Model własny Wagony rodziny 1A

[sun71]

Od jakiegoś czasu próbuję przygotować elementy do zbudowania składu wagonów polskiej konstrukcji powojennej z rodziny 1A. Prace ostatnio zintensyfikowałem po tym gdy Roco zapowiedziało Ty2 z IV epoki, jako, że nie mam żadnych pasujących wagonów, więc uznałem, że takie będą najlepsze.
Zaczynam od wagonu 10-cio przedziałowego, konkretnie będzie to wagon typu 8A - głównie z powodu braku podciągów podwozia zastosowanych w modelu 1A. Kiedyś do podciągów też wrócę, ale na pewno nie jest to dobry pomysł dla pierwszego wagonu. Wydrukowałem już kilka coraz bardziej ulepszonych wersji, poprawiając głównie łatwość i pewność montażu.
Części czekają, zabieram się za malowanie...

Trochę uprzedzając fakty tak mi wyszło pomalowane pudło jednej z wcześniejszych wersji:

Zobaczymy na jak długo starczy mi samozaparcia, ale mam nadzieję, że przynajmniej jeden wagon wyjdzie poza "modelarsto niedokończone", bo już nie za bardzo mam pojemniki na kolejne pomysły, które trafiają w przysłowiowe "krzaki".

 

[Diesant]

Zapowiada się ciekawie. Czy nie rozważałeś zastosowania jakiegoś gotowego kks?

 

[Młodzikowski]

Kibicuję i trzymam kciuki za powodzenie projektu.
Mam nadzieję, że "namacalny" model kultowych wagonów pasażerskich na PKP, zmusi seryjnych producentów chociaż do zastanowienia się, czy nie warto zainwestować tu pieniędzy ...

 

[sun71]

Dziękuję za zainteresowanie. Kiedy sam zacząłem się interesować tymi wagonami i rozpytywać zadziwiony bardzo byłem jak mała jest wiedza o tej serii wagonów. Próbowałem przypomnieć sobie z własnych dziecięcych doświadczeń, ale jedyne co wyraźnie pamiętam to dzicięcy strach przy przechodzeniu po pomostach międzywagonowych. W zasadzie jedynym kompendium wiedzy o tej serii jest wspaniały wątek na naszym forum: https://forum.modelarstwo.info/thre...ej-budowy-rodziny-1a-108ajk-i-pochodne.30510/ który wszystkim gorąco polecam, bo to masa skondensowanej wiedzy przekazanej przez najbardziej kompetentnych kolegów z forum. Bardzo ciekawe są fotografie z tego wątku, szczególnie te z hal fabrycznych Cegielskiego, Pafawagu i Ostrowskich, bo widać tam detal, który zauważyłem dopiero wczoraj - czyli dodatkowe okienka na ścianach czołowych wagonów, takie jakie występowały w przedwojenych wagonach z Lilppopa - ale wydaje mi się, że tylko w wersji z Cegielskiego. Tych okienek brakuje na dostępnych szkicach wagonów. W zasadzie brakuje mi jeszcze informacji do kiedy te wagony występowały w planowych składach, no oczywiście oprócz zestawień z Bip, jako wagon 1 klasy. Co do modelu jestem przekonany, że gdyby pojawił się model wielkoseryjny, to byłby równie popularny i poszukiwany jak ryflak, który przecież pochodzi (szczególnie w wersji 43A) z podobnego okresu.

 

[Młodzikowski]

Aby zachęcić Kolegę (oraz innych producentów modeli PKP) do kontynuacji projektu, zamieszczam fragment fotografii wagonu 108A. Niestety, nie mogę zamieścić widoku całego wagonu bo "spalę" fotkę przed jej publikacją w artykule ...

Wagon zbudowany w czerwcu 1960 roku serii Bhxzt został przydzielony do stacji Warszawa Szczęśliwice. Na fotce widoczne wyposażenie ściany czołowej wagonu - wsporniki lamp sygnałowych (dwa rodzaje), gniazda do wskaźników końca pociągu oraz charakterystyczne lampy sygnałowe zabudowane w pudło wagonu. Wagon wyposażony w gniazdo ogrzewania parowego oraz sprzęg WN. W wagonie zastosowano dwa systemy ogrzewania - parowe i elektryczne. Wagon z tym numerem (16261) był pierwszym i jedynym wagonem z tej rodziny wyposażonym w prądnicę elektryczną napędzaną wałem kardana (nie pasem). Zdjęcie wagonu z drugiej strony z widoczną prądnicą też mam, ale nie publikuję z w/w powodów. Proszę zwrócić uwagę na oznaczenie klasy wagonu oraz cechę PKP - wykonano je z aluminium jako litery i cyfry przestrzenne. Jak dla mnie - na ciemnooliwkowym tle wagonu wyglądały pięknie podkreślając jego elegancję.

