Model własny Wagony rodziny 1A

[sun71]

Chyba rozumiem o co chodzi, robię już poprawki. Ale dzięki konieczności poprawek mam dwa pudła do eksperymentów. A eksperyment będzie z kalkomaniami. Mam już zaprojektowane kalkomanie, ale czekają na zapełnienie arkusza do wydruku A4, dlatego testowe kalkomanie wydrukuję na żółto na domowym laserze, będzie dziwnie, ale póki nie mam kalkomanii nie mogę wkleić okienek, bo nie mogę polakierować ostatniej warstwy lakierem bezbarwnym, a już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć jak wszystko razem wyjdzie z detalami. Przy okazji poprawki z geometrią zakończenia pudła od razu dodam klamki i zawiasy i zrobię dziurki na poręcze.

Dziekuję za konstruktywne podejście!

 

[sun71]

. Wagon z tym numerem (16261) był pierwszym i jedynym wagonem z tej rodziny wyposażonym w prądnicę elektryczną napędzaną wałem kardana (nie pasem).

Czasami człowiek patrzy i nie widzi, dzisiaj po raz kolejny przeglądałem zdjęcia z forumowego wątku o rodzinie 1A i znalazłem takie oto coś:
https://forum.modelarstwo.info/thre...-pochodne.30510/page-2#lg=post-533019&slide=6

Czy ten wagon miał zmienione wózki na nowsze?, przebudowane jakoś z przeniesieniem prądnicy? Czy to TEN wagon? A przy okazji widać też tarczę na pomoście.
W tamtym wątku jest też zdjęcie Pana Andrzeja Jaroszewicza z wagonem bagażowym (3F?) zrobione w Gdyni, w tym wagonie też widać prądnicę na boku wózka napędzaną wałkiem.

 

[Młodzikowski]

Czasami człowiek patrzy i nie widzi, dzisiaj po raz kolejny przeglądałem zdjęcia z forumowego wątku o rodzinie 1A i znalazłem takie oto coś:
https://forum.modelarstwo.info/thre...-pochodne.30510/page-2#lg=post-533019&slide=6
Czy ten wagon miał zmienione wózki na nowsze?, przebudowane jakoś z przeniesieniem prądnicy? Czy to TEN wagon? ...

Na "moje oko" - TEN wagon wygląda jak wagon z fotki fabrycznej. Jeśli chodzi o wózek z prądnicą - to też (chociaż na fotce Andrzeja gorzej widzę szczegóły ... ).
Jednak należałoby sprawdzić historię zmian i nadawanych kolejnych nowych numerów na tym wagonie aby potwierdzić ze 100% pewnością, że wagon z fotki fabrycznej i tej Andrzeja to jeden i ten sam. Być może z biegiem czasu w trakcie kolejnych napraw decydowano się na zmianę prądnic napędzanych pasem na napędzane wałem - tego nie wiem. Może ten wagon uwieczniony przez Andrzeja jest przykładem takiej modernizacji ...

Nie chciałem Kolegi zniechęcać do prac przy modelu, skoro jednak pojawiły się uwagi - napiszę też swoją. Chodzi o kształt końców dachu - patrząc na wagon z góry, to krawędź dachu nad drzwiami (zmiana szerokości dachu) nie jest prosta tylko półokrągła. Bardzo dobrze widać ją na zdjęciu Andrzeja (na fotce fabrycznej również).

 

[sun71]

Chodzi o kształt końców dachu - patrząc na wagon z góry, to krawędź dachu nad drzwiami (zmiana szerokości dachu) nie jest prosta tylko półokrągła.

Niestety zdaję sobie z tego sprawę i męczy mnie to bardzo, bo wbrew pozorom, to absolutnie najtrudniejszy detal modelu. Nie wychodzi mi ta krzywizna i obawiam się, że skończy się jak to na rysunkach wykonawczych w epoce przed-cyfrowej - "ostateczny kształt nadać pilnikiem"

 

[Andrzej Harassek]

Wagon z tym numerem (16261) był pierwszym i jedynym wagonem z tej rodziny wyposażonym w prądnicę elektryczną napędzaną wałem kardana (nie pasem).

