• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Torcik z daleka

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
#21
Marcinlok napisał(a):
A co będzie w środku ??? .
[joke mode ON]

gófno po kotku :D

[joke mode OFF]

A teraz kilka moich uwag odnoście układu torów. Adam słusznie zapytał i pokazał na zdjęciu bezsensownie umieszczone jeden za drugim przejazdy z jednego toru na drugi i zostal zbyty równie bezsensowną odpowiedzią, iż układ torów składa się z dwóch niezależnych obwodów. Ale o ile mi sie dobrze wydaje to te dwa przejazdy są na jednym obwodzie wewnętrznej pętli (zdjęcie uk_131.jpg)

Więc przejazd składów z toru wewnętrznego na zewnętrzny jest z zasady nie brany pod uwagę.
no jak nie ? jak na wspomnianym zdjęciu widać przejazd z obwodu zewnętrznego na wewnętrzny ?

I teraz co ja bym poprawił

Po pierwsze zrezygnował bym z tego drugiego zdublowanego przejazdu na prostej (zostawić tylko łukowy),

Po drugie zlikwidowany przejazd przenieść jako drugi izolowany tyle, że odwrotny. Chodzi mi o to by skład jadący zgodnie z ruchem wskazówek zegara mógł bez zmiany kierunku jazdy zmieniać okręgi.

Po trzecie dwa niezależne obwody nie wykluczają zabawy składem po całym torowisku wystarczy tylko ustawić na obu zasilaczach ten sam kierunek, ba ja bym zastosował wyłącznik, który pozwala sterować całą makietą z jednego zasilacza lub odłącza jeden z obwodów automatycznie przepinając go pod drugi niezależny zasilacz :!:

Oczywiście perony i bocznice powinny być odcinkami izolowanymi !!!
 

BORUCH

Aktywny użytkownik
Reakcje
191 0 0
#22
Woytek napisał(a):
BORUCH napisał/a:
a po prawej koniecznie przystanek osobowy

nie będzie tam przystanku, tylko ładownia (względy taborowe).
Argument nietrafiony, bo taboru z czasem na pewno przybędzie. Poza tym zawsze fajniej, nawet mając jeden niewielki skład osobowy, zatrzymywać się raz na stacji, a raz na przystanku. Wystarczy przecież zrobić wąski peron ziemny. Do tego potrzeba raptem trochę piasku, kleju typu wikol (lub nawet takiego z mąki), pigmentu (farby plakatowej nawet) i tekturki do zrobienia atrap betonowych krawędzi. Kilka patyczków od szaszłyków przeciętych na pół i mamy przejścia przez tory, ławeczki z zapałek, kosze na śmiecie i niewielkie wiaty z tekturki. Tu naprawdę nie trzeba dużej kasy, tylko pomyślenia ;)
Nasz kibel kosztował tyle co klej, kawałek papierka czyli prawie nic (deski z odpadów forniru z pobliskiej wytwórni tegoż, a można przecież zrobić atrapy desek z tekturki jak nie ma dostępu do forniru). Na żuraw do nawęglania i na wiatę wydałem 1,50 zł czyli koszt listewki (a można zrobić z oszlifowanych zapałek to będzie jakieś 1 zł za dużą paczkę w markecie)....
Myśleć koledzy, myśleć. czasem z niczego też coś można zrobić... :grin:
Nasi zachodni sąsiedzi już dawno wymyślili ersatz, trzeba z tego korzystać...
A my przecież nie gęsi i mamy swojego pomysłowego Dobromira...
 

Filip

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#23
Co do tych dwóch zaśliniaczy - u nas w klubie jest makieta też na analogu (zapraszam do wątku o owej makiecie). Torowisko jest podzielone na dwa "kółka"; jedno "większe", zewnętrzny, z rampą i tunelem, i drugie, "mniejsze" wewnętrzne z anglikiem i ósemką (te "z rampą" "z tunelem" itd to tak żeby dzieciakom było łatwiej :D ). Są dwa zasilacze, jeden na zewnętrzne, drugi na wewnętrzne kółko. Można jeździć dwoma na raz, nie wolno tylko oczywiście nagle zjeżdżać jednym składem na drugie "kółko" bo była by kraksa, a wtedy lepiej uciekać bo pan Olek bardzo nie lubi kraks na makiecie :grin: . Można jednak przesunąć przełącznik, aby przywrócić sterowanie "jednozasilaczowe" na całą makietę.