Wracając jeszcze do historii budowy tych wagonów w Ostrowie - generalnie była to podstawowa produkcja nowych wagonów pasażerskich w ostrowskich ZNTK-ach w okresie powojennym (oprócz przebudowy i modernizacji "boczniaków" na wagony 2, 3 i 4AM). Ogólnie w latach 1953-1961 zbudowano w Ostrowie prawie tysiąc wagonów z tej rodziny - 1A (23W/1), 2A (23W/2), 8A, 8A/1, 108A (1 i 2 klasy) oraz 108AJ, w tym eksportowe do Albanii.
Uważam, że producent który zdecyduje się na wykonanie modeli z tej rodziny wagonów pasażerskich - będzie mógł przez długi czas czerpać korzyści z opracowanych form produkując kolejne wersje wagonów z innymi numerami i z różnych epok (kompletując składy z poszczególnych Dyrekcji).
I na koniec gorąca prośba - nie używajmy nazwy "zwężak" (nie wiem kto ją wymyślił, ja jej nie cierpię ... ). Mówmy/piszmy o rodzinie wagonów dalekobieżnych 1A/108A.

Pozdrawiam !

 

[sun71]

A może ktoś pamięta w jakim kolorze były harmonijki w tych wagonach? Ja myślę, że zielone lub seledynowe... ale może beżowe?

 

[qwertas]

(...)Niestety, nie mogę zamieścić widoku całego wagonu bo "spalę" fotkę przed jej publikacją w artykule ...

Etam... Ważniejszym pytaniem są o jaki artykuł chodzi, w jakim czasopiśmie i kiedy owo czasopismo się ukaże?

Tyle tych "czasopism" użyłem, że boję się że kolejną komisję powołają

 

[Młodzikowski]

Etam... Ważniejszym pytaniem są o jaki artykuł chodzi, w jakim czasopiśmie i kiedy owo czasopismo się ukarze? ...

"KOLEJE MAŁE I DUŻE", najbliższy numer ...

 

[sun71]

Zdjęcie jest po prostu świetne, chyba najlepsze jakie widziałem, jeśli w artykule będą inne tej jakości... no to może mi się uda dodać szczegóły podwozia. Muszę też dodać jeszcze prądnice na wózku, więc może też w wersji z wałkiem? Mam nadzieję, że uda mi się zrobić kilka wagonów do planowanego składu, w tym 1F, który też już mam częsciowo zaprojektowany.
Przy okazji - jeszcze jedno pytanie - czy tarcze Pc5 malowane na złożonym pomoście (czyli widoczne na wagonach czołowych) to kreacja własna mojej wyobraźni, czy faktycznie były one tam malowane?

 

[Pawelec PKP]

Aby zachęcić Kolegę (oraz innych producentów modeli PKP) do kontynuacji projektu, zamieszczam fragment fotografii wagonu 108A. Niestety, nie mogę zamieścić widoku całego wagonu bo "spalę" fotkę przed jej publikacją w artykule ...

Wagon zbudowany w czerwcu 1960 roku serii Bhxzt został przydzielony do stacji Warszawa Szczęśliwice. Na fotce widoczne wyposażenie ściany czołowej wagonu - wsporniki lamp sygnałowych (dwa rodzaje), gniazda do wskaźników końca pociągu oraz charakterystyczne lampy sygnałowe zabudowane w pudło wagonu. Wagon wyposażony w gniazdo ogrzewania parowego oraz sprzęg WN. W wagonie zastosowano dwa systemy ogrzewania - parowe i elektryczne. Wagon z tym numerem (16261) był pierwszym i jedynym wagonem z tej rodziny wyposażonym w prądnicę elektryczną napędzaną wałem kardana (nie pasem). Zdjęcie wagonu z drugiej strony z widoczną prądnicą też mam, ale nie publikuję z w/w powodów. Proszę zwrócić uwagę na oznaczenie klasy wagonu oraz cechę PKP - wykonano je z aluminium jako litery i cyfry przestrzenne. Jak dla mnie - na ciemnooliwkowym tle wagonu wyglądały pięknie podkreślając jego elegancję.

