Eee, może nie aż takie paskudne? W tamtych czasach znacząco nie odbiegały wzornictwem (pardon, teraz się mówi "dizajnem") od innych aut. Co innego, jeśli chodzi o jakość materiałów i nowoczesność rozwiązań technicznych... Ten konkretny to zresztą troszkę nowszy model, nie z pierwszej serii.