• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta modułowa wg norm Zakład Wiór

Karol Walesieniuk

Moderator Grupy PGM
Reakcje
285 2 2
#1
Witam serdecznie. Prace nad pierwszą dioramą posuwają się do przodu ale już powoli zaczynam myśleć nad zrobieniem pierwszego modułu. Z tego co wiem na ten temat to chciałbym zrobić szlak z jednym torem długości od 50 do 100 cm według normy fremo. Sklejka 10 mm cięta laserem i na tym się kończy to co wiem. :)

Pytania:
1.czy istnieje gdzieś plik z gotowym rynkiem skrzynki w formatach wektorowych żebym miał na czym bazować?
2. jaki gatunek drewna na sklejkę jest najlepszy?
3. kto na Podlasiu wycina laserem?
4. czy tylko moja wyszukiwarka na forum działa w tak dziwny sposób że żeby znaleźć odpowiedz na moje pytania trzeba stracić godzinę na przewalanie tematów bez związku z pytaniem?
 

Merlin

Moderator Grupy BGM
Zespół forum
BGM
H0e
Reakcje
1.455 2 0
#2
A więc tak:
1. Z tego co się orientuję, to gotowych wzorców jako tako niema, natomiast jeśli napiszesz do któregoś z forumowiczów, to pewnie bez problemu udostępni ci swoje rysunki jako wzór. Zazwyczaj moduły mają długość 85/90cm, a jest to podyktowane długością flexa. Przy 100cm musisz już użyć dwóch. Oczywiście pamiętaj, że według normy należy flex podzielić na odcinki, doprowadzając do każdego z nich zasilanie przylutowane do szyny w dwóch punktach.
2. Co do sklejki, to mistrzem w tej dziedzinie jest @Inkson , jednak nie kojarzę by na forum wypowiadał się na temat gatunku drewna na sklejkę, raczej rozmowy zawsze toczyły się odnośnie grubości sklejki.
3. Na podlasiu nie wiem, na forum w tym temacie działa @Paweł R może będzie ci w stanie pomóc.
4. Wyszukiwarka działa na zasadzie wyszukiwania kluczowego słowa, jeśli wiesz o co chcesz zapytać, to na pewno znajdzie odpowiedź :)
 
OP
OP
Karol Walesieniuk

Karol Walesieniuk

Moderator Grupy PGM
Reakcje
285 2 2
#4
co sądzicie? Sklejka 10mm łączenie na wkręty chowające się w sklejkę. Doszedłem do wniosku że nawet meble z Ikei są na wkręty to moduł nie może być inaczej. Pozostaje kwestia co położyć na poprzeczki. Użyć płyty ze sklejki(czego bym nie chciał) albo np kartonu około 1 cm grubości.
 

Załączniki

  • 50,4 KB Wyświetleń: 431
  • 39,5 KB Wyświetleń: 423
Ostatnio edytowane:

Inkson

Administrator
Zespół forum
Donator forum
BGM
Reakcje
1.536 30 0
#5
łączenie na wkręty chowające się w sklejkę. Doszedłem do wniosku że nawet meble z Ikei są na wkręty to moduł nie może być inaczej.
Meble to meble ale ja skrzynki sklejam klejem do drewna i skręcam wkrętami jako dodatek do kleju. A położyć karton na poprzeczki to bardzo zły pomysł bo zaraz się zapadnie, lepiej wyklej to styrodurem.
 
OP
OP
Karol Walesieniuk

Karol Walesieniuk

Moderator Grupy PGM
Reakcje
285 2 2
#7
Po długiej przerwie spowodowanej delegacjami oraz szukaniem kogoś kto pali sklejkę mogę zaczynać!

Mam już w domu wszystkie wypalone części sklejki na pierwszą skrzynkę. Na pierwszy rzut oka wszystko będzie pasowało. Zobaczymy jak z dokładnością cięcia. Zostało dociąć sklejkową płytę która będzie leżała na rozpórkach i podtrzymywała styrodur zamierzać użyć sklejki 6 mm. W weekend postaram się ją zmontować.
 

