jeśli coś proste mniej skomplikowane mniej elektroniki to wytrzyma ci dłużej. Pozwól ,że będę miłośnikiem analogowym na zawsze, posiadając potem cyfrowe rozwiązania, ale dobrze,że mi opisujesz te sprawy bo się nauczę czegoś. Teraz to jest tak bo to widać,że ty jesteś fanem cyfry a ja fanem analoga :) , nie zostawię analoga też z jeszcze kolejnego względu , jako dziecko miałem zestaw PIKO analogowy a to mi dzisiaj przypomina te fajne dawne czasy .

Kolega dobrze Tobie radzi.Tym bardziej ,że z tego co widzę masz lokomotywę praktycznie przygotowaną pod cyfrę.Koszt na początek to dekoder do lokomotywy
,który wciskasz do gnazda w lokomotywie plus jakieś tanie sterowanie cyfrowe.
Wtedy mozna się bawić.
 
OP
OP
Marcin2677

Marcin2677

Aktywny użytkownik
Reakcje
58 13 2
#41
Możesz pokazać jakieś dobre sterowanie cyfrowe nowe gdzie kupić w Polsce, trzeba się zorientować w cenach i co kupić by zrobić dobrze. Z tym,że obecnie zamówiłem wagony towarowe, także cyfra musi jeszcze poczekać . Również pokaż dekoder do tej lokomotywy BR 119 jaki potrzeba zamontować.