Warsztat - Flotoma

[Flotoma]

A to nie jest Mikro Foil Adhesive ? też po wyschnięciu jest przeźroczysty i działa jak taśma .

Nie znam tego specyfiku jaki wymieniłeś. Być może działa podobnie. Ten Twój może jest dedykowany do oklejania np. kadłuba samolotu folią metalową aby zaimitować błyszczące aluminium. Mam na myśli technikę jaką stosuje się przy złoceniu np. drewnianych ram od obrazów itp.

Tomku zapytam - robiłeś próby może tymi markerami na blaszkach ? Ciekawe jak kryją kolory i się trzymają Myślę ,że na blaszkę musowo podkład.

Nie sprawdzałem Zbyszku. Osobiście jednak w przypadku metalowej powierzchni też wolałbym położyc na nią najpierw podkład. Wydruk 3D z żywicy z racji technologii wykonania sam w sobie jest porowaty. To polepsza przyczepnośc farby. Gładki metal może gorzej przyjmować powłoki malarskie.

Efekt takiego markera różni się od efektu malowania pedlem?

Jak widać na filmie, szczególnie w przypadku gładkiej powierzchni koleby, uwidaczniają się przejścia po malowaniu. Moim zdaniem są one znikome po tym co powstałoby np. podczas malowania pędzlem. Jak model pomaluje się ostatecznie warstwą bezbarwnego lakieru (użyłem matowy bezbarwny z puszki TAMIYA) to nie widać juz przejść pomiędzy "pociągnięciami" pisaka. Dużo zależy od powierzchni jaką chce się pomalować. Im ona jest wieksza, tym bardziej uwypuklą się niedoskonałości techniki malowania markerem. Trzeba też uwzględnić chęć późniejszego patynowania. Jeżeli ono zostanie po pomalowaniu naniesione na model, to jakiekolwiek niedoskonałości malowania pisakiem zniwelują się. Z czystym sumieniem napiszę, że nawet jak nie będzie planów nakładania patyny, to powierzchnia na modelu malowana pisakami w przypadku skali 1/87 otrzyma bardzo dobry rezultat, nieporównywalnie lepszy, gdyby malować klasycznie, pędzlem.

 

[FENIX]

To znaczy , że to taki sam specyfik, do metalowych folii.

 

[Kot Prezesa]

Efekt takiego markera różni się od efektu malowania pedlem?

W wielu przewyższa, choć dla mnie pędzel pozostaje niezastąpiony przy malowaniu uszczelek.

 

[pawelpod00]

Efekt takiego markera różni się od efektu malowania pedlem?

Różni sie tym, że nie pozostawiają śladu jak pędzel. Kilka warstw i jest naprawdę świetna powierzchnia. Używam tych markerów już jakiś czas i jestem pod wrażeniem ich możliwości i zastosowania. Polecam każdemu marker chrom z Ak bije na głowę molotowa. Dodatkowa zaleta tych markerów jest taka, że są bez zapachu. Można malować w salonie i żona się nie przyczepi, że coś śmierdzi.

 

[Andrzo]

W takim układzie przydałby się jeszcze marker z farbą podkładową

 

[gemol]

Tomku zapytam - robiłeś próby może tymi markerami na blaszkach ? Ciekawe jak kryją kolory i się trzymają Myślę ,że na blaszkę musowo podkład.

Wprawdzie pytanie było do Tomka, ale podzielę się swoim doświadczeniem z markerami. Testowałem je przy przebudowie BR94 na TKw2. Kładłem czarny na czerwone metalowe podwozie. Kryje fajnie, odrobinę widać smugi, ale nie tak jak przy pędzlu. Jest jednak delikatny i trzeba zabezpieczyć lakierem bezbarwnym - potrafi się ścierać, zwłaszcza na drobnych detalach typu nit.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Grzesiek rozumiem, że malowałeś czarnym markerem po ramie pomalowanej już czerwonym kolorem. Mnie jednak interesuje jak marker zachowa się na "surowej " blaszce typu element trawiony przyklejony do modelu.
Muszę kupić ten marker i samemu wytestować Podejrzewam jednak ,że bez podkładu się nie obejdzie.

 

[pawelpod00]

Grzesiek rozumiem, że malowałeś czarnym markerem po ramie pomalowanej już czerwonym kolorem. Mnie jednak interesuje jak marker zachowa się na "surowej " blaszce typu element trawiony przyklejony do modelu.
Muszę kupić ten marker i samemu wytestować Podejrzewam jednak ,że bez podkładu się nie obejdzie.

Bez podkładu się nie obejdzie. Farba schodzi pod palcem jak mocno przetrzesz. Ale na modelu z druku 3d, plastiku czy żywicy odlewniczej potwierdzam nie trzeba podkładu kilka warstw i siedzi.

 

[gemol]

Grzesiek rozumiem, że malowałeś czarnym markerem po ramie pomalowanej już czerwonym kolorem.

Tak, gołej blachy nie malowałem. Na blachy zawsze daję podkład.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Bez podkładu się nie obejdzie. Farba schodzi pod palcem jak mocno przetrzesz. Ale na modelu z druku 3d, plastiku czy żywicy odlewniczej potwierdzam nie trzeba podkładu kilka warstw i siedzi. Zobacz załącznik 1146683 Zobacz załącznik 1146684 Zobacz załącznik 1146685

Dziękuję o to mi chodziło

 

[przemek_lipski]

Przyszły dziś do mnie markery i są rewelacyjne. Na razie figurki nimi próbowałem nimi malować i to jest to! Zamówiłem dziś więcej kolorów, bo sprawdziły się na razie