Załączniki

Marek Klimczyk

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
6 1 0
#8
Mała sugestia, na tym etapie dobrze jest się też zastanowić nad nogami do modułu. Na forum znajdziesz wiele rozwiązań. Powodzenia.
 
OP
OP
Karol Walesieniuk

Karol Walesieniuk

Moderator Grupy PGM
Reakcje
285 2 2
#9
Na tym etapie już wyszedł poważny błąd konstrukcyjny tzn skrzynka wyszła "za płytka" i wszystkie zagłębienia w gruncie ograniczą się to kilku mm.

Pytania do was drodzy koledzy:

1. Chciałbym iść w kierunku nowych kolei i współczesności. Czy tory na podkładach betonowych są dostępne również w rozjazdach i podobnej infrastrukturze kolejowej?
2. Jeżeli poszedł bym w robienie linii napowietrznych to jak to na segmentach łączyć?
3. postanowiłem zrobić na makiecie teren rolniczy/zalesiony z nadajnikiem BTS. Czy ktoś robił konstrukcje "rurowe" czyli lutowanie drutów aby powstały konstrukcje kratownicowe?

P.S Proszę o moderatora o przeniesienie do działu "relacje"
 

Załączniki

OP
OP
Karol Walesieniuk

Karol Walesieniuk

Moderator Grupy PGM
Reakcje
285 2 2
#11
Prace nad segmentem postępują, mam do was kilka pytań:
1. Nie posiadam na razie ani lokomotywy ani torowiska. Na jednym segmencie to żadna zabawa. Wpadłem na pomysł stworzenia "dostawek" po obu stronach segmentów dzięki którym można będzie zjechać na podłogę. co o tym sądzicie? czy ktoś to próbował i jaki byłby najlepszy kąt?
2. Poszedłem w podkłady betonowe czy jest możliwość podmiany drewnianych podkładów w zwrotnicach na betonowe we własnym zakresie? (pytam przyszłościowo)
3. Czy w Białymstoku istnieje jakiś klub/grono znajomych działających w modelarstwie kolejowym?
 
OP
OP
Karol Walesieniuk

Karol Walesieniuk

Moderator Grupy PGM
Reakcje
285 2 2
#12
Rozumiem że moje pytania są zbyt banalne i trywialne żeby na nie odpowiadać. Niestety z powodu braku jakiego kolwiek FAQ albo opracowań dla początkujących rozpoczęcie przygody z modelarstwem kolejowym jest naprawdę cholernie trudne. Proszę drodzy koledzy stwórzcie porządny poradnik/ przewodnik dla początkujących inaczej ten typ modelarstwa zawsze będzie marginalny. Mój zapał i przewalanie forum i internetów od dobrych kilku tygodni jest naprawdę dość unikalne na tle moich rówieśników. Początkujący nie oczekują że za nich to zrobicie ale chociaż podajcie pomocną dłoń.

Wyszedł taki trochę łabędzi śpiew. Te forum jest naprawdę skarbnicą wiedzy albo żeby znaleźć odpowiedz trzeba przewalić i 30-40 stron. Administracja i moderatorzy forum nie są tylko od sprawdzania poprawnej pisowni ale również od układaniem informacji w sensowny sposób. Tu tego zdecydowanie brakuje.

Czemu to jest tak ważne? już tłumaczę:
Początkujący zaczyna szukać i czytać - wszystko ok ale żeby zrobił pierwszy moduł potrzebuje 100h przewalania forum. Ludzie 100h to można zrobić naprawdę kawał dobrej roboty na module albo zarobić spokojnie na lokomotywy za 1000zł. to jedna osoba a pomnóżcie szukających razy 100 osób. W ciągu roku marnujemy na przewalanie forum naprawdę kilkanaście zajebistych modułów albo kilkadziesiąt kompletnych składów.

Mówię jak to jest dla początkującego tutaj.

P.S czekam teraz na falę hejtu że odpowiedzi są "podane na tacy" albo "użyj szukaj" :)
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.774 78 12
#13
Kolego, wyluzuj... Mamy przełom lipca i sierpnia... weekend... niektórzy teraz dość upojnie spędzają ten czas przy grillu, na kocyku itp... Modelarstwo to w wielu wypadkach hobby a nie motto życiowe...

