zapisałem się na forum bo postanowiłem zrealizować marzenie z dzieciństwa o makiecie - jak obejrzałem kilka realizacji dotarło do mnie jaki poligon mnie czeka. Śledząc tych co dawali trafne uwagi dotarłem do wątków autorów wspaniałych konwersji na polskie modeli - dotarło do mnie gdzie moje miejsce, jak wspaniałe potrafią być niektóre lokomotywy i parowozy i jak daleko mi do znaczenia "modelarz".
Ale teraz prześledziłem Pana wątek i doznałem objawienia jak wygląda prawdziwe arcydzieło.
Dziękuję za słowa uznania. Moje prace to jednak tylko waloryzacje. Niemniej moim celem jest budowa modeli, które dla oglądającego będą tworzyły wrażenie pomniejszonej rzeczywistości. Osiągam to m.in. filigranowymi detalami, niestety koszt jaki trzeba za to zapłacić to mała odporność modeli na "brak uwagi". Poza tym skala powoduje, że tak naprawdę dopiero dobrze zrobione fotografie są wstanie wydobyć to co chcę osiągnąć. Z drugiej strony zdjęcia "wyciągają" na wierzch wszelkie niedoskonałości - przykład takiej sytuacji mamy w relacji o budowie modelu lokomotywy ST45. To czego gołym okiem nie będzie widać, zdjęcie obnaży bez skrupułów.
Dość paplania. Buda jest w trakcie malowania. Równolegle nadal męczę się z detalami.
Lusterka krok po kroku.
1. Wycinamy element fototrawiony
2. Zaginamy i lutujemy
3. Szlifujemy krawędzie
4. Wycinamy blaszkę 0,5x0,7mm + kawałek drutu 0,3mm
5. Przylutowujemy blaszkę
6. Przylutowujemy drut (nie lutujemy drutu razem z blaszką, gdyż przy tej wielkości elementu często pływają one na roztopionym lucie. łatwiej ustawić każdy element z osobna)
7. Wiercimy otworek w kawałku plastikowej płytki. Tniemy w połowie otworu uzyskując bardzo cienką płytkę wielkości blaszki z p.4. Naklejamy to na blaszkę.
9.Wyginamy drut w pożądany kształt - na zdjęciach jest prosty.
8. Pozostaje już "tylko" malowanie. Tylko bo najpierw podkład, później drut na inny kolor, lusterko na czarno, plastikowy prostokącik metalizerem i na koniec dajemy ślady eksploatacji.
9. Na prawdziwy już koniec - przed zamontowaniem w modelu oczywiście - kleimy folię lustrzaną. Ja wykorzystuję do tego prostokąciki foli wycięte z foli do owijania kwiatów.