Na "moje oko" - TEN wagon wygląda jak wagon z fotki fabrycznej. Jeśli chodzi o wózek z prądnicą - to też (chociaż na fotce Andrzeja gorzej widzę szczegóły ... ).
Jednak należałoby sprawdzić historię zmian i nadawanych kolejnych nowych numerów na tym wagonie aby potwierdzić ze 100% pewnością, że wagon z fotki fabrycznej i tej Andrzeja to jeden i ten sam. Być może z biegiem czasu w trakcie kolejnych napraw decydowano się na zmianę prądnic napędzanych pasem na napędzane wałem - tego nie wiem. Może ten wagon uwieczniony przez Andrzeja jest przykładem takiej modernizacji ...

Jakoś nie pasuje mi teoria o tylko jednym, jedynym egzemplarzu wagonu z tej rodziny, wyposażonym w prądnicę napędzaną wałem kardana. Wydaje mi się, że widziałem takie wagony w realu w dawniejszych czasach. Nie mam tu na myśli wagonów, w których w ramach napraw wymieniono wózki na nowego typu 4ANc - przykładem takiego wagonu jest ten pokazany na zdjęciu, zamieszczonym przez kolegę @Remaj12 w tym wpisie. Nie mam na to dowodów, ale zajrzałem do wydanego w 1974 roku "Katalogu wagonów osobowych". Znalazłem tam dwa typy wagonów, w opisach których jest mowa o prądnicach napędzanych wałkiem kardana - oba budowane w ZNTK Ostrów. Pierwszy to wagon 2 klasy typu 8A, w opisie którego jest takie stwierdzenie: "W wagonach, do których zainstalowano ogrzewanie elektryczne, zainstalowane są prądnice typu PW-114b o mocy 4,5 kW napędzane wałem kardana". Drugim typem są wagony 2 klasy z bufetem 108AJK, które powstały w wyniku przebudowy wagonów 108A. W wagonach tych stosowano dwie prądnice napędzane wałem kardana. Tyle "Katalog", jak było w rzeczywistości nie mam wiedzy, ale z tego wychodzi, że jednak wagonów z prądnicą napędzanym wałem kardana było więcej, niż jedna sztuka.

 

[Młodzikowski]

... Nie mam na to dowodów, ale zajrzałem do wydanego w 1974 roku "Katalogu wagonów osobowych". Znalazłem tam dwa typy wagonów, w opisach których jest mowa o prądnicach napędzanych wałkiem kardana - oba budowane w ZNTK Ostrów. Pierwszy to wagon 2 klasy typu 8A, w opisie którego jest takie stwierdzenie: "W wagonach, do których zainstalowano ogrzewanie elektryczne, zainstalowane są prądnice typu PW-114b o mocy 4,5 kW napędzane wałem kardana"...

Mam ten Katalog i potwierdzam to o czym piszesz. Tyle tylko, że ten typ wagonu budowano w latach 1955/57 i fabrycznie były wyposażone w ogrzewanie parowe niskoprężne systemu CBKW2 - to adnotacja z "Charakterystyki ..." wydanej w roku 1960. Jest też informacja, że wagony wyposażano w prądnicę PW-104a z napędem pasowym.
Wychodzi więc, że informacja o instalowaniu prądnic z napędem wałem kardana dotyczy wagonów w których zmieniano system ogrzewania na elektryczny - czyli w trakcie kolejnych napraw okresowych.

... Drugim typem są wagony 2 klasy z bufetem 108AJK, które powstały w wyniku przebudowy wagonów 108A. W wagonach tych stosowano dwie prądnice napędzane wałem kardana. Tyle "Katalog", jak było w rzeczywistości nie mam wiedzy, ale z tego wychodzi, że jednak wagonów z prądnicą napędzanym wałem kardana było więcej, niż jedna sztuka.

Prawda, jest taka informacja. I tu też "dorobię" swoją teorię ... Pierwszymi wagonami z przedziałem bufetowym były wagony typu 108AJ (wszystkie zbudowano w 1961 roku). Mam zdjęcia na których nie widać prądnic napędzanych wałem kardana. Te wagony przebudowano i powstała odmiana 108AJK. Niestety, nie wiem w jakich latach przebudowy dokonano. Sądzę, że wraz z przebudową zaplecza kuchennego - wagony wyposażono w nowe prądnice.

I na koniec fotka z "Charakterystyki ..." o wagonie 108A gdzie odnotowano fakt wyposażenia wagonu o numerze 16261 w prądnicę z napędem kardana. Pozostałe wagony posiadały prądnicę z napędem pasowym. Taka sama informacja o prądnicy pasowej zawarta jest w przytoczonym przez Ciebie Andrzeju "Katalogu".

Wszystko na to wskazuje, że pojawienie się w tych wagonach prądnic napędzanych wałem - to efekt późniejszych modernizacji wagonów.