Pozdrawiam znad brzegu kocyka i nie tylko...
 
OP
OP
Karol Walesieniuk

Karol Walesieniuk

Moderator Grupy PGM
Reakcje
285 2 2
#14
Zdaje sobie sprawę że na odpowiedz można poczekać nie ma w tym nic złego. Tylko te banalne pytania zadaje prawie każdy początkujący. Temu tak bardzo mi brakuje porządnego FAQ.

Jestem na luziku :)
 

cyruss

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
340 1 0
#15
2. Poszedłem w podkłady betonowe czy jest możliwość podmiany drewnianych podkładów w zwrotnicach na betonowe we własnym zakresie? (pytam przyszłościowo)
Niestety raczej nie... a tak dla ścisłości: zwrotnica to jeden z elementów rozjazdu, chodziło Ci raczej o wymianę podkładów w rozjeździe. Gdzieś w necie pewnie da się znaleźć co i jak się na kolei nazywa. A na forum nie brak takich co to lubią dołować tych co używają niewłaściwych nazw.
Jeśli będziesz miał jakieś pytania z elektryki kolejkowej - pytaj, nawet i na PW. Nie obiecuję że odpowiem natychmiast ale odpowiem.
 

Merlin

Moderator Grupy BGM
Zespół forum
BGM
H0e
Reakcje
1.455 2 0
#16
3. Czy w Białymstoku istnieje jakiś klub/grono znajomych działających w modelarstwie kolejowym?
Wpisałem w google hasło "modelarze Białystok", otworzyłem stronę http://www.kmd.pl/spotkania.php gdzie jest podana strona Stowarzyszenia Miłośników Kolei Białymstoku http://www.ekspozycjakolejowa.pl/zbiory/modelarstwo-kolejowe/ Najlepiej jak przez zakładkę kontakt sobie do nich przedzwonisz, to powiedzą ci co i jak, oraz czy mają jakieś spotkania.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.213 133 19
#17
Rozumiem że moje pytania są zbyt banalne i trywialne żeby na nie odpowiadać.
Nie, ale niestety tak jak Kolega @Harry Potter zauważył:
Mamy przełom lipca i sierpnia... weekend... niektórzy teraz dość upojnie spędzają ten czas przy grillu, na kocyku itp...
...jest Niedziela, środek wakacji i większość wypoczywa, także od forum ;), stąd brak natychmiastowej odpowiedzi na "banalne" pytania, bo zazwyczaj ktoś po raz n-ty odpowie na zadane pytanie, także to po prostu nie najlepszy okres, który nie bez przyczyny nazywamy sezonem ogórkowym :D.
P.S czekam teraz na falę hejtu że odpowiedzi są "podane na tacy" albo "użyj szukaj" :)
Bardzo śmieszne :), ale nic z tego :p. Trochę to jest tak, że czasem to szukający nie może znaleźć, a często jest tak, że jeśli nawet gdzieś jest odpowiedź na pytanie to w poście nie ma określenia, za pomocą którego będzie można łatwo go znaleźć. Tu niestety kłania się przebiegłość w szukaniu i myślenie perspektywiczne (przez piszących o innych, zwłaszcza początkujących). Ciężko też tego wymagać od wszystkich, zwłaszcza w obliczu faktu, że nierzadko zdarza się zapomnieć piszącemu o zasadach poprawnej pisowni... :niepewny:, a co dopiero o przygotowaniu postu do wyszukiwania przez wyszukiwarkę :ostrozny:.
Niestety z powodu braku jakiego kolwiek FAQ albo opracowań dla początkujących rozpoczęcie przygody z modelarstwem kolejowym jest naprawdę cholernie trudne.
To prawda. Jest taki temat Na skróty. W prawdzie dawno nie aktualizowany (ponad dwa i pół roku), ale coś tam jest. Wiadomo że to nie załatwia sprawy i przydałby się porządny poradnik dla początkującego.