Wracając jeszcze do historii budowy tych wagonów w Ostrowie - generalnie była to podstawowa produkcja nowych wagonów pasażerskich w ostrowskich ZNTK-ach w okresie powojennym (oprócz przebudowy i modernizacji "boczniaków" na wagony 2, 3 i 4AM). Ogólnie w latach 1953-1961 zbudowano w Ostrowie prawie tysiąc wagonów z tej rodziny - 1A (23W/1), 2A (23W/2), 8A, 8A/1, 108A (1 i 2 klasy) oraz 108AJ, w tym eksportowe do Albanii.
Uważam, że producent który zdecyduje się na wykonanie modeli z tej rodziny wagonów pasażerskich - będzie mógł przez długi czas czerpać korzyści z opracowanych form produkując kolejne wersje wagonów z innymi numerami i z różnych epok (kompletując składy z poszczególnych Dyrekcji).
I na koniec gorąca prośba - nie używajmy nazwy "zwężak" (nie wiem kto ją wymyślił, ja jej nie cierpię ... ). Mówmy/piszmy o rodzinie wagonów dalekobieżnych 1A/108A.

Pozdrawiam !

Przecież Zwężak to określenie potoczne jak Szczupak, Ryflak, Y-grek Może niepoprawne...
PS: Czy tylko ja marzę o jakimś atlasie wagonów osobowych? Jakaś monografia by się przydała

Kiedy wyjdzie nowy numer tego czasopisma ?

 

[KoVaL]

Co do harmonijek ,były z brezentu ,a ten występował w kolorach zwałbym militarnych od beżowego ,poprzez brązowy przez odcienie zielonego, mówimy o nowych, później wszystkie kończyły jako ciemno brązowe, a nawet czarne.

 

[Andrzej Harassek]

"KOLEJE MAŁE I DUŻE", najbliższy numer ...

A to ma się jeszcze w ogóle ukazywać? Ostatni był wydany numer 37 z zapowiedzią, że to koniec, czyżby jednak właściciel/wydawca zmienił zdanie?

czy tarcze Pc5 malowane na złożonym pomoście (czyli widoczne na wagonach czołowych) to kreacja własna mojej wyobraźni, czy faktycznie były one tam malowane?

Na spodniej części mostka przejściowego wagonów służbowych (pociągi robocze ratunkowe itp.) czasami malowano tarczę Pc 5 w wersji "parowozowej" (okrągłej), ale nie było to uregulowane żadnymi przepisami, powiedziałbym nawet, że to trochę partyzantka, bo sygnał końca pociągu w tej formie był przeznaczony wyłącznie dla parowozów jadących luzem. Nie pamiętam, żebym widział tak namalowaną standardową tarczę z czterema trójkątami.

Przecież Zwężak to określenie potoczne jak Szczupak, Ryflak, Y-grek Może niepoprawne...

Trudno mówić tu o poprawności bądź niepoprawności, ale mnie określenie "zwężak" (piszemy to małą literą, to nie jest nazwa własna) też bardzo się nie podoba. Określenie "Y-grek" (pierwszy raz widzę taką pisownię) to co innego, to typ wagonu zgodnie z systematyką UIC, a nie żadne "określenie potoczne".

 

[Młodzikowski]

... Przy okazji - jeszcze jedno pytanie - czy tarcze Pc5 malowane na złożonym pomoście (czyli widoczne na wagonach czołowych) to kreacja własna mojej wyobraźni, czy faktycznie były one tam malowane?

Na fotkach wykonanych przez producenta nowych, zbudowanych wagonów - nic nie było malowane. Nie spotkałem fotografii z tym oznaczeniem zarówno na budowanych wagonach z rodziny 1A/108A, 4AM jak i specjalnych. Ale takie oznaczenie nanoszono w okresie późniejszym na wagonach specjalnych które były w Ostrowie remontowane/przebudowywane (fotka w załączeniu).
Uważam, że Pc5 malowano na wagonach w pociągach technicznych i była to raczej inwencja załóg tych pociągów.

... PS: Czy tylko ja marzę o jakimś atlasie wagonów osobowych? Jakaś monografia by się przydała
Kiedy wyjdzie nowy numer tego czasopisma ?

Nie, nie tylko Kolega jest jedynym "marzycielem" ...
Co do terminu wydania KMiD - nie jest mi znany. Należy pytać Wydawcę.

 

[Kamilb]

Uważam, że Pc5 malowano na wagonach w pociągach technicznych i była to raczej inwencja załóg tych pociągów.

Nie - były malowane na wszelkich wagonach, które mogły stać "odstawione" - wartszatowe, techniczne, socjalne, salonki itd.

 

[Andrzej Harassek]

były malowane na wszelkich wagonach, które mogły stać "odstawione" - wartszatowe, techniczne, socjalne, salonki itd.

Też pamiętam takie znaki, ale również podejrzewam, że to własna inicjatywa załóg. Jeżeli było inaczej, to ciekawe przez kogo i na jakiej podstawie były malowane. Czy było jakieś zarządzenie w tej sprawie? Trochę to niezgodne z przepisami, raczej jeżeli już, to powinien być obraz sygnału D 1. Sygnał końca pociągu (pomijając, że w tej formie zarezerwowany dla parowozów) jest tu trochę bez sensu, ale faktycznie takie tarcze malowano.