 

[teigrekty2]

i zrobię dziurki na poręcze.

Otwory Panie, otwory, bo zaraz Kolega @Młodzikowski tu wpadnie i będzie opieprz

 

[sun71]

Chciałem się dzisiaj pochwalić, że projekt nie umarł i powoli powstaje wagon prototypowy, chociaż czas dostępny na modelarstwo skurczył mi się bardzo. Korzystając z uwag kolegów trochę zmieniłem zakończenie wagonu i ciągle walczę z krzywizną dachu, coraz jednak częściej pilnikiem, a nie narzędziami 3D. Przy okazji zmieniłem też koncepcję wagonu i pierwsza powstanie wersja 8 przedziałowa. Gotowa jest też "galanteria": schodki, zderzaki, harmonijka złożona i rozłożona, dyszel z gniazdem NEM362, skrzynie oraz wnętrze i kanapy jako oddzielny element, niestety przy malowaniu wnętrza z powodów nieznanych zwarzyła się farba, więc go nie pokażę , a ponadto chce dodać jeszcze półki na bagaże o których zapomniałem. Pudło wymaga jeszcze korekt, walczę też z drukarkami aby uzyskać jak najlepszy wydruk, wydrukowałem próbne pudło na dwóch maszynach - jednej LCD z ekranem 2K mono i drugiej - świetnej drukarce Anucubic Ultra - to drukarka DLP z której wydruki wychodzą dużo bardziej precyzyjne, ale ciągle psuje mi wydruk drzwi, które i na modelu i na wydrukach z drugiej drukarki są gładkie. Ktoś może ma pomysł co jest nie tak?

Aaaaa no i dodałem otwory na poręcze

Wagon to w tej chwili mój ulubiony projekt, chociaż w kolejce czekają już rozpoczęte inne, może do nich wrócę kiedyś?

 

[teigrekty2]

Zapowiada się ciekawie i jeśli się nie mylę, Robisz wersję z małymi "autobusowymi" czerwonymi światełkami zaraz pod dachem? Tu też nie jestem na 100% pewien, ale fabrycznie chyba nie wszystkie wagony tej rodziny je dostawały. Ale mogę się mylić i może ktoś inny się wypowie. Jeszcze jedna uwaga to widoczne "schody" na drzwiach o których Pisałeś. Rozumiem że te są pod bardzo lekkim kątem i dla tego drukarka sobie nie radzi; proponował bym w takim razie wydrukować je osobno. Łatwiej by wtedy było wygładzić budę przed wstawieniem ich do wagonu i nie było by potrzeby wygładzać samych drzwi.

 

[JacekR1974]

Tu masz rysunek techniczny tego wagonu. Może Ci się przyda..

 

[sun71]

Pomimo braku weny twórczej zacząłem malować wagon. Mam nadzieję, że w tym tygodniu pomaluje też detale (harmonijki) i uda mi się przygotować wagon na "testy dynamiczne". Numery wagonu pożyczyłem sobie z innych modeli, chociaż zdeklasowałem wagon - może ktoś ma pomysł gdzie mozna by znaleźć jakieś chociażby cząstkowe zestawienie danych tych wagonów?

 

[TORONCIAK]

Pomimo braku weny twórczej zacząłem malować wagon. Mam nadzieję, że w tym tygodniu pomaluje też detale (harmonijki) i uda mi się przygotować wagon na "testy dynamiczne". Numery wagonu pożyczyłem sobie z innych modeli, chociaż zdeklasowałem wagon - może ktoś ma pomysł gdzie mozna by znaleźć jakieś chociażby cząstkowe zestawienie danych tych wagonów?
Zobacz załącznik 1042649

Drzwi drukował bym jako osobny element by zmniejszyć efekt rozdzielczości ekranu.

 

[sun71]

Poskładałem częsci i powstał prototyp wagonu. Teraz czas na wnioski i poprawki, których trochę się nazbierało, czyli prototyp spełnił swoja rolę

 

[daromaro]

To teraz w TT

 

[Andrzej Harassek]

Teraz czas na wnioski i poprawki

Na pierwszy rzut oka mam dwie uwagi: 1) drzwi wejściowe wydają się za szerokie, a na pewno za szerokie są okna w nich (pomijam sprawę pionowych pasków), 2) zderzaki i harmonie wydają się trochę za długie (za daleko wystają poza szczytową ścianę wagonu).