Proszę drodzy koledzy stwórzcie porządny poradnik/ przewodnik dla początkujących inaczej ten typ modelarstwa zawsze będzie marginalny.
W tym momencie dochodzimy do zasadniczej kwestii - kto miałby to zrobić i jak? Taki poradnik to nie jest jedna, dwie czy trzy godziny pracy tylko :eek: kilkanaście jeśli nie więcej... :confused:. Nikt z nas raczej nie żyje z hobby i udzielania się na forum, w przeciwnym wypadku choćby taki poradnik już dawno byłby wydany i opublikowany w formacie pdf albo nawet w formie papierowej i byłby dostępny np. w sklepach modelarskich.
Mój zapał i przewalanie forum i internetów od dobrych kilku tygodni jest naprawdę dość unikalne na tle moich rówieśników.
Czy tych kilka tygodni to coś nadzwyczajnego? Wielu z nas nim zaczęło się udzielać spędziło wiele miesiący, a niektórzy nawet kilka lat [!] na lekturze forum - zarówno nowo pojawiających się treści jak i na kopaniu w przepastnych czeluściach forumowego serwera. Doceniamy zaangażowanie, ale postawa roszczeniowa nie jest najlepsza :oops:.
Początkujący nie oczekują że za nich to zrobicie ale chociaż podajcie pomocną dłoń.
Właśnie z tym jest problem, bo w większości tak jest, ale większość udzielających się forumowiczów i tak spełnia co róż te same żądania i odpowiada na wciąż powtarzające się pytania, a także pomaga w przygotowaniu nigdy nie zrealizowanych projektów. To oczywiście pokłosie tego, że nie ma porządnego poradnika. Podejrzewam że gdyby taki istniał połowy tych pytań moglibyśmy uniknąć na wstępie odsyłając nowych użytkowników do owego opracowania.
Te forum jest naprawdę skarbnicą wiedzy albo żeby znaleźć odpowiedz trzeba przewalić i 30-40 stron. Administracja i moderatorzy forum nie są tylko od sprawdzania poprawnej pisowni ale również od układaniem informacji w sensowny sposób. Tu tego zdecydowanie brakuje.
Na tym polega kopanie i szukanie. To prawda, że nie jest to łatwe i co więcej jest czasochłonne, ale tak to jest, że czas który ktoś zaoszczędził, ktoś inny musi poświęcić. Oczywiście jeśli kilku forumowiczów nie poświęci czasu na przygotowanie poradnika to poświęcą swój czas na kopanie i szukanie początkujący, a później udzielający się forumowicze na udzielenie odpowiedzi, na pytania, na które rozwiązania nie znaleźli adepci modelarstwa.
Początkujący zaczyna szukać i czytać - wszystko ok ale żeby zrobił pierwszy moduł potrzebuje 100h przewalania forum. Ludzie 100h to można zrobić naprawdę kawał dobrej roboty na module albo zarobić spokojnie na lokomotywy za 1000zł. to jedna osoba a pomnóżcie szukających razy 100 osób. W ciągu roku marnujemy na przewalanie forum naprawdę kilkanaście zajebistych modułów albo kilkadziesiąt kompletnych składów.
Czy ja wiem? Jeśli przeczytamy sobie normę dotyczącą budowania makiety modułowej (zajmie to niewiele czasu)i dodatkowo przejrzymy chociaż kilka bieżących tematów z relacją z budowy segmentów makiety modułowej, a także mamy własny rozum jesteśmy w ciągu kilku godzin (kilku, nie kilkunastu!) przygotować projekt skrzynki. Jeśli chodzi o ogólny "marnowany" czas to w sumie może być w tym sporo racji, ale nie uwzględniajmy wolnego czasu w weekend, wszak wtedy raczej nie pracujemy aby zarobić na "lokomotywy za 1000 zł" ;). Niektórzy modelarze nie udzielają się na forum po to aby "nie marnować" czasu, który mogliby przeznaczyć na budowę makiety lub inne działania modelarskie, a który musieliby przeznaczyć na przygotowanie relacji czy porządnego wpisu, a przecież budowę lub inną pracę modelarską z reguły robimy w weekend (pomiędzy opieką nad rodziną i spędzaniem wspólnie wolnego czasu) lub po troszku późnymi wieczorami w ciągu tygodnia. Rzeczywistość jest brutalna i każdy z nas codziennie dokonuje wyboru jak wykorzysta dany mu czas.