Nie jest aby za bardzo chaotycznie napisane? :???:
Na polskim mam z tym problemy :razz:
 

Karol

Użytkownik
Reakcje
10 2 0
#24
Bardzo słuszna uwaga na temat usztywnienia całej konstrukcji ( proszę o fote z pod blatu) Jeżeli płyta tej wielkości nie będzie posiadała solidnego ożebrowania zrobionego ze sklejki to na 1000% zaczną sie duże problemy ( mimo że jest chyba składana z kawałków). Z tego co widzę makieta znajduje się na poddaszu gdzie występują duże wahania temperatury, więc z racji tego tej wielkości płyta zacznie wał po pewnym czasie pływać a wtedy już będzie po zawodach. Wiem to z własnego doświadczenia ponieważ tak się składa ze tez mam makietę na poddaszu lecz blat jest pocięty na na kawałki po 1m długości co i tak nie uchroniło mnie przed wymianą jednego niby dobrze usztywnionego kawałka.
 
OP
OP
Woytek
Reakcje
0 0 0
#25
WITKOIM napisał(a):
Przebudujcie układ torów, bo potem będziecie żałować, albo pruć torta
aby dodać rozjazdy
To jest naprawdę sztuka przebudować układ torów przyklejony wikolem... I jeszcze torów przy okazji nie rozp&@&%#@$%#.
BORUCH napisał(a):
Argument nietrafiony
A właśnie że trafiony :twisted: . Teraz wytłumaczę o co chodzi. Otóż ja mam tabor większościowo pasażerski, z małym dodatkiem towarowego. Współtwórca makiety, Asim nie dość że ma TYLKO tabor towarowy, to zarzeka się że pasażerskiego nie kupi za diabły, a uwierzcie potrafi być upierdliwy.
No i co? Teoretycznie to powinniśmy zlikwidować perony na stacji a w ich miejsce dodatkowe perony, jakieś punkty przeładunku i byłaby stacja towarowa..... A na przeciwległym rogu przystanek... I co to byłaby za frajda.... :neutral:
pepej napisał(a):
gófno po kotku
prawie
pepej napisał(a):
Więc przejazd składów z toru wewnętrznego na zewnętrzny jest z zasady nie brany pod uwagę.
no jak nie ? jak na wspomnianym zdjęciu widać przejazd z obwodu zewnętrznego na wewnętrzny ?
trafiłeś :D
A ile razy będziesz przejeżdżał z jednego obwodu na drugi (w stosunku do przejazdów po całuch kółkach)?
Joseboom napisał(a):
Co do tych dwóch zaśliniaczy
Będą dwa i basta! A nawet trzy, bo do elektryki jeszcze jeden :D
Joseboom napisał(a):
Można jeździć dwoma na raz, nie wolno tylko oczywiście nagle zjeżdżać jednym składem na drugie "kółko" bo była by kraksa
A raczej dym spalonych lokomotyw :neutral:
Karol napisał(a):
Bardzo słuszna uwaga na temat usztywnienia całej konstrukcji(...)
Makieta w niedalekiej przyszłości będzie przenoszona (o 2 metry) tak że możliwe że coś przy okazji zdziałamy.
BORUCH napisał(a):
Kilka patyczków od szaszłyków przeciętych na pół i mamy przejścia przez tory, ławeczki z zapałek, kosze na śmiecie i niewielkie wiaty z tekturki.
dobra, dobra, McGyver :D na wykończenie przyjdzie później czas :D
 

Asim

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#26
Bardzo słuszna uwaga na temat usztywnienia całej konstrukcji ( proszę o fote z pod blatu) Jeżeli płyta tej wielkości nie będzie posiadała solidnego ożebrowania zrobionego ze sklejki to na 1000% zaczną sie duże problemy ( mimo że jest chyba składana z kawałków). Z tego co widzę makieta znajduje się na poddaszu gdzie występują duże wahania temperatury, więc z racji tego tej wielkości płyta zacznie wał po pewnym czasie pływać a wtedy już będzie po zawodach. Wiem to z własnego doświadczenia ponieważ tak się składa ze tez mam makietę na poddaszu lecz blat jest pocięty na na kawałki po 1m długości co i tak nie uchroniło mnie przed wymianą jednego niby dobrze usztywnionego kawałka.
oto zdjęcie spod blatu i tak jak Wojtek powiedział najpierw ją przeniesiemy o kilka metrów a potem dodatkowo usztywnimy bo potem będa problemy.