 

[sun71]

Na pierwszy rzut oka mam dwie uwagi: 1) drzwi wejściowe wydają się za szerokie, a na pewno za szerokie są okna w nich (pomijam sprawę pionowych pasków), 2) zderzaki i harmonie wydają się trochę za długie (za daleko wystają poza szczytową ścianę wagonu).

Dziękuję za uwagi, zgadzam się ze wszystkimi. Drzwi muszę przeprojektować aby uzyskać prawidłową, gładką powierzchnię, poprawię też okno, które na fotografiach wydaje się być podobnego rozmiaru jak okno w toalecie. Rozłożona harmonia i zderzaki faktycznie powinny być o 1-1,5mm krótsze. Osoby, któe widziały wagon na żywo zwróciły jeszcze uwagę na podwozie, a właściwie wrażenie za dużego prześwitu pomiędzy podłogą, a torem - optycznie wydaje się, że powozie jest za wysoko. To bardziej problem wózków, bo koła są tuż pod podwoziem, belki wózków wymagają zatem korekty, podwozie jest w tej chwili moco uproszczone, też będę chciałe je uzupełnić dodając brakujące cylindry, a szczególnie podłużnice, które też zmniejszą prześwit pod wagonem. Kolega @Sytzmer zwrócił też uwagę na kalkomanie, napisy powinny być rozmieszczone szerzej na pudle.

 

[SD]

Będąc niedawno w Chabówce przypomniałem sobie o tym wątku, m.in. o dyskusji nt. krzywizny dachu nad drzwiami - ponieważ w Chabówce stoi chyba dokładnie taki wagon jaki odtwarzasz, pozwolę sobie zamieścić mały portrecik.

 

[MarcinŁ]

w Chabówce stoi chyba dokładnie taki wagon

Zobacz załącznik 1045140

Ten z Chabowski to 3A

 

[sun71]

Dawno nie pisałem o kolejnych planach związanych z wagonami rodziny 1A, ale nie zaprzestałem prac nad rozwojem mojego projektu. Wydaje mi się, że wreszcie udało mi się zrobić ostateczną, uniwersalną wersję podwozia, dodałem na podowziu pare detali, zbiorniki, cylindry hamulcowe, skrzynie akumulatorowe, elementy systemu hamulcowego, ale najważniejsze jest dopracowanie poprawności trakcyjnej wagonu i osiągnięcie swobodnej jazdy na nierównym torze, łukach i zwrotnicach.
Równolegle w ramach rozwoju projektu przygotowałem najładniejszy wagon wyprodukowany przez polski przemysł (najładniejszy włączając również współczesne konstrukcje, oczywiście to ocena subiektywna) - 14A. Powstał prototyp, na bazie którego już zrobiłem poprawki geometrii krzywizn wagonu będących jego wyróznikiem. Niestety to wersja kompromisowa i zapewne takiej wersji nie było. Wagon ma oryginalny typ wózków, natomiast podcięcia blachy przy wózkach już z końca ekspoloatacji, po wymianie na wózki 4ANc z prądnicami. Niestety taki kompromis jest niezbędny aby wózek miał swobodę ruchu.

 

[TORONCIAK]

Dawno nie pisałem o kolejnych planach związanych z wagonami rodziny 1A, ale nie zaprzestałem prac nad rozwojem mojego projektu. Wydaje mi się, że wreszcie udało mi się zrobić ostateczną, uniwersalną wersję podwozia, dodałem na podowziu pare detali, zbiorniki, cylindry hamulcowe, skrzynie akumulatorowe, elementy systemu hamulcowego, ale najważniejsze jest dopracowanie poprawności trakcyjnej wagonu i osiągnięcie swobodnej jazdy na nierównym torze, łukach i zwrotnicach.
Równolegle w ramach rozwoju projektu przygotowałem najładniejszy wagon wyprodukowany przez polski przemysł (najładniejszy włączając również współczesne konstrukcje, oczywiście to ocena subiektywna) - 14A. Powstał prototyp, na bazie którego już zrobiłem poprawki geometrii krzywizn wagonu będących jego wyróznikiem. Niestety to wersja kompromisowa i zapewne takiej wersji nie było. Wagon ma oryginalny typ wózków, natomiast podcięcia blachy przy wózkach już z końca ekspoloatacji, po wymianie na wózki 4ANc z prądnicami. Niestety taki kompromis jest niezbędny aby wózek miał swobodę ruchu.
Zobacz załącznik 1068607 Zobacz załącznik 1068608

Co to za czarne kropki na malaturze?