1. Nie posiadam na razie ani lokomotywy ani torowiska. Na jednym segmencie to żadna zabawa. Wpadłem na pomysł stworzenia "dostawek" po obu stronach segmentów dzięki którym można będzie zjechać na podłogę. co o tym sądzicie? czy ktoś to próbował i jaki byłby najlepszy kąt?
Odpowiedź nie jest taka prosta i oczywista. Jaki jest sens prowadzenia z obu stron modułu podjazdów z poziomu podłogi? Oczywiście można to przygotować i nie byłby to pewnie jakiś wielki problem. Jak miałby wyglądać taki podjazd? W pierwszej kolejności trzeba by ustalić gdzie miałby stać segment i ile mamy miejsca oraz w jakim kształcie, bowiem jest różnica czy będziemy robić podjazd prosty czy z łukiem, a może spiralę. To też zależy od tego na jaką wysokość mielibyśmy doprowadzić tor. Jeśli chodzi o kąt nachylenia toru na podjeździe to są trzy opcje:
- pierwsza rzeczywista - czyli sprawdzamy ile na prawdziwej kolei może wynosić pochylenie podłużne drogi kolejowej i przenosimy to na skalę 1:87 odwzorowując w realny sposób podjazd
- druga unormowana - czyli sprawdzamy w normie ile może wynosić pochylenie podłużne toru na makiecie modułowej i stosujemy tą wartość do wykonania podjazdów
- trzecia doświadczalna - czyli sprawdzamy na jakich wzniesieniach i z jakimi składami poradzą sobie nasze pojazdy trakcyjne, a uzyskane wyniki poddane analizie wykorzystamy do podjęcia decyzji jak mocno nachylony podjazd (a zatem jak krótki lub długi) będziemy chcieli albo będziemy musieli zbudować
2. Poszedłem w podkłady betonowe czy jest możliwość podmiany drewnianych podkładów w zwrotnicach na betonowe we własnym zakresie? (pytam przyszłościowo)
Wielkoseryjne modele rozjazdów z betonowymi podrozjezdnicami produkuje zdaje się tylko Peco. Pewnie pomiędzy tymi samymi rozjazdami (o tej samej geometrii i wielkości) istnieje możliwość wymiany podrozjezdnic, ale jaki to ma sens? Przy założeniu, że rozjazd nie jest zamontowany na makiecie, bo przecież niemożliwa byłaby wymiana podrozjezdnic w zamontowanym rozjeździe, wymiana byłaby możliwa, ale raczej na pewno nie istnieje możliwość zakupu samych betonowych podrozjezdnic, także "wymiana" musiałaby się odbyć poprzez wymianę całego rozjazdu. Zastanawiam się tylko po co wymieniać podrozjezdnice? Nie prościej od razu kupić rozjazd z interesującymi nas? Wiem że oferta jest uboga (tylko jeden rozjazd), ale co zrobić. Można zbudować sobie rozjazd samemu, tak jak robi to np. @Alana. Podrozjezdnice pomalujemy farbą naśladującą kolor betonu i gotowe.
3. Czy w Białymstoku istnieje jakiś klub/grono znajomych działających w modelarstwie kolejowym?
Na to pytanie nie znam odpowiedzi, ale nie kojarzę aby w Białymstoku istniała jakaś grupa, a jeśli owszem to nie jest ona szerzej znana na łamach tego forum czy też w środowisku modelarzy modułowych.