 

[KoVaL]

Temat z dupy jak to określa moja żona, znalazłem przypadkiem w moich zbiorach ,Sowieckie stodoły z HCP ,wszystkie mają na podestach namalowany sygnał końca pociągu ,chyba stąd zaczerpnięto tę modę...mistrzowie drugiego planu.

 

[sun71]

Ale przecież instrukcja przewiduje spcjalny wyjątek: "UWAGA: Sygnał ten stosuje się również, gdy do pociągu składającego się z parowozu lub innych silników, idących luzem, dodaje się nie więcej niż dwa wagony. W tym przypadku latarnię lub tarczę przenosi się z tendra na tylną ścianę ostatniego wagonu."

Pomalowałem wózek, niestety po dokładnym obejrzeniu okazało się, że ma wadę wydruku, trzeba bedzie wydruk powtórzyć. Zresztą i tak musze jeszcze dorobić wózek z prądnicą, więc kolejny wydruk i tak będzie potrzebny.

 

[sun71]

Zapowiada się ciekawie. Czy nie rozważałeś zastosowania jakiegoś gotowego kks?

Mam nawet kilka róznych od Roco. Ale dla moich potrzeb - czyli jednej albo dwóch imprez modułowych w roku - wydaje mi się, że w zupełności wystarczy system jaki zaprojektowałem w tym wagonie - czyli hak z gniazdem sprzęgu ma zwykłym sworzniu. Jako, że ten wagon to mój trzeci projekt wagonu osobowego (wcześniej dla odmiany były to wagony z najnowszych polskich projektów - 159A i 175A), przetestowałem to rozwiązanie i jest w zupełności wystarczające.

 

[Remaj12]

Na prośbę stowarzyszeniowego kolegi, zamieszczam poniższą fotografię jego autorstwa.

- źródło: zbiory własne autora
- autor: Robert Kola
- opis: "Znalazłem zdjęcie mojego autorstwa wykonane w Pucku w 1993 r., dotykające dwóch aspektów poruszanych w wątku. Pierwszy to wagon wspomnianej rodziny; drugi to okrągła tarcza od spodu pomostu. Sądzę, że zdjęcie może zainteresować autora wątku, jak i czytelników."

Od siebie dodam, że z namalowaną/naklejoną tarczą spotkałem się również w przypadku salonki Przewozów Regionalnych, przy czym owa tarcza nie była umieszczona na składanym pomoście przejścia międzywagonowego, ale na ścianie zabudowanej w miejscu drzwi, pod oknem "widokowym"/inspekcyjnym. Poniżej fotografia znaleziona w internecie:

- źródło: antygaleria.eu/details.php?image_id=7165
- autor: Radosław Stolar
- opis: "Salonka InterREGIO przyjechała w składzie pociągu prowadzonego trakcją parową. (Wolsztyn 2010-05-01)"

 

[teigrekty2]

Super temat jako że pamiętam jazdę tymi wagonami za dziecka. Na odpowiedź do kiedy te wagony stosowano, było zaledwie kilka sztuk na Dolnym Śląsku jeszcze w roku 1990, ale już bardzo sporadycznie używane były w ruchu lokalnym. Tu mogę jedynie wypowiedzieć się na temat Dolnego Śląska. Sam zacząłem temat i rozpocząłem prace nad modelem wagonu, który obecnie nie wykończony czeka na tzw. lepsze czasy.
Jedna uwaga co do Twojego projektu to błąd jaki od razu zauważyłem. Zwężający się dach zaraz przy końcu nie powinien posiadać takiego kąta/załamania. Wynikło to chyba stąd że przy końcu ściany bocznej, Masz źle ukształtowane załamania pudła; są po prostu odwrotnie. Nie wiem czy ten rysunek coś wyjaśni ponieważ obecnie jestem w pracy:

Idąc po kątach rysunków od góry, zarys ściany bocznej pomiędzy drzwiami i końcem wagonu posiada takie załamania, rysunek środkowy przedstawia zarys dachu z linią przerywaną przedstawiającą faktyczne załamania ściany bocznej pod dachem. Dolny rysunek to tylko zarys dachu zaraz przy końcu wagonu. Niuansów z tymi wagonami jest pełno, tak jak spawane skrzynie na ścianach czołowych pomiędzy harmonią i bokiem i związane z tym umiejscowienia czerwonych lamp. Ale najważniejsze to prawidłowe ukształtowanie budy wagonu. Trzymam kciuki za projekt i może da mi kopa w d..ę abym sam swój model zakończył.