Są zachowane protokoły zdawczo-odbiorcze z nacjonalizacji, przedstawiają jednoznaczną sytuację.
Można gdzieś je przeczytać, na przykład na stronie NAC?
Czytelnikom spotykającym sprzeczne informacje rekomenduję zwrócenie uwagi na podawane źródła tych informacji.
Przyznam, że w wypadku tego wagonu nie miałem innego źródła, dlatego podałem od Pokropińskiego. Fakt faktem że odnoszę wrażenie, że czasami nie wie o czym pisze. Przykład? W książce o Jabłonowskiej i Sochaczewskiej widnieje parowóz Tx4-1313 (ex-Tx4-2931, ex-WKAG 34). No i w czym problem? W obu książkach TEGO SAMEGO autora parowóz ma podaną inną historię. W Jabłonowskiej jest tak:
-1921, początek służby na Żuławskich
-1949, przebudowa na 800mm i służba na Jabłonowskiej KD
-1952, przekucie na 750mm i wysłanie do Sochaczewa, oznaczenie Tx4-1313
-1961, zmiana oznaczeń na Tx5-1345 i przesłany do Gniezna, wycofany tamże w 1969 roku, złomowany rok wcześniej
W Sochaczewskiej historia maszyny wygląda następująco:
-1921, wyprodukowany dla Żuławskich
-1948, przekucie i służba na Jabłonowskiej, służba jako Tx4-2931
-1950, ponowne przekucie na 750mm, służba na Wieluńskiej KD jako Tx4-1313
-brak daty, przesłanie do Sochaczewa
-1961, zmiana oznaczenia na Tx5-1345
-1963, przesłanie do Gniezna, złomowany tamże w 1970 roku
Także jak widać parę nieścisłości jest. Parowóz na pewno trafił do Gniezna, gdyż istnieje jego zdjęcie autorstwa Tadeusza Suchorolskiego, już w Gnieźnie w stanie agonalnym. Co ciekawe, w opisie widać nawet datę złomowania-28 marca 1970 roku.
Jeszcze w ramach ciekawostki-istnieje zdjęcia autorstwa Rogera Joanesa ukazujące parowóz Tx4-1317 z dwoma "opolskimi" na stacji w Wyszogrodzie. Bogdan Pokropiński jednak nie umieścił tej maszyny w wykazie w książce o Sochaczewskiej. Czy ktoś zna jego historię?
Na wiarygodność informacji z tej książki wskazuje fakt, że Kamazy zaczęto produkować dopiero w latach 70.
Tu się przyznaje, mogłem ja trochę namieszać. Otóż nie wiem dlaczego przy naprawie głównej o której jest mowa nie umieściłem jej daty. Mianowicie, według Pokropińskiego naprawa ta miała miejsce w 1969 roku. Tylko teraz jeszcze pytanie-skoro MBxd1-111 to wagon z Krotoszyna to co się stało z wagonem 01 przedwojennych PKP?
Nie wymaga, potwierdzają to zachowane dokumenty KPKP z czasów jej nacjonalizacji.
W takim razie Pokropiński znowu podaje błędne informacje. Pisze on, iż wagon ten był eksploatowany w Środzie przez cały okres wojny, a z eksploatacji został wycofany w 1951 roku po awarii silnika Forda. Po naprawie głównej w ZNTK Opole, gdzie został wysłany w 1952 roku (Silnik od Stara 20, napęd na oś przednią) trafił na Koleje Zachodniopomorskie, gdzie od 1961 roku jeździł z oznaczeniem MBc1-322. W kwietniu tego samego roku na niestrzeżonym przejeździe zderzył się z ciężarówką. W 1963 roku miała się zacząć odbudowa, w wyniku której wagon otrzymał nowe nadwozie, silnik S-53, skrzynię biegów S 4-95 oraz wymieniono zestawy kołowe ze szprycowych na pełne, a łożyska wymieniono na te z wagonów 1Aw. Po tej operacji wagon nosił oznaczenie MBd1-322. W 1968 roku przeszedł kolejną naprawę podczas której wymieniono silnik na S-530 A oraz przekładnie na S 5-45. Przy okazji zamontowano hamulec samoczynny Westinghouse Lu V1 z kranem maszynisy Knorr. W 1972 roku wagon wyłączono z eksploatacji w związku z zatarciem się silnika, a z powodu malejących przewozów na ZPKD nie opłacało się go remontować. Po wymontowaniu napędu wagon "wepchnięto na transporterach na teren WDZ Gryfice", gdzie przeżył do 1987 lub 1990 roku.
Wagon ten widać na zdjęciu autorstwa Gunnara Christensena razem z innymi ciekawymi pojazdami (widać np. wagon opolski z wejściem pośrodku):
Jednak skoro wagon średzkiej został przejęty przez PKP na Krotoszyńskiej (zgaduje że był już przekuty na 750mm) to co za wagon widać na zdjęciu? Na pewno przeszedł reko, ale na bazie czego?
Dodatkowo
Na PKP oznaczony kolejno Tya4-1191, Txa5-1191 i Txa1-1191
Jakie były zasady oznaczenia parowozów na PKP od 1949 do 1960? Bo wychodzi na to, że krotoszyński Jung zyskał jedną ośkę