Proszę się nie zrażać, kopać i szukać dalej, a w miarę możliwości będziemy odpowiadać na pytania, które nie spotkają się z odpowiedziami ukrytymi wśród milionów wpisów.

Polecam przemyśleć pomysł zbudowania makiety modułowej do użytku domowego. W skład takiej makiety mógłby oczywiście wchodzić moduł obecnie budowany i przedstawiony w tym temacie. Taka makieta z wiadomych powodów raczej by nie spełniała normy Fremo, choćby ze względu na użyte promienie łuków. Pomysł budowania podjazdów tylko po to aby pociąg mógł się przejechać po metrze modułu uważam za daremny. Lepiej już chyba przeznaczyć środki na zbudowanie tych podjazdów na zakup torów i rozłożenie sobie co jakiś czas na podłodze/dywanie/stole tzw. "ujeżdżalni", tak jak to robią Koledzy w dziale Kolej podłogowa. Jest to wygodne rozwiązanie, ale mocno tymczasowe i nie dające takiej frajdy jak jazda na makiecie, stąd mimo wszystko proponowałbym rozważenie realizacji bardziej ambitnego projektu jakim jest domowa makieta modułowa lub segmentowa.

Poniżej prezentuję zrobiony na szybko koncept takiej makiety. Wstępnie geometrię układanki oparłem o moduły o długości 700 mm z profilami jednotorowymi o szerokości 100 mm i dwutorowymi o szerokości 200 mm. Dodatkowo aby móc dowolnie wykorzystywać niektóre elementy powstały uzupełnienia/zakończenia o długości 100 mm oraz jeden niestandardowy o długości 300 mm. To tylko luźny pomysł jak mogłaby wyglądać taka domowa makieta modułowa. Dzięki zastosowaniu standardowych profili możliwe staje się dowolne łączenie "klocków" i tak od bardzo prostej wersji:

domowa_makieta_modulowa_70_min.jpg

dokładając kolejne moduły moglibyśmy dojść do zdecydowanie bardziej rozbudowanego układu:

domowa_makieta_modulowa_70_maks.jpg

Oczywiście układ mógłby być zupełnie inny, dostosowany do układu pomieszczeń i np. nie być zamknięty, tylko zakończony stacjami z posterunkiem odgałęźnym pośrodku i odejściem na zespół bocznic lub inną stację z bocznicą.Generalnie co nam tylko wyobraźnia podsunie do głowy. Myślę że jest to całkiem dobre rozwiązanie dla osób, które nie mają miejsca na trzymanie stałej makiety, a chciałyby co jakiś czas pojeździć sobie w domu. Takie segmenty mogą być niskie - 30 mm lub 50 mm wysokości powinno spokojnie wystarczyć na ukrycie przewodów, napędów zwrotnic i łączeń segmentów, a dodatkowo takie wymiary zmniejszałyby potrzebne miejsce na przechowywanie elementów układanki, przy założeniu, że wszystkie wystające elementy (semafory, budynki, latarnie, słupy telegraficzne) byłyby demontowalne, tak jak na swojej makiecie zrobił @ffox.

Teraz popuszczę zupełnie wodze fantazji :kawa:. Gdyby wszyscy, którym odpowiada taki model zabawy zachowali ten sam standard, mogliby się spotykać ze swoimi kawałkami i układać jeszcze większą domową makietę modułową :rolleyes:. Oczywiście stanęliby przed problemem dostępnej powierzchni, ale np. zorganizowanie takiego pokazu dla dzieci w szkole przy okazji dnia dziecka czy też mikołajek byłoby całkiem wygodne z taką makietą ustawioną na szkolnych ławkach (wiadomo, w domu układałoby się moduły raczej na podłodze).

Sam pomysł można modyfikować i wybrać jako podstawę inną wielkość np. 600 mm czy 500 mm. Wszystko zależy jak wyglądałyby moduły z rozjazdami, bo to one w głównej mierze wymuszają przyjęcie jakiejś konkretnej wartości.

To tyle na dobranoc i do przemyślenia na rozpoczęty nowy tydzień ;).