co do komentarzy na temat układu torowiska to musimy z Wojtkiem omówić.

co do Borucha to całkowicie sie z nim zgadzam :D


->DoWJ NIE NAZYWAJ MNIE NICKIEM!!!! :twisted: :twisted:
 

Załączniki

Filip

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#28
Jak zbudowałem makietowego potworka z rurkami to tylko w miejscu podłączenia nie było prądu a wszędzie indziej był :D

Hm, przecież pisaliście, że będziecie popylać na analogu, a żadnych sekcji nie widać? Czyżby tylko jeden (dwa jeśli dwa zasilacze) skład na makiecie mógł stać :?:
 

Filip

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#30
CHodzi mi o to że jakbyś chciał mieć na raz kilka składów (jeden czy dwa stoją sobie na stacji a Ty jeździsz sobie innym) to się nie uda :razz:
 
Reakcje
0 0 0
#32
Asim napisał(a):
A co, dwa nie wystaczą? Bo nam w zupelności
Na pewno "apetyt Wam wzrośnie w miarę jedzenia". Planujcie tak, żeby dało się jeździć maksymalną liczbą składów (w miarę możliwości), a nie tak, że co chwila trzeba będzie coś zdjąć z torta, chcąc pojeździć czymś innym.
 

BORUCH

Aktywny użytkownik
Reakcje
191 0 0
#35
A ja proponuje tak. W przeciwnym przypadku nie ma zjazdu na tor wewnętrzny przy jeździe w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara (lub wersja Pepeja). I jednak uważam, że potrzebny jest przystanek :grin: , ale to Wasza makieta i Wy decydujecie.
 

Załączniki

Asim

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#36
No wasze pomysły nie są złe, ale jednak zostaniemy przy swojej wersji, zresztą każdy by miał z tutejszych forumowiczów coś do poprawienia, ulepszenia, itd. Nie możemy wszystkiego zmieniać bo już troche za póżno :???: ale mimi wszystko dzięki za zainteresowanie się naszą makietą.
 
OP
OP
Woytek
Reakcje
0 0 0
#37
Właśnie. Koncepcja makiety pozostaje niezmienna. BORUCH, przystanku nie było, nie ma, i nie będzie ;) I ze względu na układ torów i sytuację czasoprzestrzenno-ergonomiczną proponowane przez Ciebie zmiany w układzie są niewykonalne.

Na nic wrzaski, na nic krzyki, koniec przygód Fiki-Miki ;)
Nie zmienimy i koniec.
 
OP
OP
Woytek
Reakcje
0 0 0
#39
Joseboom napisał(a):
Potem będziecie sobie pluć w brodę że tak nie zrobiliście :p
Nie będziemy, a jak już to na studiach, i 200km od makiety.
To przecież już wam Mikołaj tłumaczył - ile forumowiczów, tyle koncepcji ( no może trochę mniej). I w dodatku już tory przyklejone. Wg. naszej przebudowy będziemy rozbierać tylko kawałek, a właściwie dwa. Wg waszej to już przebudowa jak w prawdziwej kolei na EURO 2012, czyli "tor nieczynny" :razz:
BORUCH napisał(a):
ale to Wasza makieta i Wy decydujecie.
Jak dotąd wypowiedź-unikat. BORUCH chyba jako jedyny się kapnął że makieta jest nasza..... Oprócz nas samych ;)
 

WITKOIM

Znany użytkownik
Reakcje
27 0 0
#40
Woytek napisał(a):
Właśnie. Koncepcja makiety pozostaje niezmienna. Na nic wrzaski, na nic krzyki, koniec przygód Fiki-Miki ;)
Nie zmienimy i koniec.
Osobiście proszę Was (i zapewne nie tylko ja) o zaprzestanie prezentowania
WASZEJ I TYLKO WASZEJ MAKIETY
w celu jakikichkolwiek konsultacji i prośby o pomoc. Widzę, że nie słuchacie dobrych rad kolegów i chęci pomocy, aby było dobrze dla Was. Jak chcecie oczywiście- to Wasza makieta, Wasz pomysł i Wasz gniot. Powodzenia ............
ps
To tyle moich wypowiedzi w tym wątku :razz:
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Planuję 1
Planuję 21
Planuję 107

Podobne wątki