• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Z czym zestawić "Ryflaki"?

Tigrek

Aktywny użytkownik
Reakcje
234 37 15
#41
Wiem, subiektywna opinia... dla jednego to niewielka, dla innego OLBRZYMIA praca... Ale modelarstwo to właśnie zabawa w pewnym sensie... Jak się chce, żeby wszystko było idealne zaraz po wyciągnięciu z pudelka, to często będzie rozczarowany... No chyba, ze jest milionerem i może zlecić na zamówienie zrobienie ideału jakiejś manufakturze :p
Dla mnie to nie było problemu, chciałem mieć Ty2 ze Szczecina, to popracowałem nad rocowskim dawcą :)
 
J

Jurek ST44

Gość
#45
Dla mnie problemu nie ma, moje ryflaki mogą nawet kobyły ciągnąć. Tylko co na to ortodoksyjni rewizjoniści powiedzą ? :ROFL:
 

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
4.889 33 1
#47
Łukasz podał zestawienie , które bez żadnych problemów stanowi idealny skład z epoki.
Ja długo czekałem na "ryflaki" z Leszna, ale się ich nie doczekałem:(. Poniekąd rozumiem kol. darrwoj-a prawie każdemu marzy się skład z własnych stron.
Jeżeli w rzeczywistości taki tabor występował w rejonach gdzie mieszkamy- to można stworzyć sobie samemu taki "składzik".
W moim przypadku po dociekliwym poszukiwaniu wiadomości udało się stworzyć skład pociągu relacji Leszno-Jarocin-Leszno na bazie modeli właśnie z Choszczna.
"Kociołek" to pikowska 064 prze numerowana na leszczyńską 114 (taki sam układ drzwi na przedziałach maszynowych) a ryflaki ze zmienionymi numerami na takie jakie w rzeczywistości były przypisane do stacji Leszno.
I tym sposobem mam skład jaki mi się marzył:)
Pozdrawiam
Zbigniew
SP i RYFLAKI.jpg RYFLAK LESZNO.jpg RYFLAK.jpg
 

404W

Znany użytkownik
Reakcje
519 21 0
#48
Wiem, subiektywna opinia... dla jednego to niewielka, dla innego OLBRZYMIA praca... Ale modelarstwo to właśnie zabawa w pewnym sensie... Jak się chce, żeby wszystko było idealne zaraz po wyciągnięciu z pudelka, to często będzie rozczarowany... No chyba, ze jest milionerem i może zlecić na zamówienie zrobienie ideału jakiejś manufakturze :p
Dla mnie to nie było problemu, chciałem mieć Ty2 ze Szczecina, to popracowałem nad rocowskim dawcą :)
Czasami wiele zależy od kontekstu, a ten jest taki: "jestem początkujący fanem modelarstwa kupilem ostatnio 2 ryflaki". Więc dla początkującego niewielka praca będzie tylko wtedy gdy model wsadzi do paczki i wyśle do konwersji.
BTW. Skonwertowane lokomotywy można kupić lub nawet zamówić w Loko-Modelu, ale diabeł tkwi w szczegółach [np czy robią lata 60 i 70 i za ile?], więc nie będę rozwijał. jak będzie kogoś interesować to się skontaktuje.
 
Reakcje
41 1 0
#53
Ja mam taki zestaw - 3 ryflaki Warszawa Grochów (2x 2kl + 1x 1kl) - IVep, i właśnie jako lokomotywy używam SP43-043 - IVep. Owszem wagony to rewizja 1972r, a lokomotywa 1979 - a do tego stacja Gdynia. Ale i tak jest to piękny zestaw pociągu IVep :)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.398 550 30
#55
W IV epoce w okolicy Warszawy ryflaki jeździły m.in. do Łodzi, a w dalekobieżnych pociągach osobowych (tzw. "przyspieszonych") również do innych polskich miast. Pociągi te były na liniach zelektryfikowanych prowadzone najczęściej przez EU07, więc jeśli przydziały i rewizje nie są dla kogoś krytyczne, to EU07-161 Piko świetnie pasuje. Obawiam się, że na lokomotywę pasującą przydziałem i rewizją do tych wagonów możemy jeszcze długo poczekać. A jakby ryflaki pomieszać z Y Herisa, czy nawet 120A Piko, to też byłoby całkiem realnie.
 

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
4.889 33 1
#56
Chciałem jeszcze zamieścić taką informację. Może przyda się tym kolegom , którzy jednak będą chcieli coś zrobić w kierunku zmiany oznaczeń (napraw rewizyjnych) na wagonach.
Wydaje mi się ,że tak mały zapis jak okres naprawy na ścianie szczytowej wagonu jest dość łatwo usunąć i zastąpić nowym oznaczeniem.
Wagony 101A,102A jako wagony czteroosiowe posiadały cykl naprawczy obejmujący 12 lat.
Cykl ten przewiduje wykonanie pierwszej naprawy głównej po 12 latach eksploatacji wagonu.
W tym cyklu okres międzynaprawczy wynosi 1 rok (rewizja),pierwsza naprawa średnia przypada na 3 lata po pierwszej naprawie głównej (lub od nowości wagonu)
Tak więc cykl taki zawiera 3 naprawy średnie i 8 napraw rewizyjnych.
Rysunek schematyczny poniżej:)
Pozdrawiam
Zbigniew
cykl naprawczy 2.jpg
 

Podobne wątki