Pozdrawiam :)
 
Ostatnio edytowane:

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.511 34 1
#18
Heloł :). Przepraszam, że jako "ziomal" (ale niestety już nie mieszkający w Białymstoku), nie zauważyłem wpisu Kolegi. Stowarzyszenie Kolejowe Podlasie to grupa prawdziwych fascynatów koleją, którzy najintensywniej udzielają się w rozwiązywaniu problemów prawdziwej kolei. Oczywiście organizują też pokazy modelarskie ale nie jest to raczej organizacja, w której modelarstwo jest na pierwszym planie. To dzięki Nim ruszały pociągi do Walił czy Cisówki, a i mam podejrzenie, że obecne weekendowe przejazdy do Walił i nad zalew na Supraśli to ich sprawka :).
W Łapach organizowane są spotkania ale w skali TT. Najbliższy duży klub, to MSMK w Warszawie - napisz proszę do Kolegi Artura Olesińskiego. Ja niestety działam bardzo na uboczu, tymczasem to, co Koledzy robią budzi wielki podziw. Chciałem jednak zwrócić Twoją uwagę na dążenie do budowy raczej modułów dwutorowych. Klub działa prężnie w organizacji FREMO i uczestniczy w spotkaniach. Lnie jednotorowe ograniczają przepustowość. Stacje, które buduje MSMK są imponujące i docelowo będą zelektryfikowane. Gdybyś chciał dołączyć, pewnie byłbyś proszony o uczestnictwo w rozbudowie tego co już jest. Gorąco zachęcam. W MSMK uczyć się mógłbyś u prawdziwych mistrzów. Wygląda to tak, że przez miesiące dopieszczasz moduły, nadajesz im rzeczywisty wygląd, a następnie włączasz je do szlaku na imprezie i upajasz się wręcz narkotycznie radością z zabawy (po imprezie, aby dotrzymać do następnej, dopieszczasz swoje moduły napełniony pozytywnym fiołkiem).
Pozdrawiam Michał
PS Już był pomysł na utworzenie (wzorem dawnego CATRGO) Mazowiecko-Podlaskiego Oddziału MSMK ale niestety ja nawaliłem :(
 
OP
OP
Karol Walesieniuk

Karol Walesieniuk

Moderator Grupy PGM
Reakcje
285 2 2
#19
Bardzo rzeczowe odpowiedzi za które szczerze dziękuję.

Nastawiam się raczej na moduły które mogłyby ze mną jeździć na jakieś imprezy w przyszłości. Zjazdy to taki luźny pomysł nie wiąże z tym jakiejś wielkiej przyszłości.

A co do poradnika to tak się zastanawiam czy samemu dałbym radę coś takiego poprowadzić. Jestem mocno początkujący i na bieżąco wiem z jakimi problemami borykają się początkujący. Zostaje kwestia co na to administracja i forma takiego poradnika. Zapewne trzeba będzie mnie poprawiać często wędzie trzeba będzie edytować napisane wcześniej posty.
 

Marek Klimczyk

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
6 1 0
#20
OK nie ma formalnego FAQ ale każde forum to swego rodzaju ciągle uaktualnianego FAQ. Zobacz, że jest też dział dla początkujących i pierwsze parę postów które są przypięte na początku pełnią taką rolę.

Jeśli już przebrnąłeś przez te źródła i dalej potrzebujesz więcej przykładów, pomysłów i rozwiązań, to dziale w którym umieściłeś swój wątek jest szereg długich i szczegółowych relacji z budowy modułów również FREMO. Proponuję, abyś wybrał te które mają dużą oglądalność i wpisów - ta informacja jest po prawej stronie listy. Myślę że używając tej metody w 30minut znajdziesz wiele źródeł informacji.

Na wstępie powiedziałeś że budujesz w standardzie FREMO, to co proponuje Remigiusz jest tą samą ideą tylko na mniejszą skalę. Nie wiem ile masz dostępnego miejsca, a moim przypadku jest to poddasze nad garażem. Mam stację od długości 6.5m którą rozstawiam na koziołkach z Castoramy. Praktyczne i proste rozwiązanie które oszczędzi kolan i pleców, a i browarek jest gdzie spokojnie postawić.

Jeśli chodzi o formowanie terenu to wybrałeś za płytki profil (100mm) aby iść w dół, ale pozostał przeciwny kierunek. Dorobienie pagórka czy lekkie podcięcie bocznej ścianki jest ciągle możliwe. Po przeglądaj uważnie zdjęcia z różnych imprez myślę że pomysłów znajdziesz sporo.
 

Podobne wątki